-
1. Data: 2002-06-22 09:55:22
Temat: dziwy w BZ WBK
Od: m...@i...pl (morx)
Moje miesi?czne wp?ywy wynosz? oko?o 2ooo, ale kazdego miesi?ca wysokoae
tej kwoty jest inna osi?gaj?c ró?nice +/-150-200 z?. zawsze pobiera?em
pieni?dze z bankomatu, (a korzystam wy??cznie z jednego przy siedzibie
mojego oddzia?u), rodki pobiera?em do czasu gdy bankomat wywietla?
informacj? "brak rodków". Tak by?o, ale w tym miesi?cu po oko?o tygodniu
od podjecia rodków dosta?em informacje z banku ?e podj??em z bankomatu
kwote przekraczajaca iloc posiadanych rodków o 180,00 z?. Inaczej mówi?c
bankomat wyp?aci? mi pieniadze których nie mia?em?! Moja refleksja jest
nast?puj?ca: owszem powinienem kontrolowaae stan mojego osobistego konta i
korzystac z niego wy??cznie w ramach posiadanych rodków, zgadzam si? moja
wina nie zrobi?em tego. Ale czy bank jest bez winy? Moim zdaniem to bank
powinien pilnowac aby niedopucic do takiej sytuacji, kierowa?o mn? moje
zaufanie do rzetelnosci banku. Oczywici bank liczy? sobie odsetki karne
za przekroczenie bez zgody banku stanu konta, do tego dwa upomnienia po
oko?o 7 z? kazde (drugie upomnienie dla ?ony - wspó?posiadacza konta)
-
2. Data: 2002-06-24 14:40:38
Temat: Re: dziwy w BZ WBK
Od: <m...@p...onet.pl>
Proponuje zlozyc reklamacje bo to ewidentna wina banku.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-06-24 15:02:16
Temat: Re: dziwy w BZ WBK
Od: <m...@p...onet.pl>
Też tak miałem. Maestro BZ WBK zadziałało mi jak karta kredytowa. Dokonałem
zakupu w sklepie, operacja przeszła pomyślnie, choć nie miałem środków na
koncie. Nie korzystałem z żadnych limitów kredytowych, ani nic w tym rodzaju. Po
kilku dniach system od razu pokapował się, że coś jest nie tak i naliczył mi
odsetki za występujące saldo ujemne. Dobrze, że przyszła szybko kolejna wpłata,
która uregulowała stan konta. Ale i tak musiałem zapłacić, gdzieś 30 gr odsetek.
Ale to nie była moja wina, tylko wina banku. Jak może dojść do transakcji zwykłą
kartą debetową jak nie ma środków na koncie?
Dziwy są jeszcze inne. Niektóre operacje były kiedyś niewidoczne dla mnie w
internecie. To, że była jakaś operacja domyślałem się po "dziwnym" zmianie
salda. Wyglądało to mniej więcej tak:
Operacja: Wypłata w bankomacie -20.00 Saldo: 30.00
Operacja: Transakcja kartą -10.00 Saldo: 150.00
Skąd nagle powiększyło mi się saldo, myślę sobie. Aha, to tylko pracodawca
przelał mi kasę w międzyczasie. Ale dlaczego o tym, do licha, nie ma w historii,
tylko trzeba odgadywać po stanie salda? W inforamcji pani nie umiała mi udzielić
właściwej odpowiedzi. Też jak sprawdzała u siebie, takie cuda jej wyskakiwały.
Dopiero, jak spróbowała wydrukować normalny wyciąg, operacja była widoczna.
Oj, dziwy, dziwy ...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-06-24 21:16:14
Temat: Re: dziwy w BZ WBK
Od: "OMS Diver" <o...@p...onet.pl>
> Ale to nie była moja wina, tylko wina banku. Jak może dojść do transakcji
zwykłą
> kartą debetową jak nie ma środków na koncie?
To akurat bardzo proste i zależy od tego w jaki sposób bank jest połączony z
podmiotem, który dokonuje rozliczeń transakcji kartami. W momencie kiedy
dokonujesz transakcji kartą wartość transakcji nie busi być de facto
sprawdzana z wysokością salda w banku, ale z informacją o tym saldzie jaka
znajduje się w centrum rozliczeniowym. Informacje o wykonanych transakcjach
mogą być przesylane do banku i rejestrowane w CBS'ie w odstępach
kilkudniowych (tak na przykład robi BPH PBK - opóźnienie około 3 do 4 dni).
W takiej sytuacji jeśli nie kontrolujesz swoich wydatków możesz bardzo latwo
wpaść w debecik. Większość kart ma również tzw. floor limit co oznacza, że
do pewnej wartości transakcja nie musi być autoryzowana. W Handlobanku znany
jest podobno przypadek kolesia, który natrzaskał coś koło 16 tysięcy -
kilkaset transackcji o wartości 100 - 150 zł.
OMS Diver