eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidziś usłyszałem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2023-09-26 11:45:13
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Sep 2023 19:27:06 +0100, PiteR wrote:
    > in <news:x0uat7y9cuiz.1t9bzvd6n22md$.dlg@40tude.net>
    > user J.F pisze tak:
    >> Chodze do tego samego fryzjera, tzn zakładu, od 30 lat.
    >> Fryzjerzy i fryzjerki sie zmieniają.
    > Pogratulować. To dlatego wszyscy chca mieszkać w Wrocławiu.
    >
    >> Zwykłe meskie strzyzenie jakiegos superfachowca nie wymaga,
    >> kazdy moze zrobic.
    > nou wiele fryzjerek to przerasta.

    Widac w Polsce lepiej szkolimy :-)

    >> Dawniej była tam kolejka. Od paru lat nie wiem co sie stalo - ale
    >> kolejki znikły. Konkurencji przybyło? Gdzie?
    >> no pare dodatkowych zakładów widzę.
    >> A moze ludzi ubyło?
    > też jestem ciekaw
    >
    >> Za takie zwykłe strzyzenie zaplaciłem ostatnio 50zl.
    >> Duzo to, mało jak na wrocław? Mam wrazenie, ze dolna strefa.
    >> Było taniej, ale rozumiem - prąd, lokal, inflacja ... no musi rosnąć.
    >>
    >> Ale z drugiej strony ... 50zl/15 minut ... przyzwoita stawka.
    >> Choc po odjeciu kosztów i podatkow wyjdzie sporo mniej ...
    >
    > W Olsztynie rok temu było 30zł

    rok temu i w Olsztynie.
    Niestey nie pamietam ile bylo u mnie rok temu.

    > Teraz nie wim ile bo nie miałem szansy sie dostać.
    > W drogim salonie wbiłem się za babe która nie przyszła
    > za 60zł i źle mnie obcięła.
    >
    > Nad morzem w Koszalinie 35zł 40zł
    >
    > Także trzeba bedzie dać sobie spokój
    > Strzyc się w Londynie u Litwinek za 17f ~ 90zł
    > Szkoda nerwów.

    No, latal do Polski do fryzjera za 40 zl raczej nie bedziesz ...

    J.


  • 32. Data: 2023-09-26 11:57:16
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Sep 2023 19:14:19 +0100, PiteR wrote:
    > in <news:198e01mwt1x48$.3gkxjvjq1s9z$.dlg@40tude.net>
    > user J.F pisze tak:
    >
    >> Wszedzie na swiecie jest pieniądz, ale sa tez "zasady".
    >> Jedne wazniejsze, inne mniej wazne :-)
    >>
    >> U nas chwilowo wazniejszą zasadą jest, aby pracownik miał wolną
    >> niedziele ... i mógł pójść z rodziną do kościoła.
    >>
    >> Z drugiej strony - rozmawialem kiedys z młodą sprzedawczyczynią, w
    >> sklepie odziezowym, i ona mówiła, ze chcialaby miec wolną niedziele.
    >> Wiec może oni chcą ..
    >
    > dlaczego w Polsce chcą miec wolną niedziele?

    W jej przypadku ... moze chciała miec wolny dzien, bo "tu jest
    galeria, tu sie pracuje 7 dni w tygodniu". Niby nie wolno, ale kto
    wie, jak było.
    Moze chciala gdzies z chlopakiem pojechac na wycieczkę, moze z
    dzieckiem do zoo ... a moze katoliczka prawdziwa.

    > Mogę zarobić w niedzielę 800zł.
    > Są chętni. Są zapisy. Czasem losowanie.

    No widzisz, a u nas czesto tak nie bylo ...

    Znajomy mi kiedys mowił, no ale to dawno temu bylo:
    Stacja benzynowa. Pracuje sie duzo, a pieniądze marne.
    Pracują głównie młodzi, popracują parę miesiecy, zobaczą jak to jest,
    chca podwyzki a szef mówi - u mnie nie dostaniesz. Pracujesz, albo
    wypierdalasz. No moze tak dosadnie nie mówił, ale podwyzki nie dawał.

    No to sie młody zwalnial, na jego miejsce przychodził kolejny,
    ogloszenie o pracy stale wisiało, a podwyzki nie bylo.

    > Gdyby mi dali 4 niedziele (kiero nie dopuści do tego bo będzie ferment)
    > miałbym 3200zł plus do wypłaty 10000zł
    > dlaczego tak w Polsce nie może być?

    A dlaczego u Ciebie tak nie moze być? "bo będzie ferment"

    A u nas ... alez moze, i czasem jest. Tylko lekarzem musisz byc.
    Wtedy z przychodni do prywatnego gabinetu, z gabinetu na dyzur, z
    dyzuru do przychodni.

    No, nie tylko lekarze, wiele branz pracuje 24/7 ... a inni 8/5 i tez
    sobie chwalą :-)

    J.


  • 33. Data: 2023-09-26 12:03:25
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Sep 2023 19:41:28 +0100, PiteR wrote:
    > in <news:uesbtr$20ajc$2@dont-email.me>
    > user Eneuel Leszek Ciszewski pisze tak:
    >>> zarabiam 11 tys zł to niby 3x średnia w Polsce B
    >> Za kilka miesięcy takich zarobków możesz kupić nową
    >> Toyotę Corollę? Po co masz reperować staroć?... ;)
    >
    > myślę inaczej
    > - dwa albo trzy takie same graty za 10k które znam na wylot

    Tylko po co - jeden wystarcza na 95% czasu :-)

    > - zbudzony w nocy o północy wiem jak rozkręcić jak naprawić

    prawde mowiąc, to przestało mi sie chciec brudzic i męczyc.
    No ale mechanicy wtedy byli tansi.

    > - możliwość kanibalizmu

    Owszem, ale potem trzeba bedzie kupic kolejne dwa ..

    > - lubię dłubać przy samochodach takie mam hobby
    > - do toyoty trzeba dokupić garaż za 75k
    > - takiej toyoty nie naprawie sam łaska dilera cenny czas

    Ale ona sie prawie nie psuje, a u dilera jakos szybciej.

    > - nie lubię sie wyróżniać zwracać na siebię uwagę

    Toz to tylko corolla ... auto dla ubogich :-)

    > - wole kupić garaz za 80 tys zł a samochód za 10 tys zł

    A nie chcesz kupic dla toyoty garazu za 75 :-)

    Powazniej - aby grzebac przy aucie, to trzeba miec poważny garaż,
    wiekszy, z podnosnikiem, teraz jeszcze troche specjalizowanych
    narzedzi, i komputerów ...

    J.


  • 34. Data: 2023-09-26 12:31:52
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Sep 2023 18:50:01 +0100, PiteR wrote:
    > in <news:m2l73ht5w2ck.13t4pd2pedjx1.dlg@40tude.net>
    > user J.F pisze tak:
    >> Są kolejki, nie przeczę.
    >> Wynika to oczywiscie z tego, ze mechanikow mało, a starych aut
    >> duzo.
    >
    > tu chodzi o wykrycie jaki jest próg zmotywowania
    > 200zł jak splunął, 300zł mało, 400zł mało, 500zł mało

    Punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia :-)

    > 600zł nie będzie wywierał na mnie presji bubek z Anglli.
    > Co on sobie wyobraża.

    Tak tez moze byc. I ta dzika satysfakcja "i co z tego ch*, ze
    zarabiasz 10 tys, skoro teraz leżysz i kwiczysz" :-)

    >> I tu powinienes zadać pytania:
    >> a) czemu mechanicy nie podnoszą cen?
    >> b) czemu nie przybywa mechaników ?
    >>
    >> Ad a) ... popytaj. Bo na mój gust jakas kombinacja - z jednej
    >> strony cos w rodzaju poczucia przyzwoitosci, z drugiej ... jak
    >> będą kosztować za drogo, to ja sobie kupie nowe auto, pojezdzę
    >> 5-10 lat, i sprzedam ... Ukraincom? Białorusinom? Rosjanom? Komu
    >> tam sie bedzie oplacało jeszcze naprawiac.
    >
    > Ale ja nigdy nie kupię nowego auta jeśli to pół ceny mieszkania
    > bo jestem skąpy. Dozbieram drugie pół.

    Teraz mieszkania podrożały strasznie :-)

    Poza tym jak zaczniesz wydawac po 10k rocznie na naprawy, to sobie
    kiedys policzysz, ze nowe tansze.

    Mnie tez sie podobaly stare tanie auta, bo to mozna sie niczym nie
    przejmować, jak to jedną pensje kosztuje, czy pół.
    Ubezpieczac AC nie trzeba, serce nie boli jak sie przerysuje itp.
    Ale dwa ostatnie mondeo mi troche dały do myslenia ... rdzewiały na
    potęge, dwa lata i trzeba nowsze auto. W dodatku o parking coraz
    trudniej ...

    >> Ad b) - to nie takie łatwe zrobic warsztat. Nowy - kosztuje, jesli
    >> ma być na kilka stanowisk, odpowiednio wyposazony itp.
    >> To są miliony. Masz? Zainwestujesz?
    >
    > 1.nie mam
    > 2.nie zainwestuje
    > 3.teraz w warsztacie musi pracować prawnik.

    No co sie dziwisz, ze prawnik chcial miec wolną sobotę :-)

    >> U mnie we Wroclawiu powoli sie likwidują stare "budy", gdzie się
    >> takie warsztaty mogły w miare tanio miescic.
    > szkoda, stary świat odchodzi, nowy sobie wmawia że rowerem zdrowiej.

    Hm ... miasto, a wrecz "centrum miasta" to nie jest miejsce na stare
    budy, tylko na reprezentacyjne budynki :-)

    Nietety - przy okazji znikają tez miejsca do parkowania ...

    >> A teren w miescie drogi. Działka budowlana srednia to tez juz
    >> miliony, a wieksza ... na wiekszej deweloper moze blok postawic, z
    >> kilkudziesięcioma mieszkaniami po pol mln.
    >
    > haha no właśnie, zdobyć jaskinie, sklonować się
    > tańcz i szalej nie myśl co dalej

    Kupic wnukom pole na wsi, duze, zeby w przyszlosci bylo z czego sie
    najeśc, do tego kolekcja broni do obrony :-)

    >> Potem dochodzi problem fachowych pracowników. Ktorzy widac tez
    >> niekoniecznie mają ochote grzebac sie w brudzie za psie pieniądze.
    > czyli za żadne pieniądze, wszyscy chcą do biura?

    Moze nie wszyscy, ale jak rodzice marzą, zeby dziecko studia skonczylo
    i miało dobry zawód, to co sie dziwic, ze potem w biurze siedzi.

    Dodaj automatyzacje i robotyzacje ... kiedys byc moze bedzie taniej
    auto nowe zrobic, niz stare naprawic.
    No chyba, ze ropa sie skonczy, energii zabraknie, bedą rowery i konie
    :-)

    >> No i efekt taki, ze jak był jakis mechanik, co sie w dawnych
    >> czasach dorobił warsztatu przyzwoitego, zestarzał sie ... jak syn
    >> nie przejmie interesu, to problem. Sprzedać? Wynająć?
    >
    > mój jeden sprzedał znienacka, drugi rak, trzeci na ul. Poprzecznej

    No i tu jest problem, ze to miliony kosztuje.
    Trudno kupca znaleźć.

    >> U mnie powstało wiele stacji diagnostycznych, do obowiązkowych
    >> badań. Cena od wielu lat taka sama, urzędowa. Własciciele
    >> molestują rząd o podwyzki, rząd przed wyborami mówi - za duzo was
    >> jest. Po prawdzie, to tu sie tu z PiS zgadzam - co kawałek mam
    >> taką stację, a mechanikow, zeby auto naprawić - nie ma.
    >
    > nie lubię skurwysynów jak psów

    W zasadzie mam stosunek obojętny. Czasem sie czepiają, czasem robią
    dobrą robote ... bo ja juz nie mam jak obejrzec auta od spodu.

    Ale fakt faktem, ze sie widac zrobil z tego dochodowy interes,
    a naprawiać nie ma komu :-)

    >>> Lekarze też mają na pacjenta wyjebane.
    >> Ale jak - na NFZ, prywatnie, w szpitalu?
    > i tu i tu

    No coz, prywatnie musza sie jednak troche bardziej starac.

    >>> tzn co Polska to kraj nygusów i ślizgaczy?
    >>> wszyscy zyją z wynajmu mieszkań po babci?
    >>
    >> No coż, babcie umierają, i takich mieszkań przybywa.
    >> A jak ktoś duzo zarabial, to mógł w kolejne zainwestować,
    >> i teraz żyje z wynajmu.
    >> Dopóki sa biedni, co wynajmują, to interes sie kreci.
    >>
    >> A potem co sie dziwisz, ze sie komus nie chce po 300zl "schylic".
    >
    > Jasiu a ty kim chciałbyś być w przyszłości?
    > jutuberem, influencerem, wzietą modelką

    Skoro takie wzorce, to czemu nie.
    No bo co - aktorem, piosenkarzem, piłkarzem, czy jacy tam sportowcy
    jeszcze dobrze zarabiają ? :-)

    Ty dla paru zł Angolem zostałes, takie było twoje marzenie? :-)

    >> A ten Zachod ... długo sie utrzyma?
    >> Bo zobacz to te społeczenstwa produkują, a towary z jakich krajów
    >> kupują. Plus europejski socjal itp.
    >
    > Nie wiem ale póki co nadal na zachodzie
    > The customer is always right

    Chyba nie całkiem ...

    To jak tam - ile kosztuje w Anglii szybka robótka przy samochodzie w
    sobotę? :-)

    J.


  • 35. Data: 2023-09-26 14:30:47
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Spoko, to tylko chwilowe, wprowadzi się elektryki ;-)


    -----
    > Teraz mieszkania podrożały strasznie


  • 36. Data: 2023-09-27 01:27:58
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:1q6azcikwksbo.42udodp6pndo.dlg@40tude.net>
    user J.F pisze tak:

    > Powazniej - aby grzebac przy aucie, to trzeba miec poważny garaż,
    > wiekszy, z podnosnikiem, teraz jeszcze troche specjalizowanych
    > narzedzi, i komputerów ...

    W starym gracie nie trzeba komputerów.

    prąd, daleko od okien żeby nie pyszczyli że stukamy pukamy.
    najlepiej skrajny, tak z 22m2, od południa, spokój, dużo czasu

    we Wrocławiu jakie ceny? dużo lepsze?

    https://www.olx.pl/d/oferta/garaz-teczowy-las-moreno
    wa-1-CID3-IDWhZop.html


    --
    Piotrek

    Grosz do grosza i bedzie kokosza


  • 37. Data: 2023-09-27 13:03:16
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 27 Sep 2023 00:27:58 +0100, PiteR wrote:
    > in <news:1q6azcikwksbo.42udodp6pndo.dlg@40tude.net>
    > user J.F pisze tak:
    >> Powazniej - aby grzebac przy aucie, to trzeba miec poważny garaż,
    >> wiekszy, z podnosnikiem, teraz jeszcze troche specjalizowanych
    >> narzedzi, i komputerów ...
    >
    > W starym gracie nie trzeba komputerów.

    Takie stare graty zaraz bedą miały zakaz wjazdu.

    > prąd, daleko od okien żeby nie pyszczyli że stukamy pukamy.
    > najlepiej skrajny, tak z 22m2, od południa, spokój, dużo czasu
    >
    > we Wrocławiu jakie ceny? dużo lepsze?
    >
    > https://www.olx.pl/d/oferta/garaz-teczowy-las-moreno
    wa-1-CID3-IDWhZop.html

    No ale co - mam sobie taki garaż gdzies stojący kupić?
    Za niski na podnosnik, bez kanału (pewnie można wykopac),
    troche za mały na robotę, bez toalety, bez łazienki, żeby sie umyć po
    robocie, bez ogrzewania ?

    Troche starych garaży we Wroclawiu stoi, kiedys to jakos ludzie mogli
    załatwic. Teraz teren za drogi. Bedzie hala garażowa pod nowym
    blokiem. Moze być domek z garażem.
    Blok z indywidualnymi garażami ... widziałem, ale pod Wrocławiem.
    No i jakies stare bloki z rzadka tak mają.

    J.


  • 38. Data: 2023-09-27 14:06:29
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 26.09.2023 o 22:12, Eneuel pisze:
    > Trybun
    >
    > : na co władza przeprowadziła rzeź
    > : lasów - aby Glapa miał na czym
    > : dodrukowywać pieniężną makulaturę
    >
    > Papier tanieje -- drukarkowy i toaletowy...
    >
    > Ponoć do produkcji papieru zużywane jest specyficzne drewno --
    > niezdatne do innych celów...
    >
    > Samochodowe paliwo też tanieje...
    >

    Ale nie do produkcji makulatury pieniężnej. Do tego dziadostwa
    wykorzystywane są najdroższe komponenty.

    Akurat autogaz podrożał ostatnimi czasy. p.  Obajetk za te swoje
    spekulacje paliwem powinien trafić przed sąd.


  • 39. Data: 2023-09-27 23:07:28
    Temat: Re: dziś usłyszałem
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    PiteR <e...@f...pl> writes:

    > Nie chcę już Ajfona. Ale niech Glapa przywróci dawny blask złotówce.

    Jakbyś miał tyle długów co jego paczka to też wolałbyś, by pieniądze nie
    były nic warte. To już było dokładnie ćwiczone w czasach PRL.
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1