Witam,

No i stalo sie, zaczynamy sie rozgladac za kredytem na mieszkanie... Mniej
więcej jestem zorientowany ale mam kilka pytan:

- czy lepiej brać kredyt w banku w którym ma się konto bankowe, czy bank
wtedy patrzy przychylniej ?
- jak to jest w koncu z wiekiem kredytobiorcy ? wlasnie sie dowiedzialem ze
znajome malzenstwo (52 i 53 lata) wzieli kredyt na 230tys na 30 lat, czy to
jest mozliwe czy moze jest gdzies kruczek ?
- czy lepiej jednak isc do doradcow, expander? open finance i tam rozmawiac
? ile oni sobie biora za doradctwo ?

Interesuje mnie kredyt okolo 150tys, czy ktos bral ostatnio mniej wiecej
taki i ma przejscia z jakims bankiem ?

pozdrawiam

--
Dario

do góry

> - czy lepiej brać kredyt w banku w którym ma się konto bankowe, czy bank
> wtedy patrzy przychylniej ?

nie patrza przychylniej, wrecz przeciwnie.

> - jak to jest w koncu z wiekiem kredytobiorcy ? wlasnie sie dowiedzialem
> ze znajome malzenstwo (52 i 53 lata) wzieli kredyt na 230tys na 30 lat,
> czy to jest mozliwe czy moze jest gdzies kruczek ?

polisa na zycie. Wtedy bank sie nie martwi ile jeszcze pociagniesz, bo
niesplacona czesc za Ciebie odda ubezpieczyciel.

> - czy lepiej jednak isc do doradcow, expander? open finance i tam
> rozmawiac ? ile oni sobie biora za doradctwo ?

za doradztwo nie biora nic. Jesli jestes zupelnie niezorientowany, warto z
nich skorzystac. Ja wybralem sie sam na wycieczke po bankach (po pomeczeniu
roznych expanderow), dostalem ciut lepsze warunki niz oferowane przez
doradcow. Oni chyba patrza na klienta przez pryzmat swojej prowizji.

> Interesuje mnie kredyt okolo 150tys, czy ktos bral ostatnio mniej wiecej
> taki i ma przejscia z jakims bankiem ?

przejsc jako takich nie zanotowalem w sensie negatywnym. Jak zwykle trzeba
czytac wszystko pisane drobnym druczkiem. Patrz na prowizje a nie
oprocentowanie (ja spotkalem sie z tym, ze w jednym banku bylo podane
oprocentowanie w symulacji jako LIBOR 3m sprzed paru miesiecy - mniejszy +
prowizja wieksza niz gdzie indziej). Zwroc uwage na koszty poczatkowe -
prowizja od udzielenia kredytu, wszelkiego rodzaju wyceny itp.

--
Tomek

do góry

> za doradztwo nie biora nic. Jesli jestes zupelnie niezorientowany, warto z
> nich skorzystac. Ja wybralem sie sam na wycieczke po bankach (po
> pomeczeniu roznych expanderow), dostalem ciut lepsze warunki niz oferowane
> przez doradcow. Oni chyba patrza na klienta przez pryzmat swojej prowizji.
>

Obecnie największe banki płacą pośrednikom identyczne prowizje (w %), więc
doradca nie ma interesui w tym, by polecić nam gorszy bank. Pozatym na rynku
doradztwa kredytowego działa tak wiele firm, że każda musi dbać o dobre
imię.

Najwięksi doradcy kredytowi:
http://finanse.netwaluta.pl/doradcyfinansowi/
aż 7 do wyboru.

--
PatronX

do góry

A świstak zawija...
JaC


-----

> Obecnie największe banki płacą pośrednikom identyczne prowizje (w %), więc

do góry