eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikarty z chipem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 21. Data: 2006-12-06 22:55:00
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Catbert <c...@w...pl>



    Dario napisał(a):
    > Chyba powrót do gotówki....

    to nie jest możliwe - nie zgodzi się na to żadne państwo socjalistyczne,
    ani lobby bankowe - a innych w Europie nie ma (bez socjalizmu i bez banków)


  • 22. Data: 2006-12-07 00:51:06
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "RobertS" <r...@x...pl> wrote in message
    news:el70bj$hhc$1@node4.news.atman.pl...
    > witam
    >
    > wszystkich a przede wszystkim przeciwnikow kart z chipem,
    > otoz do 2010 roku, wszystkie karty beda w nie wyposazone, a od 2008 roku
    > wszystkie banki beda musialy wdrozyc technologie EMV...
    >
    > przekonacie sie czy powrot do gotowki?

    a co za różnica jaką technologię używa bank.
    Mnie interesuje, kto i jak szybko odda mi pieniądze po zrobieniu przekrętu.
    Ostatnim razem nie trwało to nawet 48 godzin.



  • 23. Data: 2006-12-07 07:38:43
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 06 Dec 2006 23:52:32 +0100, Catbert napisał(a):
    > Mario napisał(a):
    >> Mogą wprowadzić kartę chipową z podpisem. Czy chip musi koniecznie
    >> wiązać się z pinem?
    > Nie, oczywiście - można sobie wyobrazić system, który czyta podpis i
    > porównuje go z wzorcem na chipie karty, uwzględniając odstępstwa
    > podpisu, bo komuś "ręka drżała".

    No to bym był skazany na gotówkę - nie umiem dwa razy się podpisać tak samo,
    a podpis na karcie zawsze jakiś "lewy" mi wychodzi :)

    > Gdyby jednakże taka metoda weryfikacji stała się religią państwową - to
    > poniósłbyś jej koszty. Jedynymi zadowolonymi byliby pewnie informatycy z
    > Prokomu.

    No i wszyscy którzy dzięki oprogramowaniu z Prokomu mogliby robić fraudy ;)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "To nie logika, to polityka"
    (c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006


  • 25. Data: 2006-12-07 07:44:43
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 06 Dec 2006 23:14:11 +0100, LPoD napisał(a):

    [...]

    > A nawet, jeśli ktoś w jakiś sposób zdobyłby ten pin, to musi jeszcze
    > mieć kartę - skopiowanie danych z czipa jest, póki co dużo trudniejsze
    > (praktycznie niemożliwe), niż skopiowanie paska, która to operacja jest
    > wręcz trywialnie prosta.

    Tylko że tu mówisz o sytuacji gdy na karcie jest TYLKO chip. A teraz mamy
    z reguły chip+pasek... czyli nic a nic lepiej.

    Problem z PINem tkwi WYŁĄCZNIE w podejściu banków do reklamacji transakcji
    przeprowadzonych z użyciem tegoż. Gdyby nie to - pewnie nikt by się nie
    przejmował tym czy się podpisuje czy wpisuje jakiś numerek, ew. niektórzy
    (ja na pewno) by chcieli by inny pin był dla transakcji bezgotówkowych a
    inny dla gotówkowych.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "To nie logika, to polityka"
    (c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006


  • 24. Data: 2006-12-07 07:44:43
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 6 Dec 2006 18:51:06 -0600, witek napisał(a):
    > "RobertS" <r...@x...pl> wrote in message

    >> wszystkich a przede wszystkim przeciwnikow kart z chipem,
    >> otoz do 2010 roku, wszystkie karty beda w nie wyposazone, a od 2008 roku
    >> wszystkie banki beda musialy wdrozyc technologie EMV...

    > a co za różnica jaką technologię używa bank.
    > Mnie interesuje, kto i jak szybko odda mi pieniądze po zrobieniu przekrętu.
    > Ostatnim razem nie trwało to nawet 48 godzin.

    Przy transakcji z PINem? :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "To nie logika, to polityka"
    (c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006


  • 26. Data: 2006-12-07 08:47:38
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    Jacek Osiecki napisał(a):

    > Tylko że tu mówisz o sytuacji gdy na karcie jest TYLKO chip. A teraz mamy
    > z reguły chip+pasek... czyli nic a nic lepiej.

    Masz rację. Biorąc pod uwagę, ile jest urządzeń akceptujących czipa,
    jest on tylko dodatkiem. Pasek co prawda zawsze można zniszczyć, ale
    wtedy bardzo ograniczamy sobie liczbę miejsc, gdzie można użyć takiej
    karty. EMV to technologia przyszłości i jeszcze długo taką pozostanie. ;)
    Wystarczy zauważyć, że istnieją jeszcze miejsca, gdzie nawet kartą z
    paskiem nie zapłacimy, bo są "żelazka"... więc ile czasu zajmie
    wprowadzenie wszędzie chipa? ;)



    ch.


  • 27. Data: 2006-12-07 08:59:58
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    Samotnik napisał(a):

    >> Karty czipowe dają pod tym względem większą elastyczność - można na
    >> przykład spersonalizować kartę w ten sposób, żeby posiadacz karty mógł
    >> sam zdecydować, czy chce się uwierzytelniać pinem, czy podpisem (zamiast
    >> pinu wciska "Cancel" na pinpadzie i transakcja idzie wtedy z podpisem).
    >
    > A tego to nie wiedziałem. Tyle czy to jest teoretyczna możliwość, czy
    > praktyka? Ktoś to w Polsce w ten sposób wdrożył?

    Niestety, z tego co wiem - tylko teoretyczna. Ale nie ma żadnych
    technicznych trudności - to kwestia polityki banków.
    W ogóle jak na razie wykorzystuje się bardzo niewielki ułamek możliwości
    kart czipowych i na dzień dzisiejszy faktycznie taka karta nie ma
    jakichś wielkich zalet w stosunku do karty z samym paskiem.
    Ale mam nadzieję, że doczekamy czasów, kiedy na jednej karcie będziemy
    mieli kredytówkę, debetówkę, klucz do podpisywania przelewów
    internetowych, elektroniczną portmonetkę, kartę lojalnościową, a może
    nawet klucze do mieszkania. Bo inaczej utoniemy w tym plastiku...

    > No, skopiować to skopiować, ale kartę można ukraść. Ukradziona karta
    > (zarówno czipowa, jak i paskowa) + pin do niej == transakcja i w PL
    > brak odpowiedzialności banku, niedochowanie należytej staranności i
    > tak dalej.

    Zgadza się. Ale i tak jest to bezpieczniejsze, niż noszenie gotówki,
    dlatego nie rozumiem ludzi, którzy deklarują powrót do gotówki. Żaden
    sposób płacenia nie jest w 100% bezpieczny, ale gotówka to chyba
    najgorsze i najmniej wygodne rozwiązanie.



    ch.



  • 28. Data: 2006-12-07 09:18:54
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisal(a):
    >> No, skopiować to skopiować, ale kartę można ukraść. Ukradziona karta
    >> (zarówno czipowa, jak i paskowa) + pin do niej == transakcja i w PL
    >> brak odpowiedzialności banku, niedochowanie należytej staranności i
    >> tak dalej.
    >
    > Zgadza się. Ale i tak jest to bezpieczniejsze, niż noszenie gotówki,
    > dlatego nie rozumiem ludzi, którzy deklarują powrót do gotówki. Żaden
    > sposób płacenia nie jest w 100% bezpieczny, ale gotówka to chyba
    > najgorsze i najmniej wygodne rozwiązanie.

    Niby tak. Ja tam jeszcze wierzę w limity transakcji, które sobie
    nagminnie ustawiam na niskim poziomie.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 29. Data: 2006-12-07 09:52:23
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> writes:

    > A nawet, jeśli ktoś w jakiś sposób zdobyłby ten pin, to musi jeszcze
    > mieć kartę - skopiowanie danych z czipa jest, póki co dużo trudniejsze
    > (praktycznie niemożliwe), niż skopiowanie paska, która to operacja
    > jest wręcz trywialnie prosta.

    Tak to mówisz, jakby jakikolwiek bank wydawał w Polsce karty z czipem
    BEZ PASKA.

    MJ


  • 30. Data: 2006-12-07 12:09:58
    Temat: Re: karty z chipem
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisal(a):
    > Samotnik napisał(a):
    >
    >> Niby tak. Ja tam jeszcze wierzę w limity transakcji, które sobie
    >> nagminnie ustawiam na niskim poziomie.
    >
    > To też jest bardzo dobry pomysł. Nie robię codziennie zakupów na 5000,
    > więc limit na poziomie 500zł (lub niższy/wyższy - w zależności od tego,
    > jakie kto ma potrzeby) powinien wystarczyć. A przed większymi zakupami
    > zawsze można go tymczasowo zwiększyć.

    O ile ma się odpowiednią kartę. :) Np. w Raiffeisenie trwa to dwa dni
    i to nie ma sensu. W Multi trwa to chwilę i można nawet przez telefon
    stojąc w sklepie.

    > Nie ma co się łudzić - jeśli sami nie będziemy dbali o bezpieczeństwo
    > własnych pieniędzy, to nikt za nas tego nie zrobi. Najsłabszym ogniwem
    > wszelkich zabezpieczeń i tak zawsze jest człowiek.

    No właśnie. Dlatego ja się staram - niskie limity, PINu używam tylko
    do jednej karty, podpiętej do subkonta w którym mam tylko "żelazne 500 zł"
    do wyjęcia z bankomatu itd. Niektórzy, także na tej grupie, mnie z tej
    okazji wyśmiewają jako paranoika - no cóż ;)
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1