-
1. Data: 2018-02-03 08:28:25
Temat: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: Marek <f...@f...com>
https://www.google.pl/amp/s/www.spidersweb.pl/2018/0
1/dpln-krzysztof-piech-cyfrowy-zloty.html/amp?espv=1
Nie ma oficjalnych szczegółów jak to ma działać. Wszechogarniajacy
dziennikarski hype nazywa to "polską kryptowalutą" ale treści
artykułów sugerują raczej tradycyjny e-pieniadz ubrany dla niepoznaki
w blockchain. Czym ma być dPLN?
--
Marek
-
2. Data: 2018-02-03 23:12:36
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: Alf/red/ <a...@u...waw.pl>
W dniu 03.02.2018 o 08:28, Marek pisze:
> Czym ma być dPLN?
Zdaje się, że nawet twórcy (tfurcy?) nie wiedzą. Niby ma być spięty 1:1
z PLN, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to gwarantować, bo NBP na
pewno nie. No to po co taka e-złotówka w dodatku na blockchainie?
--
Alf/red/
-
3. Data: 2018-02-04 20:42:53
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Sat, 3 Feb 2018 23:12:36 +0100, Alf/red/ napisał(a):
> W dniu 03.02.2018 o 08:28, Marek pisze:
>> Czym ma być dPLN?
>
> Zdaje się, że nawet twórcy (tfurcy?) nie wiedzą. Niby ma być spięty 1:1
> z PLN, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to gwarantować, bo NBP na
> pewno nie. No to po co taka e-złotówka w dodatku na blockchainie?
" - Nikt nie wie"
" - Potem zrobi się protokół zniszczenia"
" - Koniaczku?"
Po prostu... kolejny MIŚ 33 i 1/3.
-
4. Data: 2018-02-05 08:24:01
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: j...@j...org
On Sunday, February 4, 2018 at 7:12:38 AM UTC+9, Alf/red/ wrote:
> W dniu 03.02.2018 o 08:28, Marek pisze:
> > Czym ma być dPLN?
>
> Zdaje się, że nawet twórcy (tfurcy?) nie wiedzą. Niby ma być spięty 1:1
> z PLN, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to gwarantować, bo NBP na
> pewno nie. No to po co taka e-złotówka w dodatku na blockchainie?
W Polsce to raczej większego sensu nie ma.
Ale patrząc szerzej, poza Polskę - czemu nie.
Jest mnóstwo kryptowalut, lecz wadą niemal każdej z nich jest to, że cena jest
oderwana od rzeczywistości (co nie jest jeszcze jakimś problemem), a w dodatku ta
cena może się zmienić z dnia na dzień o kilkadziesiąt procent. Tak więc poza
spekulacją, w zasadzie do niczego innego to się nie nadaje.
Dalej - aby przelać np. 200 zł, lub równowartość tego (USD, EUR) na Ukrainę czy do
Rosji, czy gdziekolwiek poza Europę - trzeba zapłacić przynajmniej 100 zł (25 EUR /
30 USD etc.) prowizji. To cena zabójcza dla drobnego biznesu / drobnych transakcji (a
często pakowanie wielu drobnych transakcji w jedną dużą jest zbyt ryzykowne). A w
każdym z krajów istnieje jakaś giełda walut.
Taka e-złotówka, z darmowym lub niemal darmowym kosztem przelewu jest pozbawiona tych
wad.
Oczywiście, ktoś by te spięcie 1:1 z PLN musiał gwarantować, i najlepiej, gdyby to
była instytucja państwowa.
-
5. Data: 2018-02-05 21:29:21
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p57nno$13c0$...@g...aioe.org...
Dnia Sat, 3 Feb 2018 23:12:36 +0100, Alf/red/ napisał(a):
>> W dniu 03.02.2018 o 08:28, Marek pisze:
>>> Czym ma być dPLN?
>
>> Zdaje się, że nawet twórcy (tfurcy?) nie wiedzą. Niby ma być spięty
>> 1:1
>> z PLN, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to gwarantować, bo NBP na
>> pewno nie. No to po co taka e-złotówka w dodatku na blockchainie?
>" - Nikt nie wie"
>" - Potem zrobi się protokół zniszczenia"
>" - Koniaczku?"
>Po prostu... kolejny MIŚ 33 i 1/3.
No wlasnie ... kto mialby zaplacic za prace koparek ? MF, NBP ?
No i ... czy nie grozi nam, ze ktos nieautoryzowany wykopie kolejne
kody ?
J.
-
6. Data: 2018-02-06 03:26:32
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: j...@j...org
On Tuesday, February 6, 2018 at 5:29:25 AM UTC+9, J.F. wrote:
> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:p57nno$13c0$...@g...aioe.org...
> Dnia Sat, 3 Feb 2018 23:12:36 +0100, Alf/red/ napisał(a):
> >> W dniu 03.02.2018 o 08:28, Marek pisze:
> >>> Czym ma być dPLN?
> >
> >> Zdaje się, że nawet twórcy (tfurcy?) nie wiedzą. Niby ma być spięty
> >> 1:1
> >> z PLN, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to gwarantować, bo NBP na
> >> pewno nie. No to po co taka e-złotówka w dodatku na blockchainie?
>
> >" - Nikt nie wie"
> >" - Potem zrobi się protokół zniszczenia"
> >" - Koniaczku?"
> >Po prostu... kolejny MIŚ 33 i 1/3.
>
> No wlasnie ... kto mialby zaplacic za prace koparek ? MF, NBP ?
To, że bitcoin jest oparty na blockchainie i koparkach nie znaczy, że każdy
blockchain jest bitcoinem opartym na koparkach...
-
7. Data: 2018-02-06 08:22:06
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: z <...@...pl>
Ale tyle się ostatnio słyszy że kolejną wadą kryptowalut są jednak
koszty transakcyjne. Takie kolejne wypaczenie idei po mnożeniu się
bitcoinów (znaczy dodrukowywaniu).
z
-
8. Data: 2018-02-06 08:40:40
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: j...@j...org
On Tuesday, February 6, 2018 at 4:22:10 PM UTC+9, z wrote:
> Ale tyle się ostatnio słyszy że kolejną wadą kryptowalut są jednak
> koszty transakcyjne. Takie kolejne wypaczenie idei po mnożeniu się
> bitcoinów (znaczy dodrukowywaniu).
To zależy od implementacji.
Są kryptowaluty, gdzie koszty transakcyjne wynoszą 0.
-
9. Data: 2018-02-06 10:58:42
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-02-06 o 08:40, j...@j...org pisze:
> Są kryptowaluty, gdzie koszty transakcyjne wynoszą 0.
>
Z ciekawości.
Które i jaki to jest procent ogółu?
z
-
10. Data: 2018-02-06 11:42:59
Temat: Re: dPLN - o co w tym chodzi?
Od: j...@j...org
On Tuesday, February 6, 2018 at 6:58:59 PM UTC+9, z wrote:
>
> > Są kryptowaluty, gdzie koszty transakcyjne wynoszą 0.
> >
>
> Z ciekawości.
> Które i jaki to jest procent ogółu?
Chyba w większości kryptowalut da się określić kwotę prowizji - jest jakaś domyślnie
określona, ale można też wybrać prowizję zerową. W przypadku "zapchanej sieci", jak w
bitcoinie, ryzykuje się tym, że transakcja będzie się potwierdzać dniami, ale przy
mniej popularnych kryptowalutach - koszt transakcji zero, potwierdza się równie
szybko.
A takie typowe bez prowizji to chyba IOTA, ale pewnie google podpowie więcej.