-
41. Data: 2004-06-21 10:37:41
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "hania" <o...@p...onet.pl>
dziękuję bardzo za bardzo profesjonalne wyjaśnienie
rzeczywiście prawidłowość weksla musi być przesłanką materialną (tyle że mi
kojarzy sie bardziej formalnie, tak na logikę - badanie ogranicza się do
spojrzenia na weksel czy ma to co trzeba), skoro wystarcza prawidłowy weksel
aby orzec nakazem zapłaty bez badania co było podstawą wystawienia weksla (np.
weksel in blanco ZABEZPIECZAJĄCY umowę o kredyt, z której roszczenie już sie
przedawniło lub zostało zapłacone) bank zawsze uzyska nakaz zapłaty mimo tych
okoliczności - drugiej stronie przysługuje prawo złożenia zarzutów/sprzeciwu
(ale oczywiście nie korzysta z tego) ;-)
czyli fikcją pozostaje zasada jakoby roszczenie przedwanione przekształca sie
w zobow. naturalne czego skutkiem jest to że nie można go skutecznie dochodzić
przed sądem (wystarczy że jest weksel i już sąd nie bada CAUSY i orzeka nakaz
zapłaty) a czytałam w prawie wekslowym, że w zobowiązaniu z weksla sąd bada
przedawnienie nie na zarzut pozwanego lecz z urzędu (WYJĄTEK przy wekslu)
czyli chyba nigdy sąd jednak nie bada żadnego przedawnienia bo weksel jest
abstrakcyjny (nie potrzeba causy) więc jedno przeczy drugiemu, a jak weksel
jest in blanco to bank wpisuje datę z dnia wezwania do zapłaty i zaraz wysyła
weksel do sądu (kwestia dwóch tygodni) czyli sąd bada ew. przedwanienie tego
weksla (blankietu) a nie umowy kredytu która dawno temu mogła się już
przedawnić jako podsatawa wystawienia tego weksla (mam przed sobą pozwy
wysyłane do sądu - i jako załącznik obok weksla i wezwania do jego wykupienia
jest tylko pełnomocnictwo dla powoda i spis kosztów
konkluzja: dłużnik albo wypatrzy w czas przedawnienie (i w porę sie odwoła a
czasu ma niewiele) albo płynie na 40 000 (jeszcze jak nie daj Boże uda sie do
banku wyjaśnić i uwierzy bankowi), jak sąd nada klauzulę wykonalności to po
ptakach.........
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
42. Data: 2004-06-21 11:50:46
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "hania" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:30e8.00000113.40d6ba74@newsgate.onet.pl...
> konkluzja: dłużnik albo wypatrzy w czas przedawnienie (i w porę sie odwoła
a
> czasu ma niewiele) albo płynie na 40 000 (jeszcze jak nie daj Boże uda sie
do
> banku wyjaśnić i uwierzy bankowi), jak sąd nada klauzulę wykonalności to
po
> ptakach.........
Nie da się ukryć, że tak właśnie jest. Jak się nie odwoła, to płynie.
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.odpowiedzialnosc.org/