coraz bliżej święta...

Jak co roku ulegamy przedświątecznej gorączce
tyle sprawunków do załatwienia żeby Swięta były wyjątkowe.

W pracusi rozpoczynają się negocjacje i zapisy na listę chętnych.
Za to, że sprzedasz czas z bliskimi 290 srebrników dziennie.

Ale nie ma głupich. Mówimy, że czas z rodziną jest bezcenny
i biegiem na lotnisko ;)

https://tinyurl.com/khnf2et9


--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry

Hello, PiteR.
On 19.11.2021 00:40 you wrote:

> coraz bliżej święta... Jak co roku ulegamy przedświątecznej gorączce
> tyle sprawunków do załatwienia żeby Swięta były wyjątkowe. W pracusi
> rozpoczynają się negocjacje i zapisy na listę chętnych. Za to, że
> sprzedasz czas z bliskimi 290 srebrników dziennie. Ale nie ma
> głupich. Mówimy, że czas z rodziną jest bezcenny i biegiem na
> lotnisko ;) https://tinyurl.com/khnf2et9

Eee tam. Prawosławni popędzą.

Albo muzułmanie.

--
Pete

do góry

piątek, 19 listopada 2021 o 00:40:08 UTC+1 PiteR napisał(a):
> coraz bliżej święta...
>
> Jak co roku ulegamy przedświątecznej gorączce
> tyle sprawunków do załatwienia żeby Swięta były wyjątkowe.
>
> W pracusi rozpoczynają się negocjacje i zapisy na listę chętnych.
> Za to, że sprzedasz czas z bliskimi 290 srebrników dziennie.
>
> Ale nie ma głupich. Mówimy, że czas z rodziną jest bezcenny
> i biegiem na lotnisko ;)

E, to widać, że nie umiecie liczyć.
"_nawet_ na 435 funtów dziennie" - kluczowe słowo "nawet".
Więc zapewne:
- jak nie będzie padać śnieg to siedzisz w domu w gotowości - nie można iść gdzie
indziej dorobić, bo jak wezwą i nie przyjdziesz, to karę naliczą,
- a jak będzie padać, to te 435 funtów będzie za pracę przez 24h - za 8h tylko 145.

A co tam u Was w robotce takiego ciągłego tłuczecie, że nie można na święta
zatrzymać?

do góry

in <news:0125fd16-aa35-4e52-8674-cdf8918e8595n@googlegr
oups.com>
user Dawid Rutkowski pisze tak:

> A co tam u Was w robotce takiego ciągłego tłuczecie, że nie można
> na święta zatrzymać?

Klienci robią koszty przed końcem roku
i następuje wielka kumulacja.

Z biura przychodzą na produkcję pomagać.
Dziewczyny pomagają czasochłonne rzeczy montować.
Hinduski mastahy nadzorują.

Do magazynu też, liczyć śrubki i kabelki.

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry