-
1. Data: 2003-06-06 17:32:18
Temat: buy-sell-back w ING?
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Czy ktoś korzystał z operacji buy-sell-back w ING Banku Śląskim? Jeżeli tak,
to gdzie: w personal banking czy ING Securities?
Czytałem, że jest to możliwe:
http://businessman.onet.pl/artykul.html?MP=1&ITEM=11
17935
Rzecz polega na tym, że moja "doradczyni" w personal banking ING nie ma
pojęcia o czym do niej mówię i twierdzi "to się u nas nie da". To mnie
akurat nie dziwi, bo ona tak często ma. Tylko jak ją naprowadzić na właściwy
trop - gdzie ma zadzwonić żeby się dowiedzieć?
pozdrowienia,
Bogdan B.
-
2. Data: 2003-06-06 18:30:22
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: "Jamesi" <j...@p...onet.pl>
> Czy ktoś korzystał z operacji buy-sell-back w ING Banku Śląskim? Jeżeli
tak,
> to gdzie: w personal banking czy ING Securities?
> Czytałem, że jest to możliwe:
> http://businessman.onet.pl/artykul.html?MP=1&ITEM=11
17935
> Rzecz polega na tym, że moja "doradczyni" w personal banking ING nie ma
> pojęcia o czym do niej mówię i twierdzi "to się u nas nie da". To mnie
> akurat nie dziwi, bo ona tak często ma. Tylko jak ją naprowadzić na
właściwy
> trop - gdzie ma zadzwonić żeby się dowiedzieć?
Co prawda nie korzystam z usług ING ale obecnie tj. w 2003, ze wzgledu na
koszty, nie ma ekonomicznego sensu (dla klienta a nie dla banku ;P)
dokonywania transakcji BSB. Radziłbym Ci rozejrzeć sie za obigacjami banków
np. Millennium, PEKAO. Raz, że bez podatku, dwa - masz stałą rentowność do
wykupu. Co do tego czy sie da lub nie, zależy oczywiście od kwoty lub planów
sprzedażowych banku lub oddziału (hehe).
Jamesi
-
3. Data: 2003-06-06 18:44:25
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik "Jamesi"
>
> Co prawda nie korzystam z usług ING ale obecnie tj. w 2003, ze wzgledu na
> koszty, nie ma ekonomicznego sensu (dla klienta a nie dla banku ;P)
> dokonywania transakcji BSB. Radziłbym Ci rozejrzeć sie za obigacjami
banków
> np. Millennium, PEKAO. Raz, że bez podatku, dwa - masz stałą rentowność do
wykupu. Co do tego czy sie da lub nie, zależy oczywiście od kwoty lub
planów
> sprzedażowych banku lub oddziału (hehe).
Nie wiem jakie warunki można dostać na BSB - zobaczymy co mi zaoferują (o
ile w ogóle).
Ale zysk taki jak z obligacji banków mnie nie interesuje (pomijając
wątpliwości prawnie które się pojawiały). Tyle spodziewam się z zysków w TFI
i to nawet uwzględniając podatek.
Co do stałego oprocentowania - AFAIK buy-sell-back polega na tym, że
uzgadnia się też kwotę za jaką sprzedaję obligacje. Czyli zysk z operacji
jest z góry znany.
Bogdan B.
-
4. Data: 2003-06-06 21:02:59
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: e...@p...onet.pl
> Nie wiem jakie warunki można dostać na BSB - zobaczymy co mi zaoferują (o
> ile w ogóle).
dobre, prawie jak na miedzybanku - juz od kwoty kilkudziesieciu milionow PLN :-)
uwaga: oczywiscie WIBID minus iles punktow bazowych, na pewno nie WIBOR !
> Ale zysk taki jak z obligacji banków mnie nie interesuje (pomijając
> wątpliwości prawnie które się pojawiały).
a w ogole to jamesiemu sie cos pojezylo: caly sens tych obligacji bankow tkwil
wlasnie de facto w buy-sell backu: o ile pamietam, wszyscy obiecywali, ze
odkupia je na gieldzie po ustalonej cenie, tuz przed "oficjalnym" terminem
wykupu.
> Co do stałego oprocentowania - AFAIK buy-sell-back polega na tym, że
> uzgadnia się też kwotę za jaką sprzedaję obligacje. Czyli zysk z operacji
> jest z góry znany.
dokladnie tak.
a odnosnie oryginalnego pytania: oczywiscie zalatwia sie to przez ING
Securituies - cala operacja idzie przez Gielde. Radze dobrze policzyc efektywna
rentownosc po uwzglednieniu wszystkich prowizji!
O ile pamietam, oferowali BSB krotkoterminowe na czas tuz przed odloaczeniem
kuponu do poczatku nowego okresu odsetkowego - zeby nie placic podatku od
odsetek.
Oczywiscie prawnie jest to OK, ekonomicznie - w teorii tez, obawiam sie jednak,
ze w praktyce duzo sie na tym nie zarobi.
a w ogole to kojarzy mi sie, ze nie tylko ING cos takiego oferowal - warto sie
rozejrzec jakie sa warunki.
pozdro
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-06-07 10:58:20
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: "Jamesi" <j...@p...onet.pl>
> a w ogole to jamesiemu sie cos pojezylo: caly sens tych obligacji bankow
tkwil
> wlasnie de facto w buy-sell backu: o ile pamietam, wszyscy obiecywali, ze
> odkupia je na gieldzie po ustalonej cenie, tuz przed "oficjalnym" terminem
> wykupu.
>
Spoko, spoko nic mi się nie pojezyło :) ; sęk w tym aby BSB był na
obligacjach Banku a nie Skarbu Państwa - szczegóły w Ustawie.
Jamesi
-
6. Data: 2003-06-07 11:30:18
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: e...@p...onet.pl
> Spoko, spoko nic mi się nie pojezyło :) ; sęk w tym aby BSB był na
> obligacjach Banku a nie Skarbu Państwa - szczegóły w Ustawie.
> Jamesi
??!?!
Moglbys zacytowac ? Bo dalej twierdze, ze dezinformacje siejesz.
Istotne jest nie to na jakich papierach transakcja jest robiona, tylko aby byla
zrobiona przez gielde. Szczegoly w ustawie o PIT :)
Rgds
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-06-07 21:00:45
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: "Jamesi" <j...@p...onet.pl>
>
> ??!?!
> Moglbys zacytowac ? Bo dalej twierdze, ze dezinformacje siejesz.
> Istotne jest nie to na jakich papierach transakcja jest robiona, tylko aby
byla
> zrobiona przez gielde. Szczegoly w ustawie o PIT :)
> Rgds
>
Oka - co by nie "siać dezinformacji", będę uparcie się trzymal głównego
wątku lub raczej mojej pierwszej odpowiedzi - a sens jej był taki, co by dać
sobie spokój z BSB na obligacjach Skarbu Państwa (za duże koszty
transakcyjne i prowizje banków) a zainteresować sie obligacjami banków,
gdyż:1. zerowe koszty transakcyjne (Millennium), 2. większa rentowność, 3.
też charakter antypodatkowy (Ustawy (art 52) nie bedę cytował, bo to nie
temat wątku), 4. wątpliwości prawnych nie ma!
Rgds
-
8. Data: 2003-06-08 09:52:28
Temat: Re: buy-sell-back w ING?
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik "Jamesi"
> Oka - co by nie "siać dezinformacji", będę uparcie się trzymal głównego
> wątku lub raczej mojej pierwszej odpowiedzi - a sens jej był taki, co by
dać
> sobie spokój z BSB na obligacjach Skarbu Państwa (za duże koszty
> transakcyjne i prowizje banków) a zainteresować sie obligacjami banków,
> gdyż:1. zerowe koszty transakcyjne (Millennium), 2. większa rentowność, 3.
> też charakter antypodatkowy (Ustawy (art 52) nie bedę cytował, bo to nie
> temat wątku), 4. wątpliwości prawnych nie ma!
No tak, ale wracając do początku: pieniędzy z tego też nie ma. Jak pamiętam
to rentowność netto obligacji banków była nieco ponad 4%. Nie zachwyca mnie
to.
Bogdan B.