-
1. Data: 2005-07-21 06:55:58
Temat: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: "XHS" <p...@k...pl>
wiem, że pewnie mnie zlinczujecie - ale musze choć troszkę mieć jakieś
podstawy żeby dokonac wyboru - bardzo uprzejmie proszę o informację.
Mam na to 7 dni - pracuje od poniedziałku....
Chcę wybrać raz a dobrze :)
Który? ;) (auu ;))
-
2. Data: 2005-07-21 07:47:11
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: "Rafał J. Czekała" <r...@w...pl>
"XHS" <p...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dbngrk$lth$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Który? ;) (auu ;))
Gratuluję ;>
Zacznij od tego:
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/pieniadze_a_1.html
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/pieniadze_a_3.html
Generalnie http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/index.html
-
3. Data: 2005-07-21 08:37:33
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: "kszyhoo" <k...@o...pl>
Witaj,
optymalnie powinieneś wejść w OFE, który ma dobrą dynamikę w ostatnim
okresie (np ost rok lub ost 6 miesięcy) i wartość jednostki nie jest wysoka.
Taka strategia gwarantuje Ci najwyższe zyski.
Po pierwsze kupujesz co miesiąc więcej jednostek bo są tanie.
Po drugie najszybciej drożeją bo dany fundusz dobrze sobie radzi w
aktualnych warunkach rynkowych.
Przykładowo najlepsze fundusze zyskały w ost roku po około 18-20%, najgorsze
ok 14%. Wiec jak dobrze wybierzesz to możesz zyskać nawet do 6pp więcej w
ciągu roku.
No i wybierz fundusz ze średnią wielkością kapitału. Kolosy już się zatykają
i ciężko im efektywnie inwestować ogromne kapitały. Po za tym wolno reagują
na zmiany koniunktury.
Pierwsza piątka za ost rok od 18-07-2004 do 18-07-2005 to: ING, AIG, CU,
Zurich i Credit Suisse. Wybierz z tych OFE ten który ma średnią wielkość
kapitału i nie najdroższą jednostkę. Taki wybór daje Ci największe szanse na
dobry zysk. A 20% w skali roku to całkiem przyjemne okolice. :-) Po dwóch
latach jak jednostka Twojego funduszu będzie droga dokonujesz ponownego
wyboru wg tych samych kryteriów. Przy odrobinie szczęścia, sprytnie
zmieniając fundusze możesz zyskać 2 razy więcej w stosunku do nieaktywnego
udziałowca. Niestety zmiany OFE w okresie krótszym niż 2 lata kosztują. Do
roku 160zł, po roku 80zł, po dwóch latach gratis. W pierwszym okresie po
wejściu OFE ma lekko wyższe opłaty od składki ale to niewielka strata w
porównaniu z zyskiem o kilka procent więcej od zgromadzonego kapitału.
Wyczerpujący serwis jest na www.hoga.pl - fundusze emerytalne - tabela
notowań - (na dole) porównaj notowania z.....
Pozdrawiam,
Krzysiek
> wiem, że pewnie mnie zlinczujecie - ale musze choć troszkę mieć jakieś
> podstawy żeby dokonac wyboru - bardzo uprzejmie proszę o informację.
>
> Mam na to 7 dni - pracuje od poniedziałku....
> Chcę wybrać raz a dobrze :)
>
> Który? ;) (auu ;))
>
>
-
4. Data: 2005-07-21 09:03:43
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
XHS wrote:
> wiem, że pewnie mnie zlinczujecie - ale musze choć troszkę mieć jakieś
> podstawy żeby dokonac wyboru - bardzo uprzejmie proszę o informację.
>
> Mam na to 7 dni - pracuje od poniedziałku....
> Chcę wybrać raz a dobrze :)
>
> Który? ;) (auu ;))
>
>
http://groups-beta.google.com/group/alt.pl.biznes.ub
ezpieczenia/msg/e2f5fd27440aa47a
Bardzo mi się podoba ten tekst :-)
KJ
--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy
http://strony.aster.pl/kjonca/#f4y
Kontakt JID: k...@j...aster.pl
-
5. Data: 2005-07-21 19:56:01
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: "XHS" <x...@t...pl>
> Gratuluję ;>
> Zacznij od tego:
>
> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/pieniadze_a_1.html
> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/pieniadze_a_3.html
>
> Generalnie http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_05071
4/index.html
>
>
dzięki :)))
-
6. Data: 2005-07-21 21:07:11
Temat: Re: dostałem prace - stan?łem przed wyborem OFE
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 21 Jul 2005 10:37:33 +0200, "kszyhoo" <k...@o...pl> wklepał(-a):
>Witaj,
>optymalnie powinieneś wejść w OFE, który ma dobrą dynamikę w ostatnim
>okresie (np ost rok lub ost 6 miesięcy) i wartość jednostki nie jest wysoka.
>Taka strategia gwarantuje Ci najwyższe zyski.
>Po pierwsze kupujesz co miesiąc więcej jednostek bo są tanie.
>Po drugie najszybciej drożeją bo dany fundusz dobrze sobie radzi w
>aktualnych warunkach rynkowych.
Jaka różnica jest czy kupi 10 jednostek po 20 zł czy też 20 jednostek po 10 zł?
Różnice cen jednostek pomiędzy różnymi funduszami nie są istotne!!! Liczy się
przyrost procentowy wartości jednostki, a nie to, że w jednym funduszu wartość
jednostek jest niższa niż w innym.
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
7. Data: 2005-07-22 09:00:54
Temat: Re: dostałem prace - stan?łem przed wyborem OFE
Od: "kszyhoo" <k...@o...pl>
> >Witaj,
> >optymalnie powinieneś wejść w OFE, który ma dobrą dynamikę w ostatnim
> >okresie (np ost rok lub ost 6 miesięcy) i wartość jednostki nie jest
wysoka.
> >Taka strategia gwarantuje Ci najwyższe zyski.
> >Po pierwsze kupujesz co miesiąc więcej jednostek bo są tanie.
> >Po drugie najszybciej drożeją bo dany fundusz dobrze sobie radzi w
> >aktualnych warunkach rynkowych.
>
> Jaka różnica jest czy kupi 10 jednostek po 20 zł czy też 20 jednostek po
10 zł?
> Różnice cen jednostek pomiędzy różnymi funduszami nie są istotne!!! Liczy
się
> przyrost procentowy wartości jednostki, a nie to, że w jednym funduszu
wartość
> jednostek jest niższa niż w innym.
>
Twoja teoria jest prawdziwa tylko przy założeniu, że wszystkie jednostki
rosną w tym samym tempie. Jeżeli, wejdziemy w jednostkę tanią o wysokiej
dynamice to efekt kupowania większej ilości jednostek za niższą cenę jest
odczuwalny. Sprawdź dynamikę jednostek OFE w zamkniętych okresach. OFE z
drogimi jednostkami często "przysypiają" na okres roku lub dwóch lat. Inni
wtedy nadrabiają straty, żeby pochwalić się klientom w folderach , że mieli
najlepszą dynamikę w roku n. A różnice sięgają 6pp w skali roku więc jest o
co powalczyć. Najlepiej wskoczyć na dobry fundusz, który zamarudził w ciągu
ostatnich 12 miesięcy. Jak mocno któryś zostanie w tyle to musi nawet
dopłacić do jednostki czyli przesunać fundusze z PTE do OFE. A to już jest
prawdziwa gradka bo mamy pewne kilka procent zysku. Nawet jak zapłacimy 80
zł za przedwczesne wyjście.
Pozdrawiam,
Krzysiek
-
8. Data: 2005-07-22 16:16:10
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 22 Jul 2005 11:00:54 +0200, "kszyhoo" <k...@o...pl> wklepał(-a):
>Twoja teoria jest prawdziwa tylko przy założeniu, że wszystkie jednostki
>rosną w tym samym tempie. Jeżeli, wejdziemy w jednostkę tanią o wysokiej
>dynamice to efekt kupowania większej ilości jednostek za niższą cenę jest
>odczuwalny. Sprawdź dynamikę jednostek OFE w zamkniętych okresach. OFE z
>drogimi jednostkami często "przysypiają" na okres roku lub dwóch lat. Inni
>wtedy nadrabiają straty, żeby pochwalić się klientom w folderach , że mieli
>najlepszą dynamikę w roku n. A różnice sięgają 6pp w skali roku więc jest o
>co powalczyć.
Bzdury piszesz. Z aktualnej ceny jednostki nie można wnioskować o
przyroście/spadku jej wartości.
Zauważyłeś może, że to cena jednostki rośnie/maleje, a nie ich liczba
(zakładając brak transferów z ZUS w danym okresie czasu)? :)
Poza tym widzę, że umiesz wróżyć - skąd niby wiesz, że jeśli jest niska cena
jednostek to będzie wysoka dynamika wzrostu? A może poleci jeszcze bardziej w
dół?
Dla opornych:
1) Cena jednostki 100 zł, liczba jednostek na koncie 20. Wartość = 2000 zł.
Zakładamy brak dopłat, w ciągu roku fundusz zyskuje 7%.
Wartość rejestru to 2140 zł.
2) A teraz kszychoo przenosi początkowę kwotę do innego funduszu, w którym cena
jednostki wynosi 50 zł. Nabywa więc 40 jednostek.
Wartość rejestru = 2000 zł.
W ciągu roku fundusz zyskuje 9%. Wartość rejestru wynosi więc 2180 zł.
A teraz załóżmy, że fundusz 1) również zyskał 8%. Wartość rejestru wynosi więc
również 2180 zł.
Gdzie są te twoje dodatkowe zyski wynikające z niższej ceny jednostki? :)
Polegają one chyba tylko na wróżeniu przyszłych wzrostów...
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
9. Data: 2005-07-24 20:32:06
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: "kszyhoo" <k...@o...pl>
> >Twoja teoria jest prawdziwa tylko przy założeniu, że wszystkie jednostki
> >rosną w tym samym tempie. Jeżeli, wejdziemy w jednostkę tanią o wysokiej
> >dynamice to efekt kupowania większej ilości jednostek za niższą cenę jest
> >odczuwalny. Sprawdź dynamikę jednostek OFE w zamkniętych okresach. OFE z
> >drogimi jednostkami często "przysypiają" na okres roku lub dwóch lat.
Inni
> >wtedy nadrabiają straty, żeby pochwalić się klientom w folderach , że
mieli
> >najlepszą dynamikę w roku n. A różnice sięgają 6pp w skali roku więc jest
o
> >co powalczyć.
>
> Bzdury piszesz. Z aktualnej ceny jednostki nie można wnioskować o
> przyroście/spadku jej wartości.
> Zauważyłeś może, że to cena jednostki rośnie/maleje, a nie ich liczba
> (zakładając brak transferów z ZUS w danym okresie czasu)? :)
> Poza tym widzę, że umiesz wróżyć - skąd niby wiesz, że jeśli jest niska
cena
> jednostek to będzie wysoka dynamika wzrostu? A może poleci jeszcze
bardziej w
> dół?
>
> Dla opornych:
>
> 1) Cena jednostki 100 zł, liczba jednostek na koncie 20. Wartość = 2000
zł.
> Zakładamy brak dopłat, w ciągu roku fundusz zyskuje 7%.
> Wartość rejestru to 2140 zł.
>
> 2) A teraz kszychoo przenosi początkowę kwotę do innego funduszu, w którym
cena
> jednostki wynosi 50 zł. Nabywa więc 40 jednostek.
> Wartość rejestru = 2000 zł.
> W ciągu roku fundusz zyskuje 9%. Wartość rejestru wynosi więc 2180 zł.
>
> A teraz załóżmy, że fundusz 1) również zyskał 8%. Wartość rejestru wynosi
więc
> również 2180 zł.
>
> Gdzie są te twoje dodatkowe zyski wynikające z niższej ceny jednostki? :)
> Polegają one chyba tylko na wróżeniu przyszłych wzrostów...
>
Witaj,
wyczuwam nutkę złośliwości w Twojej wypowiedzi a to przeszkadza w
merytorycznym podejściu do problemu. Ty nie piszesz bzdur tylko definiujesz
złe założenia.
Jeżeli założymy, że jesteś bezrobotny i nie kupujesz nowych jednostek to
masz rację. W przeciwnym razie moje założenia są prawdziwe. Oczywiście to
jest rynek i wszystko się może zdarzyć. Jednak życie pokazuje, że jeżeli w
dobrym funduszu spadnie cena jednostki względem innych OFE to taki OFE mocno
się stara, żeby nadrobić straty bo zaczyna tracić klientów. Niestety
większość ludzi wychodzi z założenia: "droga jednostka to znaczy, że tam się
warto zapisać". No cóż.
Żeby Twoja teoria była prawdziwa należy też założyć, że nie ma przepisów
regulujących minimalne zyski każdego z OFE względem średniego zysku ważonego
wszystkich OFE. Jednak od czasu do czasu ktoś to sprawdza i fundusz z
niskimi zyskami za ostatni rok zaczyna się o dziwo mocno starać bo w
przeciwnym razie będzie musiał dopłacać do jednostki. Takie przypadki już
miały miejsce i to jest niezła gratka dla aktywnych inwestorów bo wtedy to
nawet warto zapłacić karę w kwocie 160zł i zarobić pewne 5% od 20000zł
zgromadzonych na koncie.
Poza ostatnim przypadkiem zyski nie są pewne. Są to tylko przesłanki dzięki
którym możemy dokonywać wyboru z najwyższym prawdopodobieństwem sukcesu.
Wg. Ciebie nie ma sensu zmieniać OFE, nie ma znaczenia w którym OFE jesteśmy
i idąc tym tropem mógłby być tylko jeden OFE. Szanuję Twoje stanowisko ale
się z nim nie zgadzam.
Swoją drogą to nasze OFE zarabiają średnio po 15% rocznie (od 13 do 20%).
Szkoda, że nie można do nich wpłacać swoich oszczędności.
Pozdrawiam,
Krzysiek
-
10. Data: 2005-07-24 21:16:10
Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
Od: trainer <t...@p...org>
kszyhoo wrote:
> Jednak życie pokazuje, że jeżeli w
> dobrym funduszu spadnie cena jednostki względem innych OFE to taki OFE mocno
> się stara, żeby nadrobić straty bo zaczyna tracić klientów.
(...)
> Żeby Twoja teoria była prawdziwa należy też założyć, że nie ma przepisów
> regulujących minimalne zyski każdego z OFE względem średniego zysku ważonego
> wszystkich OFE. Jednak od czasu do czasu ktoś to sprawdza i fundusz z
> niskimi zyskami za ostatni rok zaczyna się o dziwo mocno starać bo w
> przeciwnym razie będzie musiał dopłacać do jednostki.
Aż 2 razy piszesz o tym, że fundusze które mają słabszy okres zaczynają
się starać i te starania mają niby ewidentny skutek finansowy w postaci
lepszej niż przeciętna stopa wzrostu?!
Jakim cudem tak się dzieje? Czy inwestowanie możemy porównać do
akordowej pracy jak np. wykopanie dołu - wszyscy wiedzą jak to się robi,
ale na początku odpuszczają, a w miarę zbliżania się oceny wykonanej
pracy mogą się jakoś sprężyć i nadgonić stracony czas?
A dlaczego w tym samym czasie, kiedy "fundusz z niskimi zyskami za
ostatni rok zaczyna się o dziwo mocno starać" to ten z wysokimi miałby
starać się mniej? Jeżeli jest to tylko kwestia postarania się, to ja nie
widzę powodów, aby ktokolwiek kiedykolwiek starał się mniej niż
"najbardziej"!
Najlepszy fundusz to ten, który w ostatnim czasie daje najlepszą stopę
zwrotu, można jeszcze przebadać wariancję - tam gdzie jest ona
największa, to ryzyko jest większe. Czym dane wcześniejsze, tym mniejsza
ich wartość dla oceny.
Można jeszcze kierować się takimi informacjami, jak np. to że któryś
fundusz kupił dobrych specjalistów od inwestycji a pozbył się kiepskich.
Rachunek prawdopodobienstwa mówi nam, że bardziej należy się spodziewac
kontynuacji trendu niż zmiany - dlatego nie należy raczej wierzyć w
takie historyjki, że jak komuś słabo szło, to teraz się bardziej postara
i dogoni liderów.
trainer