-
11. Data: 2009-03-03 16:00:54
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: "Pester" <p...@o...pl>
> Zaczyna to wyglądać na początek tego właściwego odbicia. Duża spadkowa
> piątka
> na S&P500 wypełniła się więc zgodnie z teorią fal Elliotta są przesłanki
> do
> rozpoczęcia silnej wzrostowej korekty.
>
Fale Elliota nie dzialaja podczas krachu. Trzeba o nich zapomniec.
Kiedy skonczy sie krach - mozna bedzie do nich wrocic.
Teraz jest jazda z gorki na pazurki i trzeba tylko uwazac na drzewa zeby sie
nie rozbic, jak pewien marszalek pewnego wojewodztwa.
Pester
-
12. Data: 2009-03-03 16:03:44
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: macieks <m...@g...com>
Ja tam wole przy każdym wybiciu ponad 1400 wziąć S.
Te obroty przy ostatnich wzrostach, to nie jest to.
Sytuacja jest bardzo podobna do wrzesień-październik 2008. USA
zrobiły połowe ruchu spadkowego, a my nic.
Później i tak zdrowo pier..lło. Był jeden taki dzień co o 10 000 LOP
wzrósł, wtedy był to wzrost LOP-u o 20%.
Pamiętam to bobrze, bo wtedy zajmowałem pozycje przeciwną :)
Historia się może powtórzyć, albo i nie, któż to wie :):)
-
13. Data: 2009-03-03 17:28:45
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>
Dnia 03-03-2009 o 11:35:48 gg <g...@o...pl> napisał(a):
> Uzytkownik "adp" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:2532088d-2d7f-41eb-aa91-a073b2683009@q11g2000yq
h.googlegroups.com...
>> "wiecznie" to slowo tak pojemne, ze powyzsze zdanie nic nie wnosi :)
>
> ja bym sie wzdragal uzyc slowa wiecznie do okresu niecalych 2 lat...
>
> ale wracajac do adremu... chlopakom w Ladku cos rura juz zmiekla i
> pelzaja po minach a u nas co? znowu przyczajony do skoku tygrys ? czemu
> w20 jest ciagle nad 1250 skoro powinien bycponizej 1200 ?
moze to krotka historia w20 odgrywa role i techniczne konotacje.
usiaki chyba przerabiaja program obowiazkowy jazdy w dol.
Była kiedys juz mowa o inflacji konta DJIA. Tytułem odswiezenia tematu
linki
http://homepage.mac.com/ttsmyf/recDJIAtoRD.html
http://home.earthlink.net/~intelligentbear/com-dj-in
fl.htm
nie ma specjalnie zgodnosci ani co do wysokosci inflacji ani kanału dija.
Jednak przy obecnych wartosciach wyglada na to ze rentownosc akcji spadla
juz ponizej sredniej.
--
Pozdrawiam,
Z.
-
14. Data: 2009-03-03 18:10:26
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: "gg" <g...@m...com>
Użytkownik " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:goj8nm$pha$1@inews.gazeta.pl...
> Dlaczego WIG20 powinien być poniżej 1200 pkt? Bo Ty tak uważasz?
> Przecież jest to wróżenie z fusów gdzie może być dołek. Być może już
> odbiliśmy
> się od niego i rozpoczyna się silne kilkumiesięczne odbicie.
nie żartuj sobie... :) przyjdzie taki dzień... być może to już jutro, że
zrobimy 200pkt w dół na jednej sesji
--
pozdrawiam
P.
-
15. Data: 2009-03-03 22:05:17
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>
gg <g...@m...com> napisał(a):
Nie żartuj sobie... :) przyjdzie taki dzień... być może to już jutro, że
zrobimy 200pkt w dół na jednej sesji
----------------------------------------------------
----------------------
Dobrze się czujesz? Przecież 200 pkt. na WIG20 to 15%.
Tak dramatyczne spadki są teraz niemożliwe. WIG20 spadł od szczytu o ok. 65%.
Wygląda na to, że silniejsze wybicie w górę to kwestia maximum 2 tygodni.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2009-03-03 22:19:20
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: "Pester" <p...@o...pl>
" XXL"
> Dobrze się czujesz? Przecież 200 pkt. na WIG20 to 15%.
> Tak dramatyczne spadki są teraz niemożliwe. WIG20 spadł od szczytu o ok.
> 65%.
> Wygląda na to, że silniejsze wybicie w górę to kwestia maximum 2 tygodni.
>
Zapamietamy sobie twoje slowa.
Przeciez kazdy widzi od dawna ze lecimy z gorki na pazurki.
Nie ma mozliwosci zatrzymania sie po drodze.
Pester
-
17. Data: 2009-03-03 22:30:15
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: sorden <s...@w...pl>
XXL wrote:
> Wygląda na to, że silniejsze wybicie w górę to kwestia maximum 2 tygodni.
>
I tak juz od 2 miesiecy.. ;)
--
in
-
18. Data: 2009-03-03 22:47:21
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Użytkownik "Pester" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gokadd$k2b$1@opal.futuro.pl...
>" XXL"
>
>> Dobrze się czujesz? Przecież 200 pkt. na WIG20 to 15%.
>> Tak dramatyczne spadki są teraz niemożliwe. WIG20 spadł od szczytu o ok.
>> 65%.
>> Wygląda na to, że silniejsze wybicie w górę to kwestia maximum 2 tygodni.
>>
> Zapamietamy sobie twoje slowa.
> Przeciez kazdy widzi od dawna ze lecimy z gorki na pazurki.
> Nie ma mozliwosci zatrzymania sie po drodze.
>
> Pester
apage satanas
-
19. Data: 2009-03-04 02:10:15
Temat: Re: chyba gorzej juz byc nie moze...
Od: fatso <f...@n...com>
macieks wrote:
> Ja tam wole przy każdym wybiciu ponad 1400 wziąć S.
> Te obroty przy ostatnich wzrostach, to nie jest to.
> Sytuacja jest bardzo podobna do wrzesień-październik 2008. USA
> zrobiły połowe ruchu spadkowego, a my nic.
> Później i tak zdrowo pier..lło. Był jeden taki dzień co o 10 000 LOP
> wzrósł, wtedy był to wzrost LOP-u o 20%.
> Pamiętam to bobrze, bo wtedy zajmowałem pozycje przeciwną :)
> Historia się może powtórzyć, albo i nie, któż to wie :):)
>
>
Obserwuje KGHM(po cichu wzrasta) oraz PKOBP(spadek zatrzymany chociaz
na zalosnym poziomie).
Obie spolki maja szanse na ostre wybicie w gore przy pierwszych oznakach
wiosny bo sa bezpieczne
z uwagi na obecnosc w nich SP.
Spekulowalem troche na Barclays Group w Londynie. W piatek przegralem 10
tys zlotych, musialem sprzedac
moja kopalnie zlota i inne male gowna by wyrownac strate. S-ka potezna,
dala 6 miliardow funtow rocznego
zysku, nic nie mozna bylo poradzic jednak przeciw ogolnym bankowym
spadkom spowodowanym przez negatywny
sentyment wobec innej potegi- Lloydsa.
Czyli sprawdza sie stare antyczne powiedzenie: Nec Hercules contra
plures. Na polskie to sie tak tlumaczy: I Herkules dupa gdy na niego kupa!
W poniedzialek lizalem rany- i slusznie bo byly dalsze spadki. We wtorek
odegralem
25% strat ostroznie spekulujac na tym samym Barclays. Moja ogolna
impresja jest taka ,ze inwestowac jeszcze nie warto
ale zrobic pieniadze mozna, jesli sie ma odpowiednia platforme, kredyt u
brokera- no i trzyma sie palec nieustannie na cynglu.
To ostatnie jest b.wazne. Stracilem 200 funtow potencjalnego zysku( 1.1
tys PLN) przez to ze poszedlem posniadac na jajeczku
i bekonie z moim robotnikiem z Polski. W miedzyczasie byl spike na
obserwowanym walorze. Stracilem bo nie bylem przy ekranie.
Musialem sprzedac spekulke bez zysku. Tysiac zl za sniadanie- troche drogo.
fatso