-
1. Data: 2008-10-26 10:21:23
Temat: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: "orlando" <b...@g...pl>
co się tyczy kredytu hipotecznego?
Wiem, że to pytanie trochę do wróżki, ale nie sądzicie, że jednak dynamika ew
wzrostów Euro może być mniejsza od dynamiki wzrostów CHF?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-10-26 11:58:11
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: Cubus <c...@n...pl>
orlando pisze:
> co się tyczy kredytu hipotecznego?
>
> Wiem, że to pytanie trochę do wróżki, ale nie sądzicie, że jednak dynamika ew
> wzrostów Euro może być mniejsza od dynamiki wzrostów CHF?
Nie ma sensu. Euro jest wyżej oprocentowane.
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
3. Data: 2008-10-26 12:02:05
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "orlando" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ge1gb3$i9c$1@inews.gazeta.pl...
> Wiem, że to pytanie trochę do wróżki, ale nie sądzicie, że jednak dynamika
> ew
> wzrostów Euro może być mniejsza od dynamiki wzrostów CHF?
Ja nie sądzę. Co do przewalutowania z tematu - wydaje się nie mieć to
żadnego sensu.
marekz
-
4. Data: 2008-10-26 13:20:38
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: RobertS <b...@x...pl>
nie opłaca się przechodzić z jednej obcej waluty na inną = strata na
spreadzie, jak już TYLKO na PLN, ale w obecnej sytuacji to fatalny pomysł
--
pozdrawiam
RobertS
-
5. Data: 2008-10-26 16:14:17
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Nie fetyszyzuj, różnica na spredzie może być mniejsza niż notowania jednego dnia rano
i wieczorem.
Gdyby była mozliwość, to teraz warto przewalutować na jeny :-)
JaC
-----
> strata na spreadzie, jak już TYLKO na PLN
-
6. Data: 2008-10-26 17:31:25
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: Robert <r...@r...pl>
MarekZ pisze:
> Użytkownik "orlando" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ge1gb3$i9c$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wiem, że to pytanie trochę do wróżki, ale nie sądzicie, że jednak
>> dynamika ew
>> wzrostów Euro może być mniejsza od dynamiki wzrostów CHF?
>
> Ja nie sądzę. Co do przewalutowania z tematu - wydaje się nie mieć to
> żadnego sensu.
Możesz napisać coś więcej na ten temat ?
Znasz przewidywania kursu na najbliższe powiedzmy kilka lat ?
W perspektywie 20 lat pewnie i nie ma to sensu, ale co jeśli CHF pójdzie
znacznie do góry w przyszłym roku i może ktoś by skorzystał i
przewalutował na górce CHF->PLN ?
RM.
-
7. Data: 2008-10-26 19:22:52
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Nie fetyszyzuj, różnica na spredzie może być mniejsza niż notowania jednego dnia
rano i wieczorem.
> Gdyby była mozliwość, to teraz warto przewalutować na jeny :-)
> JaC
kilka postów wyżej jest opisany przypadek kogoś kto zdecydował się
niedawno na refinansowanie kredytu w walucie...co z tego wyszło możesz
sobie poczytać
jeżeli ktokolwiek miałby robić jakieś przewalutowanie to nie pomiędzy
EUR i CHF - to silnie skorelowane ze sobą waluty europejskie (wpadniesz
z deszczu pod rynnę), jak ktoś lubi ryzyko to USD lub JPY (jeżeli spełni
określone wymagania)
--
pozdrawiam
RobertS
-
8. Data: 2008-10-26 19:29:07
Temat: Re: czy ew. przewalutowanie z CHF na EURO miałoby jakiś sens?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Robert" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
news:ge29hl$k45$1@news.task.gda.pl...
>> Ja nie sądzę. Co do przewalutowania z tematu - wydaje się nie mieć to
>> żadnego sensu.
>
> Możesz napisać coś więcej na ten temat ?
> Znasz przewidywania kursu na najbliższe powiedzmy kilka lat ?
Nie znam takich przewidywań, a jeśli one istnieją to traktowanie ich
poważnie uważam za nieracjonalne. Osoba otwierająca wątek chce niejako
spekulować na parze EURCHF przy użyciu tragicznie mało płynnego instrumentu
jakim jest kredyt hipoteczny. Do tego jeszcze chce zmienić walutę tego
kredytu w takim kierunku, że spowoduje to podwyższenie bieżącego
oprocentowania. Jak przypuszczam spłaca ten kredyt w jeszcze innej walucie
(PLN), która to waluta jest najbardziej podatna na ataki spekulacyjne z tych
trzech walut.
Dodatkowo jest jeszcze kwestia kosztu podwójnego przewalutowania (spread),
bo zapewne kredytu udzielał polski bank. O ewentualnym przyjmowaniu w tym
kraju EUR nie piszę, bo różnie się to może potoczyć.
> W perspektywie 20 lat pewnie i nie ma to sensu, ale co jeśli CHF pójdzie
> znacznie do góry w przyszłym roku i może ktoś by skorzystał i
> przewalutował na górce CHF->PLN ?
Teraz można chyba raczej podejmować ryzyko przewalutowywania PLN-->CHF na
pewien czas, i potem zrealizować ewentualny zysk wracając znowu na PLN za
pewien czas, w przeciwnym kierunku to nie wiem... Od złożenia wniosku do
podpisania umowy zapewne i tak minie kilka tygodni, w międzyczasie można się
będzie rozejrzeć w sytuacji, w jakim kierunku to zmierza.
Ale ogólnie są lepsze instrumenty do spekulacji na kursach. Natomiast co
sądzę o argumencie "niższej raty" pisałem już nie raz. Mogą spore zmiany
nastąpić na walutach w najbliższych latach, nie należę do osób, które wierzą
żeda się to przewidzieć z fundamentów, z kresek czy z cykli, choć jest duża
grupa osób, która w takie rzeczy wierzy. W szczególności za 10-20 lat,
najważniejszymi walutami mogą być już waluty azjatyckie, a wzajemna relacja
EURCHF może wtedy być jakaś całkowicie przypadkowa z dzisiejszego punktu
widzenia.
marekz