-
1. Data: 2002-02-08 15:03:16
Temat: co z nimi zrobic?
Od: "Robert1" <p...@c...cz>
z Citi oczywiscie.... w sumie chodzi o kilka zlotych - ale czy mozna dac sie
jawnie okradac?
- pazdziernik 2001 - zamkniecie konta.... - stan konta 0,86 zl, powinni
przelac na podane konto....
- listopad - cisza...
- grudzien - obciazenie za prowadzenie konta i karte - 9 zl
akurat potrzebiowalem historie, wiec wplacilem 8 zl za wydruk + zostalem
zmuszony do splaty "debetu" - 9 zl... (czyli 9 zl w "plecy")
- styczen - tel. z citylinii, potwierdzaja zamkniecie ( po 3 m-cach!)
- luty - wydruk z nieistniejacego konta - i tu najciekawsze:
stan konta 0,14 zl
oplata za karte 7 zl
oplata za konto 2 zl
anulowanie operacji 7 zl
anulowanie operacji 1,86
stan konta 0 zl
Tak wiec - niby wszystko ok, konto wydaje sie byc zamkniete... tylko:
a)gdzie sie podzialo 9 zl ?
b)gdzie sie podzialo 0,14 zl?
Moze ktos cos doradzi? Oczywiscie wizyta w oddziale konczy sie wprowadzeniem
do systemu reklamacji, na listy nikt nie odpowiada...
Pozdr.,
Piotr
-
2. Data: 2002-02-08 15:18:17
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
>
> Moze ktos cos doradzi? Oczywiscie wizyta w oddziale konczy sie
wprowadzeniem
> do systemu reklamacji, na listy nikt nie odpowiada...
>
Wyślij pisemnie za zwrotnym reklamację i wniosek o zwrot określonej sumy.
Brak odpowiedzi w ciągu (30 dni?) przewidzianego przepisami czasu oznacza,
że miałeś rację i są Ci winni kasę.
Wtedy spokojnie bierzesz najdroższego adwokata i niech on się z nimi męczy.
Zapłacą adwokata, koszta oraz Twoje 0,14 z odsetkami ustawowymi. Sprawa jest
100% wygrana.
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 +48 606 269777
j...@p...pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gadu-gadu 1924072
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl
>
-
3. Data: 2002-02-09 18:36:29
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Fri, 8 Feb 2002 16:18:17 +0100, "Jan Werbiński"
<j...@h...com> wrote:
>Zapłacą adwokata, koszta oraz Twoje 0,14 z odsetkami ustawowymi. Sprawa jest
~~~~~~~~~~~~~~~~
>100% wygrana.
Aby na pewno? Koszty sądowe może, ale adwokata? W sprawie cywilnej?
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
4. Data: 2002-02-09 18:56:04
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
>
> Aby na pewno? Koszty sądowe może, ale adwokata? W sprawie cywilnej?
Nie wiem czy na pewno. Przyznasz, ze to uzasadnione? Przecież musisz wynająć
prawnika aby dochodzić swoich roszczeń?
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 +48 606 269777
j...@p...pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gadu-gadu 1924072
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl
-
5. Data: 2002-02-10 03:54:29
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Robert1" <p...@c...cz> writes:
> z Citi oczywiscie.... w sumie chodzi o kilka zlotych - ale czy mozna dac sie
> jawnie okradac?
Daj spokoj, nie warto.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
6. Data: 2002-02-10 10:14:36
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Jan Werbiński" <j...@h...com>
> > Aby na pewno? Koszty sądowe może, ale adwokata? W sprawie cywilnej?
> Nie wiem czy na pewno. Przyznasz, ze to uzasadnione? Przecież musisz wynająć
> prawnika aby dochodzić swoich roszczeń?
Dla wyjaśnienia:
art. 86. KPC: "Strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą
działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocników".
Czyli jak jasno z tego wynika adwokat nie jest konieczny.
A co do kosztów, to mówią o tym art. 98 i nast. KPC.
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
7. Data: 2002-02-11 08:58:24
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
> Dla wyjaśnienia:
> art. 86. KPC: "Strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą
> działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocników".
A nie ma czegoś w rodzaju "kto naraża z własnej winy kogoś na straty jest
zobowiązany do ich pokrycia"?
Dlatego można żądać zwrotu wszelkich kosztów poniesiony w związku ze sprawą.
Np: taksówki, telefony, porady i wszelkie inne. Pod warunkiem, że mają
związek ze sprawą i są uzasadnione. Nie będę się popisywał numerami
paragrafów, zainteresowani sobie znajdą
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 +48 606 269777
j...@p...pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gadu-gadu 1924072
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl
-
8. Data: 2002-02-11 11:20:00
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Sat, 9 Feb 2002 19:56:04 +0100, "Jan Werbiński"
<j...@h...com> wrote:
>> Aby na pewno? Koszty sądowe może, ale adwokata? W sprawie cywilnej?
>Nie wiem czy na pewno. Przyznasz, ze to uzasadnione? Przecież musisz wynająć
>prawnika aby dochodzić swoich roszczeń?
Tak, ale jak sąsiad nasra Ci na wycieraczkę i będziesz miał świadków
to wyrok sądu będzie:
a) sprzątanie 5zł
b) adwokat Jana W. 5000zł
Czy tak? Myślę, że nie jest to takie proste...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
9. Data: 2002-02-12 08:22:01
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
> b) adwokat Jana W. 5000zł
> Czy tak? Myślę, że nie jest to takie proste...
Tak będzie jeżeli adwokat będzie potrzebny np dlatego, że obowiązki nie
pozwalałyby mi osobiście się tym zająć.
W praktyce jeszcze nie próbowałem wciągać adwokata w zakładane przez siebie
sprawy ale od następnego razu obiecałem sobie, ze ustanowię pełnomocnika do
każdej sprawy, w której będę miał spore szanse wygrać. Wyłącznie w celu
oszczędności czasu. Ciągnące się miesiącami sprawy o różne bzdury sprawiają,
że prawdopodobieństwo, że nie będę mógł uczestniczyć jest tak duże, że
mógłbym przegrać mając rację ale nie mogąc sie stawić.
Dotychczas domagałem się zwrotu dodatkowych kosztów poniesionych przeze mnie
w związku ze sprawą (np, listy, odsetki, wynajęcie zastępczego samochodu) i
zwykle było to rozpatrywane pozytywnie.
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 +48 606 269777
j...@p...pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gadu-gadu 1924072
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl
-
10. Data: 2002-02-12 21:43:58
Temat: Re: co z nimi zrobic?
Od: "Robert1" <p...@c...cz>
> Daj spokoj, nie warto.
Wlasnie...
Jak w/w wypowiedzi - w sumie mozna wziasc adwokata i sie procesowac... ale
taka sprawa to na pewno kolejne wydatki - mimo, ze np. mozna miec 99%
pewnosci ze sie wygra, to jednak jest to strata czasu....
Tak wiec - bank to totalnie olewa i w sumie jawnie okrada... bo ile osob
bedzie robilo awanture o w sumie grosze?
Pozdr.,
Piotr