a tak się zastanawiam na przykładzie CITI...kiedys dawali kredyty od ręki na
zmienne % , mija ponad dwa lata, stawka bazowa spadła (i to jak!) , a bank
nic sobie nie robi z tego tylko dalej piłuje klientów...ani jednej obniżki. A
znam przypadke,gdy kolega wziął ponad 20 tys. dwa lata temu na 27% a teraz
bank sam zmniejszył mu do 19%...czy są jakieś odgórne wytyczne co do
zmniejszania % w przypadku zmiany tak poważnych jak ostatnio w naszym kraju???
oczywiście wiadomo,że jak infacja się posuwa to i % kredytu rośnie,a w drugą
stronę?? czy są jakieś mechanizmy zabezpieczające biednego kredytobiorcę??

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "morm"
> czy są jakieś mechanizmy zabezpieczające biednego kredytobiorcę??

spotkalem kiedys jakis bank spoldzielczy (chyba w Legnicy) - bank tem mial
wszystkie stopy poustawiane jako funkcje kilku stop cetralnie sterowanych
I tam od poczatku zasada bya jasna - bank MOZE sobie to ustalic ale jak
wiemy nie musi
*** blad ***

do góry

> a tak się zastanawiam na przykładzie CITI...kiedys dawali kredyty od ręki na
> zmienne % , mija ponad dwa lata, stawka bazowa spadła  (i to jak!) , a bank
> nic sobie nie robi z tego tylko dalej piłuje klientów...ani jednej obniżki. A
> znam przypadke,gdy kolega wziął ponad 20 tys. dwa lata temu na 27% a teraz
> bank sam zmniejszył mu do 19%...czy są jakieś odgórne wytyczne co do  
> zmniejszania % w przypadku zmiany tak poważnych jak ostatnio w naszym kraju???
> oczywiście wiadomo,że jak infacja się posuwa to i % kredytu rośnie,a w drugą
> stronę?? czy są jakieś mechanizmy zabezpieczające biednego kredytobiorcę??
>
> --
> ============= P o l N E W S ==============
>     archiwum i przeszukiwanie newsów
>        http://www.polnews.pl
>
Jeżeli oprocentowanie jest oparte o tzw. stawkę bazową banku, to w momencie
kiedy ona się zmieni. Tylko czy ma sie zmienic decyduje bank. Jeżeli
oprocentowanie jest oparte o stawki rynku międzybankowego (np. WIBOR, LIBOR),
to w momencie jak one się zmienią. Bank udzielający kredyt nie ma wpływu na ich
zmianę. Dlatego należy brać kredyt oparty o te ostatnie stawki. W żadnym
wypadku nie należy skusić się aktualnie wspaniałym oprocentowaniem opartym o
stawkę bazową. Ludzie to jest przecież elementarz!!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Jeżeli oprocentowanie jest oparte o tzw. stawkę bazową banku, to w
momencie
> kiedy ona się zmieni. Tylko czy ma sie zmienic decyduje bank. Jeżeli
> oprocentowanie jest oparte o stawki rynku międzybankowego (np. WIBOR,
LIBOR),
> to w momencie jak one się zmienią. Bank udzielający kredyt nie ma wpływu
na ich
> zmianę. Dlatego należy brać kredyt oparty o te ostatnie stawki. W żadnym
> wypadku nie należy skusić się aktualnie wspaniałym oprocentowaniem opartym
o
> stawkę bazową. Ludzie to jest przecież elementarz!!!!

Czy widziales kredyt dla OF oparty na stawkach miedzybankowych?

Karol

do góry

Użytkownik "Karol"
> Czy widziales kredyt dla OF oparty na stawkach miedzybankowych?

tak -> w BIG-BG, to byla chyba stawka Wibor +1pkt
*** blad ***

do góry

>
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> > Jeżeli oprocentowanie jest oparte o tzw. stawkę bazową banku, to w
> momencie
> > kiedy ona się zmieni. Tylko czy ma sie zmienic decyduje bank. Jeżeli
> > oprocentowanie jest oparte o stawki rynku międzybankowego (np. WIBOR,
> LIBOR),
> > to w momencie jak one się zmienią. Bank udzielający kredyt nie ma wpływu
> na ich
> > zmianę. Dlatego należy brać kredyt oparty o te ostatnie stawki. W żadnym
> > wypadku nie należy skusić się aktualnie wspaniałym oprocentowaniem opartym
> o
> > stawkę bazową. Ludzie to jest przecież elementarz!!!!
>
> Czy widziales kredyt dla OF oparty na stawkach miedzybankowych?
>
> Karol
>
>
Oczywiście, mieszkaniowe, hipoteczne i takie "normalne" też by się znalazly.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> > Jeżeli oprocentowanie jest oparte o tzw. stawkę bazową banku, to w
> momencie
> > kiedy ona się zmieni. Tylko czy ma sie zmienic decyduje bank. Jeżeli
> > oprocentowanie jest oparte o stawki rynku międzybankowego (np. WIBOR,
> LIBOR),
> > to w momencie jak one się zmienią. Bank udzielający kredyt nie ma wpływu
> na ich
> > zmianę. Dlatego należy brać kredyt oparty o te ostatnie stawki. W żadnym
> > wypadku nie należy skusić się aktualnie wspaniałym oprocentowaniem opartym
> o
> > stawkę bazową. Ludzie to jest przecież elementarz!!!!
>
> Czy widziales kredyt dla OF oparty na stawkach miedzybankowych?
>
> Karol
>
>
Oczywiście, mieszkaniowe, hipoteczne i takie "normalne" też by się znalazly


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3303.00000294.3db7fc9c@newsgate.onet.pl...
> >
> >
> > Czy widziales kredyt dla OF oparty na stawkach miedzybankowych?
> >
> > Karol
> >
> >
> Oczywiście, mieszkaniowe, hipoteczne i takie "normalne" też by się
znalazly

No to w takim razie zapewne jest sporo kredytow, ktore nie odnosza sie do
stawek miedzybankowych.
AFAIR zlotowkowy hipoteczny w BZ WBK.
Zapewne wiekszosc kredytow samochodowych, "linii kredytowych" w kontach
osobistych.

Pozdrawiam,
Karol

do góry

On 24 Oct 2002 15:30:05 +0200, t...@p...onet.pl wrote:

>Jeżeli oprocentowanie jest oparte o tzw. stawkę bazową banku, to w momencie
>kiedy ona się zmieni. Tylko czy ma sie zmienic decyduje bank. Jeżeli
>oprocentowanie jest oparte o stawki rynku międzybankowego (np. WIBOR, LIBOR),
>to w momencie jak one się zmienią. Bank udzielający kredyt nie ma wpływu na ich
>zmianę. Dlatego należy brać kredyt oparty o te ostatnie stawki. W żadnym
>wypadku nie należy skusić się aktualnie wspaniałym oprocentowaniem opartym o
>stawkę bazową. Ludzie to jest przecież elementarz!!!!

Owszem, ale czasami mozna zmienic sposob liczenia stopy kredytu.
W 2000 roku bralismy z zona kredyt mieszkaniowy w Lubelskim Banku
Regionalnym - zlotowkowy oparty o stawke bazowa, wtedy bylo to 16,5%.
Potem procent poszybowal w gore (w najgorszym okresie bylo to okolo
18%) a nastepnie zaczal spadac (ale z duzym opoznieniem w stosunku do
obnizek stop procentowych). Na poczatku 2002 banki spoldzielcze
polaczyly sie w Bank Polskiej Spoldzielczosci i _nowym_ kredytobiorcom
zaoferowaly kredyty oparte o stope WIBOR3M. Dla starych kredytobiorcow
nic sie nie zmienilo :((. Dopiero w sierpniu pojawila sie mozliwosc
zmiany tego stanu rzeczy - po wystosowaniu pisma do Dyrektora Banku
mozna bylo zmienic sposob liczenia stopy. No i teraz mamy
WIBOR3M+1,7%.
Tak wiec nie zawsze sposob liczenia stopy kredytu jest staly...

Pozdrawiam
Michal

do góry