"Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> writes:

> Niekoniecznie inny poziom i niekoniecznie gorszy.
> Wezmy dla przykładu PITy.
> 1. Jesli certyfikat do kluczy służących do podpisania PITów wyrażnie mówi,
> że np. służą do autoryzacji korespondencji z organami MF lub z
> administracją państwową to ja wchodzę.

Oczywiscie. Tyle, ze do tego niezalezne CA nie jest niezbedne, albo w ogole
potrzebne. Wystarczy wizyta w urzedzie skarbowym i zlozenie wlasnorecznego
podpisu pod papierowym wnioskiem o wydanie certyfikatu (certificate request),
oraz podpisanie (juz elektronicznego) certyfikatu kluczem CA urzedu
skarbowego.

W koncu skaner + OCR to nie jest kosmiczna technologia.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m34r67gn05.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> writes:
>
> > Niekoniecznie inny poziom i niekoniecznie gorszy.
> > Wezmy dla przykładu PITy.
> > 1. Jesli certyfikat do kluczy służących do podpisania PITów wyrażnie
mówi,
> > że np. służą do autoryzacji korespondencji z organami MF lub z
> > administracją państwową to ja wchodzę.
>
> Oczywiscie. Tyle, ze do tego niezalezne CA nie jest niezbedne, albo w
ogole
> potrzebne. Wystarczy wizyta w urzedzie skarbowym i zlozenie wlasnorecznego
> podpisu pod papierowym wnioskiem o wydanie certyfikatu (certificate
request),
> oraz podpisanie (juz elektronicznego) certyfikatu kluczem CA urzedu
> skarbowego.

OK. Ale urzad skarbowy ma co innego do roboty, niz certyfikacje kluczy.
Zbiera podatki, sciga nieuczciwych podatnikow itd. Czasami uczciwych zreszta
też jak slysze.

Vizvary

do góry