-
1. Data: 2004-04-27 19:00:13
Temat: kredyt hipoteczny a sytuacja majatkowa
Od: "gb" <g...@g...pl>
Ktore z bankow nie wymagaja cyckicznych oswiadczen majatkowych po
zaciagnieciu kredytu hipotecznego? Wiem, ze PKO BP trzeba co pol roku skladac
oswiadczenie o dochodach, ale strony innych bankow milcza o tej kwestii. Czy
gdzie indziej jest to oswiadczenie, pit czy tez cos innego?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-04-28 07:03:12
Temat: Re: kredyt hipoteczny a sytuacja majatkowa
Od: Human Being <p...@p...onet.pl>
Dnia 4/27/2004 9:00 PM, Użytkownik gb napisał:
> Ktore z bankow nie wymagaja cyckicznych oswiadczen majatkowych po
> zaciagnieciu kredytu hipotecznego? Wiem, ze PKO BP trzeba co pol roku skladac
> oswiadczenie o dochodach, ale strony innych bankow milcza o tej kwestii. Czy
> gdzie indziej jest to oswiadczenie, pit czy tez cos innego?
Nic mi nie wiadomo, że trzeba to robić co pół roku, a właśnie w tym
banku mam kredyt hipoteczny. No chyba, że w ciągu ostatniego czasu coś
się zmieniło. Owszem, zostałem poinformowany, że będę musiał złożyć
takie oświadczenie w przypadku zmiany pracy żony, czy zmiany profilu
bądź formy działalności (prowadzę własną DG) i tyle.
Inna sprawa, że sam nie dopytałem dokładnie. No cóż chyba trzeba
będzie zadzwonić do nich i upewnić się.
--
Pozdrawia,
P.I.T.E.R.: Person Intended Troubleshooting and Efficient Repair
The legibility of a copy is inversely proportional to its importance.
(Winamp się nudzi ;-)
2004-04-27 | 10:47
-
3. Data: 2004-04-28 19:46:53
Temat: Re: kredyt hipoteczny a sytuacja majatkowa
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Human Being <p...@p...onet.pl> writes:
> Nic mi nie wiadomo, że trzeba to robić co pół roku, a właśnie w tym
> banku mam kredyt hipoteczny. No chyba, że w ciągu ostatniego czasu coś
> się zmieniło. Owszem, zostałem poinformowany, że będę musiał złożyć
> takie oświadczenie w przypadku zmiany pracy żony, czy zmiany profilu
> bądź formy działalności (prowadzę własną DG) i tyle.
>
> Inna sprawa, że sam nie dopytałem dokładnie. No cóż chyba trzeba
> będzie zadzwonić do nich i upewnić się.
Dziwne. Moim zdaniem nalezy jeszcze raz przeczytac umowe (kompletna),
albo inne oswiadczenie woli, ktora dana osoba podpisala.
--
Krzysztof Halasa, B*FH