eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankifrankowicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 600

  • 91. Data: 2018-12-16 23:56:48
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-12-18 o 23:17, Poldek pisze:

    >>>> Zajrzyj do 296 kk. Niektóre podpadają, a niektóre nie. Moim zdaniem te
    >>>> akurat tak.
    >>> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >>> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >>> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >> Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    >> odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    >> przynajmniej tak jest.
    > Albo kwotę plus odsetki ustawowe :-)

    Wątpię.


  • 92. Data: 2018-12-17 00:59:51
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-12-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 16-12-18 o 21:41, Shrek pisze:
    >> W dniu 16.12.2018 o 20:55, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>>> 1 - kto jest pomysłodawcą i dlaczego pomysłodawca miałby ponosić
    >>>> odpowiedzialność, a nie zarząd, który to klepnął?
    >>> Ktoś w banku opracował wzór umowy. Ktoś zatwierdził. Odpowiedzialność z
    >>> 296 ponoszą członkowie zarządu.
    >> Już lepiej niż "pomysłodawca"
    >
    > Przez "pomysłodawcę" rozumiem osobę,która w imieniu zarządu zatwierdzała
    > wzór umowy.
    >>
    >>> Zajrzyj do 296 kk. Niektóre podpadają, a niektóre nie. Moim zdaniem te
    >>> akurat tak.
    >> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >
    > Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    > odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    > przynajmniej tak jest.
    >>
    >>>> Ta - jakiś bankster spłaci pół miliona kredytów po pół miliona;)
    >>> Za coś tę pensję liczoną w dziesiątkach tysięcy brał.
    >> Poł miliona razy pół milona to jest 0,25e12 - 250 miliardów;)
    >
    > Nie sądzę, by we wszystkich bankach ta sama osoba była za to winna.

    To przeciez nie jest odpowiedzialnośc bezwarunkowa, a związana z
    niedopełnieniem obowiązków. Każda z tych osób dawała zapewne te umowy
    do wnikliwej analizy przynajmniej kilku prawnikom.

    --
    Marcin


  • 93. Data: 2018-12-17 06:57:29
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.12.2018 o 22:52, Robert Tomasik pisze:

    >> Poł miliona razy pół milona to jest 0,25e12 - 250 miliardów;)
    >
    > Nie sądzę, by we wszystkich bankach ta sama osoba była za to winna.

    To niech będzie 25 osób - po 10 miliardów;) Zresztą podałeś KK. To co ty
    chcesz uzyskać to KC. I teraz albo są na UoP i wtedy 3 pensje, albo na
    umowie cywilnoprawnej i wtedy okazuje się, ze nie odpowiadają finansowo
    za nic. Do tego dochodzi ubezpieczenie - wtedy zrobiłoby się ciekawie.
    Ale tak jak pisałem - raz że trzeba by mocno nagiąć prawo, dwa, że
    p.o.remierem jest bankster, więc...

    Shrek


  • 95. Data: 2018-12-17 06:59:57
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    > Eee...
    > Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
    > kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał być
    > cwańszy.

    Dokładnie.
    Moj kumpel, kierowca tira poszedł do banku i mowi do nich.

    Słuchajta! Chce kupic mieszkanie i potrzebuje kredytu. Ale chetnie
    kupiłbym troche wieksze wiec moze zrobmy tak. Wezmę kredyt oparty o kurs
    franka, dzieki temu bedzie nizsza rata, dzieki temu bede mogł wziac
    wiekszą kwote, co prawda rozumiem, ze to niebezpieczne ale wicie
    rozumicie - chce zaryzykować bo chce wieksze mieszkanie...

    Ach ci kreatywni kierowcy tirów...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
    jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis


  • 94. Data: 2018-12-17 06:59:57
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >
    > Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    > odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    > przynajmniej tak jest.

    Gola kwote jaka dostał czyli PLN bo tu jest przeciez problem a nie w
    odsetkach, które akurat sa bardzo niskie co zreszta jest jedyna kwestią
    sprawiającą ze te kredyty sie jeszcze spłacaja.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
    jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"


  • 96. Data: 2018-12-17 08:31:06
    Temat: Re: frankowicze
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2018-12-14 o 18:39, Krzysztof Halasa pisze:

    > Moim zdaniem w takich przypadkach powinna być możliwość uwolnienia od
    > długu poprzez zwrot bankowi zabezpieczenia (nieruchomości - w stanie
    > "normalnego zużycia", nie np. spalonej itp). Wtedy ryzyko i ew.
    > "dolegliwości" takiego zwrotu znajdowałyby się nieco bardziej
    > "pośrodku", bank miałby większą motywację do rzetelnej oceny
    > kredytobiorcy itd.


    Takie rozwiązanie jest dostępne, ale w sektorze pozabankowym. Pożyczasz
    np. 200kzł pod zabezpieczenie na 700kzł (dobra, płynna nieruchomość).
    Dostajesz kasę do ręki i nie ma pytań o dochody, biki itp...

    oczywiście drożej jak w banku. Ale często tacy klienci nie spłacają (bo
    nie mają z czego np. biznes się nie udał), tracą nieruchomość i okazuje
    się, że sprawa trafia do TV bo przecież zostali oszukani!

    Nadzór finansowy nie pozwala bankom na takie działanie. Zdolność
    kredyowa musi być!


    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 97. Data: 2018-12-17 08:38:10
    Temat: Re: frankowicze
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2018-12-14 o 18:42, Krzysztof Halasa pisze:

    > Swoją drogą, branie kredytu na niewielkie mieszkanie z założeniem, że
    > się będzie go spłacać znaczną częścią zarobków przez następne 30+ lat to
    > jest jeden z głównych powodów problemów. I o tym jakoś nikt nie myśli.
    >

    nie był badany wskaznik DTI i stąd takie przypadki

    po co kupić mieszkanie 2 pokojowe (na które mnie stać) skoro mogę się
    zadłużyć na max i kupić większe?

    kredyt w chf (lub innej walucie), LTV 130% bo nie było nawet na rejenta
    i tacy teraz krzyczą najgłośniej, że zostali przez banksterów oszukani!

    a proponowanie klientowi kredytu w pln to od razu proszenie się o
    kłopoty, że się wciska to co drogie, że naciąga, że oni wiedzą lepiej,
    jak pan mi nie pomoże to przecież dostanę wszędzie...

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 98. Data: 2018-12-17 08:38:44
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 17 grudnia 2018 08:31:15 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:

    > Nadzór finansowy nie pozwala bankom na takie działanie. Zdolność
    > kredyowa musi być!

    Ale tu nikt nie sugerował żeby banki dawały kredyty ludziom bez zdolności
    Tylko żeby kredytobiorca odpowiadał nie całym swoim majątkiem a tylko nieruchomością
    która stanowi zabezpieczenie


  • 99. Data: 2018-12-17 08:40:20
    Temat: Re: frankowicze
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2018-12-14 o 19:42, s...@g...com pisze:

    >
    > No u nas nie jest popularne, znaczy sie takie zabezpieczanie kredytu. W usa to
    norma. Dlatego taki byl 2008r u nich a nie inny.
    >
    > I tu bym widzial pole do popisu dla naszych rzadow. Bierzesz kredyt zabezpieczony
    autem czy nieruchomoscia? To do tej wartosci ci klient odpowiada.
    >
    > Klient traci prace i nie splaca? To mu dom licytujesz a on sie wyprowadza z swoim
    dobytkiem.
    >
    > Mysle ze wtedy by wiecej rozsadku bylo po obu stronach. I w tekim wypadku moge sie
    zalozyc ze problemu frankowego by nie bylo.
    >
    NIE byłoby, miałbyś sprawy które trafiły do TV, obrońcy uciśnionych
    itp...że komornik wyrzuca matkę z dzieckiem na bruk

    bo oni nie wiedzieli, ktoś im zle powiedział, nie zrozumieli co
    podpisywali, działali pod presją etc...zaczyna się jak tylko kasa z
    pożyczki się skończy

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 100. Data: 2018-12-17 08:42:14
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 17 grudnia 2018 08:38:09 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:

    > a proponowanie klientowi kredytu w pln to od razu proszenie się o
    > kłopoty, że się wciska to co drogie, że naciąga, że oni wiedzą lepiej,
    > jak pan mi nie pomoże to przecież dostanę wszędzie...

    Tyle że żaden doradca nie proponował klientowi to co dla klienta lepsze tylko to z
    czego był zadaniowany, z czego miał lepszą prowizję.
    A wtedy były to kredyty walutowe.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1