-
11. Data: 2014-11-03 11:12:40
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: Majka <k...@g...com>
Czy ktoś może wyjaśnić, czy jest prawdą to, że po upływie 3 lat trwania
ubezpieczenia, w wypadku śmierci ubezpieczonego Towarzystwo Ubezpieczeniowe _musi_
wypłacić odszkodowanie bez względu na przyczynę śmierci?
Czyli np. jeśli przed przystąpieniem do ubezpieczenia mam badania lekarskie lub
ankietę, i okazuje się, że w tym momencie, przed przystąpieniem do ubezpieczenia
choruję na chorobę XXX, to w ciągu 3 lat ta choroba jako przyczyna śmierci pozwala
ubezpieczycielowi odmówić wypłaty odszkodowania. Ale po upływie 3 lat już nie może
być odmowy.
Czy to prawda?
Moje pytanie jest chaotyczne i mało precyzyjne, ale właśnie chciałam poprosić o
poprawienie lub ewentualne wyjaśnienie tej kwestii.
Majka
-
12. Data: 2014-11-03 12:59:40
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 30 października 2014 09:15:03 UTC+1 użytkownik Majka napisał:
> Nawiązując do możliwości wstępnego wyliczenia na www: jest to pozytywne i
>pożądane, bo zaglądałam dotąd do porównywarek, i wszędzie kończy się
>sprawa/porównywanie na prośbie o podanie adresu i telefonu.
Właśnie tez mnie to wkurza. Czy jeszcze gdzieś można sobie wyliczyć składkę przez WWW
zamiast pozostawiania nr tel kontatowego a "specjalista" oddzwoni?
Czy są tacy ubezpieczyciele?
-
13. Data: 2014-11-04 15:56:58
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 3 listopada 2014 11:12:41 UTC+1 użytkownik Majka napisał:
> Czy ktoś może wyjaśnić, czy jest prawdą to, że po upływie 3 lat trwania
ubezpieczenia, w wypadku śmierci ubezpieczonego Towarzystwo Ubezpieczeniowe _musi_
wypłacić odszkodowanie bez względu na przyczynę śmierci?
>
> Czyli np. jeśli przed przystąpieniem do ubezpieczenia mam badania lekarskie lub
ankietę, i okazuje się, że w tym momencie, przed przystąpieniem do ubezpieczenia
choruję na chorobę XXX, to w ciągu 3 lat ta choroba jako przyczyna śmierci pozwala
ubezpieczycielowi odmówić wypłaty odszkodowania. Ale po upływie 3 lat już nie może
być odmowy.
> Czy to prawda?
Nigdy nie slyszalem akurat o takim kagancu na ubezpieczycieli, choc przez te pare lat
odkad juz sie ubezpieczeniami nie zajmuje, cos sie moglo zmienic. Watpie jednak...
-
14. Data: 2014-11-04 15:59:19
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 3 listopada 2014 12:59:41 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 30 października 2014 09:15:03 UTC+1 użytkownik Majka napisał:
> > Nawiązując do możliwości wstępnego wyliczenia na www: jest to pozytywne i
>pożądane, bo zaglądałam dotąd do porównywarek, i wszędzie kończy się
>sprawa/porównywanie na prośbie o podanie adresu i telefonu.
> Właśnie tez mnie to wkurza. Czy jeszcze gdzieś można sobie wyliczyć składkę przez
WWW zamiast pozostawiania nr tel kontatowego a "specjalista" oddzwoni?
> Czy są tacy ubezpieczyciele?
Dla ubezpieczenia na zycie...? Zapomnij, to jest bardzo indywidualna sprawa a rozrzut
gigantyczny. Podobnie zreszta jak w ubezp komunikacyjnych, jednak tam w gre wchodza o
wiele mniejsze pieniadze a ryzyko na podstawie suchuch danych jest latwe do
oszacowania i mocno usrednione, zarowno dla OC jak i AC.
-
15. Data: 2014-11-04 16:00:06
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 1 listopada 2014 09:11:10 UTC+1 użytkownik Zibo napisał:
> On Thursday, October 30, 2014 1:44:21 PM UTC+1, k...@g...com wrote:
> > W dniu czwartek, 30 października 2014 09:08:33 UTC+1 użytkownik Majka napisał:
> > > W dniu poniedziałek, 27 października 2014 16:09:23 UTC+1 użytkownik RobertS
napisał:
> > >
> > > > opcje masz dwie:
> > > > 1. standardowe UnŻ + ew. dodatkowe elementy (leczenie w szpitalu
> > > > itp...), tutaj kasa wypłacana jest po śmierci ubezpieczonego
> > > > 2. tzw. zwrotka, też UnŻ, ale zawierane na określony czas 10-20 lat,
> > > > jeżeli umrzesz to wypłata jak w zwykłym ubezpieczeniu a jeżeli nie
> > > > (możesz w koncu dożyć) to otrzymasz wypłatę tego co wpłaciłaś
> > > >
> > > > która opcja CIę interesuje?
> > >
> > > O pierwszej opcji wiedziałam.
> > >
> > > Bardziej interesująca dla mnie jest opcja 2.
> > > Z jednym zaskoczeniem nawet:
> > > informowano mnie, ze ubezpieczenie czasowe, np. na 10/20/25 lat trwa i płacę
przez te lata, ale jeśli dożyję, to wg wyjaśnień nic mi nie wypłacą.
> > > Czy - wg tego, co piszesz - jeśli mają wypłacić jakąś kwotę (nie wnikam w
wyliczenia, odsetki, oprocentowania i premie), to w tej opcji jest wyższa
składaka/opłata miesięczna?
> > > Wyższa niż w przypadku, jaki mi przedstawiano, czyli w przypadku braku wypłaty
czegokolwiek po przeżyciu okresu ubezpieczanego, owych 20 lat?
> >
> > Po prostu jedno to ubezpieczenie na zycie a drugie to ubezpieczenie na dozycie.
Pierwsze z reguly oferuje wyzsze SU ale w przypadku braku skorzystania jest to zawsze
gra na minus.
> >
> > Ubezp na dozycie polega na zawarciu go na okreslony czas (np 20 lat) lub do
okreslonego wieku (np do 50 r.z.). Jak nie dozyjesz wyplaca sie dotychczasowe wplaty
+ ew. wypracowany z nich zysk. Jak dozyjesz wyplaca sie sume ubezpieczenia.
> >
> > W dobrym ubezp na dozycie SU znacznie przekracza sume skladek jest wiec ono
jednoczesnie inwestycja, na dodatek jesli jest odpowiednio skonstruowane (zysk z
inwestowania twoich skladek nie jest kalkulowany na podstawie wyceny jednostki
uczestnictwa), jest nieobelkowany.
>
> A gdzie szukać zysku ubezpieczyciela w takim przypadku?
W tym samym worku co Twojego, musi sie napracowac by poza tym co Ci odda jeszcze
wystarczajaco mu zostalo, ale nie boj sie... zostaje :)
-
16. Data: 2014-11-05 14:51:15
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: Zibo <z...@g...com>
On Tuesday, November 4, 2014 4:00:07 PM UTC+1, k...@g...com wrote:
> W dniu sobota, 1 listopada 2014 09:11:10 UTC+1 użytkownik Zibo napisał:
> > On Thursday, October 30, 2014 1:44:21 PM UTC+1, k...@g...com wrote:
> > > W dniu czwartek, 30 października 2014 09:08:33 UTC+1 użytkownik Majka napisał:
> > > > W dniu poniedziałek, 27 października 2014 16:09:23 UTC+1 użytkownik RobertS
napisał:
> > > >
> > > > > opcje masz dwie:
> > > > > 1. standardowe UnŻ + ew. dodatkowe elementy (leczenie w szpitalu
> > > > > itp...), tutaj kasa wypłacana jest po śmierci ubezpieczonego
> > > > > 2. tzw. zwrotka, też UnŻ, ale zawierane na określony czas 10-20 lat,
> > > > > jeżeli umrzesz to wypłata jak w zwykłym ubezpieczeniu a jeżeli nie
> > > > > (możesz w koncu dożyć) to otrzymasz wypłatę tego co wpłaciłaś
> > > > >
> > > > > która opcja CIę interesuje?
> > > >
> > > > O pierwszej opcji wiedziałam.
> > > >
> > > > Bardziej interesująca dla mnie jest opcja 2.
> > > > Z jednym zaskoczeniem nawet:
> > > > informowano mnie, ze ubezpieczenie czasowe, np. na 10/20/25 lat trwa i płacę
przez te lata, ale jeśli dożyję, to wg wyjaśnień nic mi nie wypłacą.
> > > > Czy - wg tego, co piszesz - jeśli mają wypłacić jakąś kwotę (nie wnikam w
wyliczenia, odsetki, oprocentowania i premie), to w tej opcji jest wyższa
składaka/opłata miesięczna?
> > > > Wyższa niż w przypadku, jaki mi przedstawiano, czyli w przypadku braku
wypłaty czegokolwiek po przeżyciu okresu ubezpieczanego, owych 20 lat?
> > >
> > > Po prostu jedno to ubezpieczenie na zycie a drugie to ubezpieczenie na dozycie.
Pierwsze z reguly oferuje wyzsze SU ale w przypadku braku skorzystania jest to zawsze
gra na minus.
> > >
> > > Ubezp na dozycie polega na zawarciu go na okreslony czas (np 20 lat) lub do
okreslonego wieku (np do 50 r.z.). Jak nie dozyjesz wyplaca sie dotychczasowe wplaty
+ ew. wypracowany z nich zysk. Jak dozyjesz wyplaca sie sume ubezpieczenia.
> > >
> > > W dobrym ubezp na dozycie SU znacznie przekracza sume skladek jest wiec ono
jednoczesnie inwestycja, na dodatek jesli jest odpowiednio skonstruowane (zysk z
inwestowania twoich skladek nie jest kalkulowany na podstawie wyceny jednostki
uczestnictwa), jest nieobelkowany.
> >
> > A gdzie szukać zysku ubezpieczyciela w takim przypadku?
>
> W tym samym worku co Twojego, musi sie napracowac by poza tym co Ci odda jeszcze
wystarczajaco mu zostalo, ale nie boj sie... zostaje :)
Wyjaśnij proszę bo nie kumam:
Jak dożyję to wypłaca, jak nie dożyję to też wypłaca.
-
17. Data: 2014-11-05 16:59:38
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: k...@g...com
W dniu środa, 5 listopada 2014 14:51:16 UTC+1 użytkownik Zibo napisał:
>>Jak nie dozyjesz wyplaca sie dotychczasowe wplaty + ew. wypracowany z nich >>zysk.
Jak dozyjesz wyplaca sie sume ubezpieczenia.
> Wyjaśnij proszę bo nie kumam:
> Jak dożyję to wypłaca, jak nie dożyję to też wypłaca.
A co jest niejasne?
-
18. Data: 2014-11-06 09:06:07
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: Zibo <z...@g...com>
On Wednesday, November 5, 2014 4:59:39 PM UTC+1, k...@g...com wrote:
> W dniu środa, 5 listopada 2014 14:51:16 UTC+1 użytkownik Zibo napisał:
>
> >>Jak nie dozyjesz wyplaca sie dotychczasowe wplaty + ew. wypracowany z nich
>>zysk. Jak dozyjesz wyplaca sie sume ubezpieczenia.
>
> > Wyjaśnij proszę bo nie kumam:
> > Jak dożyję to wypłaca, jak nie dożyję to też wypłaca.
>
> A co jest niejasne?
Gdzie szukać zysku ubezpieczyciela skoro w 100% przypadków wypłaca.
-
19. Data: 2014-11-06 12:49:07
Temat: Re: jak w banku - ubezpieczenia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-06 09:06, Zibo pisze:
> On Wednesday, November 5, 2014 4:59:39 PM UTC+1, k...@g...com wrote:
>> W dniu środa, 5 listopada 2014 14:51:16 UTC+1 użytkownik Zibo napisał:
>>
>>>> Jak nie dozyjesz wyplaca sie dotychczasowe wplaty + ew. wypracowany z nich
>>zysk. Jak dozyjesz wyplaca sie sume ubezpieczenia.
>>
>>> Wyjaśnij proszę bo nie kumam:
>>> Jak dożyję to wypłaca, jak nie dożyję to też wypłaca.
>>
>> A co jest niejasne?
>
> Gdzie szukać zysku ubezpieczyciela skoro w 100% przypadków wypłaca.
Zarobek na obrocie składkami.
--
Liwiusz