Mam 25 lat pracuję na umowę na czas nieokreślony dochód na umowie to ok.
1000 brutto. Mieszkam z rodzicami więc nie mam żadnych wydatków (opłaty itp)
chciałbym np. wybudować dom ale musiałbym wziąć kredyt na niego (mieszkam w
małym miasteczku na śląsku). Czy jest w ogóle szansa że z takich dochodem
dostanę jakikolwiek kredyt mieszkaniowy, hipoteczny czy też
budowlano-hipoteczny? Jeśli jest szansa to na jaką kwotę? W przyszłym roku
się żenię więc czas pomyśleć o mieszkaniu. Proszę o odpowiedź bo ja się na
tym kompletnie nie znam a nie wiem czy jest sens iść do banku i robić z
siebie durnia mając taki dochód jak ja. Z góry dziękuję za odpowiedź.

do góry

ja napisał(a):
> Mam 25 lat pracuję na umowę na czas nieokreślony dochód na umowie to ok.
> 1000 brutto. Mieszkam z rodzicami więc nie mam żadnych wydatków (opłaty itp)

Prawda jest niestety mało przyjemna - nie masz szans na kredyt hipoteczny.
Ewentualnie możesz próbować wziąć kredyt z poręczycielem/poręczycielami,
pod warunkiem że zarabiają odpowiednio dużo albo wspólnie z inną osobą,
niekoniecznie z rodziny.

--
Dawid

do góry

Użytkownik "Dawid Kulbicki" <daveWYWALto@I_to_TEZ.resetnet.pl> napisał w
wiadomości news:e2iqm6$q17$1@inews.gazeta.pl...
> ja napisał(a):
> > Mam 25 lat pracuję na umowę na czas nieokreślony dochód na umowie to ok.
> > 1000 brutto. Mieszkam z rodzicami więc nie mam żadnych wydatków (opłaty
itp)
>
> Prawda jest niestety mało przyjemna - nie masz szans na kredyt hipoteczny.
> Ewentualnie możesz próbować wziąć kredyt z poręczycielem/poręczycielami,
> pod warunkiem że zarabiają odpowiednio dużo albo wspólnie z inną osobą,
> niekoniecznie z rodziny.
>
> --
> Dawid

Tak też myślałem, spoza rodziny nikogo nie znajdę a rodzice niestety
zarabiają niedużo, ojciec jest na rencie (jakieś 600 zł) mama pracuje i też
zarabia ok 600 zł. Nażeczona dopiero szuka pracy ale nawet jak ją znajdzie
to też nie zarobi więcej niż 1000 bo u nas w regionie to prawie niemożliwe.
I jak tu żyć?

do góry

może wyjedź zagranicę zarób troszkę i wtedy?

Artur

do góry

Użytkownik "ja" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e2irs2$1mq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Tak też myślałem, spoza rodziny nikogo nie znajdę a rodzice niestety
> zarabiają niedużo, ojciec jest na rencie (jakieś 600 zł) mama pracuje i
> też
> zarabia ok 600 zł. Nażeczona dopiero szuka pracy ale nawet jak ją znajdzie
> to też nie zarobi więcej niż 1000 bo u nas w regionie to prawie
> niemożliwe.
> I jak tu żyć?

Kupić kurs języka angielskiego ok 300 zł- poswięcać mu 4 godziny dziennie
przez 2-3 lata a następnie wyjechać do kraju angielskojęzycznego do pracy.

Trzeba tylko chcieć .

Pozdrawiam
zenek

do góry

Użytkownik "zenek" <z...@w...PL> napisał w wiadomości
news:e2lc51$ngl$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Kupić kurs języka angielskiego ok 300 zł- poswięcać mu 4 godziny
> dziennie przez 2-3 lata a następnie wyjechać do kraju
> angielskojęzycznego do pracy.
>
> Trzeba tylko chcieć .

Zamiast 2-3 lata proponuje 4 miesiace. To powinno wystarczyc,
reszta na miejscu. I ewakuowac sie z tego smiesznego kraiku,
ewentualnie potem wrocic tu z jakas kasa. Bo jak kasy nie brakuje
to jest tu nawet dosc zabawnie.

marekz

do góry