eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpweMakler vs. bossa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2010-06-07 13:13:03
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Pablo wrote:

    > "totus" news:huiksb$gcb$1@inews.gazeta.pl
    >
    >> Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
    >> długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
    >> żeby sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.
    >
    > za sad dałeś 2K PLN? :) bo ja właśnie tylę przeznaczam na zabawę w akcje i
    > jak stracę to tragedii nie będzie.

    To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego długoterminowego
    posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.


  • 22. Data: 2010-06-07 13:23:58
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "totus"

    > To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego długoterminowego
    > posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.

    Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy raczej
    nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?


  • 23. Data: 2010-06-07 13:40:32
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    skippy wrote:

    >
    > Użytkownik "totus"
    >
    >> To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego
    >> długoterminowego posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.
    >
    > Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy
    > raczej nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?

    To jest inwestycja bezobsługowa i nie potrzeba dodatkowych zabiegów i
    kosztów. Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.


  • 24. Data: 2010-06-07 13:45:00
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "totus"

    > Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.

    Za darmo studenci prawa w ramach samopomocy obywatelskiej, czy pobrano
    prowizję?
    W sumie głupie pytanie, bo obydwie mozliwości tak samo dobre.


  • 25. Data: 2010-06-07 13:50:10
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: stiopa <g...@g...pl>

    Witaj totus,

    W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:

    > Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
    > długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem żeby
    > sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

    Podoba mi się Twój plan.
    Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
    Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
    Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
    Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
    i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie uprawianej
    lucerny.
    Dorobił się na tym majątku.


    --
    stiopa

    Oklaski!. I chłopy też ok!.


  • 26. Data: 2010-06-07 13:51:19
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    totus wrote:

    > skippy wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "totus"
    >>
    >>> To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego
    >>> długoterminowego posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15
    >>> lat.
    >>
    >> Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy
    >> raczej nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?
    >
    > To jest inwestycja bezobsługowa i nie potrzeba dodatkowych zabiegów i
    > kosztów. Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.

    Aha. Mam drugą inwestycję w ramach dywersyfikacji portfela. Ten sposób
    poznałem od takiego pana co wyważa koła jak byłem w zakładzie wymienić
    oponę. Ale do rzeczy. Trzeba wziąć 1000,- PLN w banknotach po 50,-.
    Poukładać parami awers rewers do siebie. Zawinąć w rulonik o średnicy nie
    większej niż 1 cm wzdłuż dłuższego boku. Związać niebieską gumką-recepturką.
    Poprosić jakiegoś Piotra by podczas pełni księżyca wrzucił ten rulon do
    kosza na śmieci w parku o 0:00. Takiego Piotra można znaleźć przez internet,
    wtedy jest prowizja od tej operacji jest najniższa 0.39% nie mniej niż 5,-.
    Widać, że 2000,- się lepiej opłaca. Gra się nazywa piotruś. Po tygodniu w
    koszu banknoty 50,- zamieniają się na 100,-. Pewna sprawa.


  • 27. Data: 2010-06-07 14:09:47
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: stiopa <g...@g...pl>

    Witaj totus,

    W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:

    > Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
    > długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem żeby
    > sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

    Podoba mi się Twój plan.
    Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
    Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
    Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
    Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
    i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie uprawianej
    lucerny.
    Dorobił się na tym majątku.


    --
    stiopa

    Oklaski!. I chłopy też ok!.


  • 28. Data: 2010-06-07 14:10:02
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "stiopa" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:55495536.20100607155010@gazeta.pl...
    > Witaj totus,
    >
    > W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:
    >
    >> Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
    >> długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
    >> żeby
    >> sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.
    >
    > Podoba mi się Twój plan.
    > Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
    > Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
    > Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
    > Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
    > i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie
    > uprawianej lucerny.
    > Dorobił się na tym majątku.
    >

    No niestety opisałeś realny deal.
    Ja juz kilka lat temu słyszałem, ze Włosi, Grecy i Hiszpanie obstawiają pola
    plastikowymi drzewkami, zeby foto z sat. wykazało odpowiednie uprawy.
    Im większe pole, tym więcej kasy za nic (no prawie, taka proteza iles tam
    kosztuje jednorazowo).

    No ale milion brzuchów urzędniczych w UE udawało chyba, ze tego nikt nie
    wie.
    A mówi się, że Polak wszystkich wykoleguje.
    No nie bardzo.


  • 29. Data: 2010-06-07 18:11:25
    Temat: Re: eMakler vs. bossa
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Mroziu" <m...@h...pl> wrote in message
    news:4c0ce3a6$1@news.home.net.pl...
    > Pablo wrote:
    >> "Mroziu" news:4c0c1908$1@news.home.net.pl
    >>
    >>> W bossie, konto w pakiecie żółtym masz też za darmo.
    >>
    >> wiem o tym i dlatego się pytam co lepsze.
    >
    > W takim razie bossa.
    >

    jesli juz operuje z mBanku to bym sie nie trudził :)
    poza tym niższa prowizja od akcji niż w bossa.pl
    (poziom odciecia 5 pln vs 3 pln)

    george

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1