-
1. Data: 2005-04-17 11:07:01
Temat: kredyt hipotetyczny ???
Od: "gizmo" <g...@t...pl>
Witam
Czy moglby ktos doradzic gdzie najkorzystenij otrzymac kredyt hipotetyczny ?
I w jakiej walucie wziac chcialem PLN ale widze ze bardziej korzystenij jest
w CHF?
Czy kto moze doradzic ?
I czy ktos ma doswiadczenie z kredytpartner.pl
bylbym z gory wdzeczny za wszelkie sugestie
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-04-17 11:27:28
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "gizmo" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d3tg0a$srt$1@news.dialog.net.pl...
>
> Witam
>
> Czy moglby ktos doradzic gdzie najkorzystenij otrzymac kredyt hipotetyczny
?
Hipotetyczny to chyba w kazdym banku mozna dostac, z dowolnie niskim
opprocentowaniem, w dowolnej wysokosci.
Z rzeczywistymi kredytami bywa juz znacznie gorzej.
Pozdrawiam
SDD
-
3. Data: 2005-04-17 19:00:35
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "manson_" <daru[spam]@poczta.fm>
Witam,
jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
walutę
Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
kredytowania
(w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego wybrałem ten
bank
Pozdrawiam
manson_
Użytkownik "gizmo" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d3tg0a$srt$1@news.dialog.net.pl...
>
> Witam
>
> Czy moglby ktos doradzic gdzie najkorzystenij otrzymac kredyt hipotetyczny
?
> I w jakiej walucie wziac chcialem PLN ale widze ze bardziej korzystenij
jest
> w CHF?
> Czy kto moze doradzic ?
>
> I czy ktos ma doswiadczenie z kredytpartner.pl
>
> bylbym z gory wdzeczny za wszelkie sugestie
>
> Pozdrawiam
>
>
>
-
4. Data: 2005-04-17 19:25:39
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "gizmo" <g...@t...pl>
Użytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
> Witam,
> jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
> walutę
> Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
> gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
> kredytowania
> (w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego wybrałem
> ten
> bank
>
> Pozdrawiam
> manson_
Mam zamiar wziac na 25 lat. A czemu akurat ING ? Ma korzystniejsza oferte na
czele innych bankow ?
-
5. Data: 2005-04-17 21:36:42
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Piotrek" <p...@b...pl>
Użytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
> Witam,
> jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
> walutę
> Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
> gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
> kredytowania
> (w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego wybrałem
> ten
> bank
Witam,
Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach kredytowania ??
Zawsze mozna wzisac na poaczatku w obcej walucie splacac raty a kiedy
sytuacja nie bedzie korzystna to przejsc na PLNa.
A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co maja
kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow.
Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
oprocentowania.
Jezeli sa jakies inne czynniki moze podziel sie opinia bo jestem
zainteresowany.
Pozdrawiam
Piotrek
-
6. Data: 2005-04-18 08:07:15
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
In message KFA8e.6935$4...@n...ntli.net, Piotrek
<p...@b...pl> wrote:
> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
> oprocentowania.
To chyba w reklamach. W rzeczywistości CHF 3..4% a PLN 8..10+
No chyba, że ostatnio zaszaleli z promocjami i zeszli _nieco_
poniżej dolnych wartości, ale chyba tylko przy wkładzie
własnym > 70% :)
Pozdrawiam
Miroo
-
7. Data: 2005-04-18 16:05:51
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: Chauchesque <c...@w...pl>
Użytkownik Piotrek napisał:
> Użytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisał w wiadomości
> news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
>
>>Witam,
>>jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
>>walutę
>>Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
>>gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
>>kredytowania
>>(w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego wybrałem
>>ten
>>bank
>
>
> Witam,
>
> Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach kredytowania ??
> Zawsze mozna wzisac na poaczatku w obcej walucie splacac raty a kiedy
> sytuacja nie bedzie korzystna to przejsc na PLNa.
> A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co maja
> kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
> banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow.
> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
> oprocentowania.
> Jezeli sa jakies inne czynniki moze podziel sie opinia bo jestem
> zainteresowany.
>
> Pozdrawiam
> Piotrek
>
>
Czy ktoś się właśnie orientuje jak będzie z kredytami przy wejściu do
strefy EURO
chodzi mi o
- przewalutowanie kredytów ze złotówek na EUR
- jaki kurs - skąd się weźmie ten kurs walut ?
- chyba oprocentowanie PLN musi spadać przez kilka lat do
poziomu oprocentowania EUR.
- kredyt w CHF
- tak myśle że z tego wynika że chyba najlepiej by było
wziąść kredyt w CHF a po wejściu do strey EURO go
przewalutować na EUR lub na PLN za kilka lat jak
oprocentowanie spadnie
nie znam sie tak sobie gdybam
może ktoś to lepiej wyjaśni
Chauchesque
-
8. Data: 2005-04-18 16:50:13
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "manson_" <daru[spam]@poczta.fm>
>Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach kredytowania
??"
zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się wykazywać
większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN, zazwyczaj musi być większa
o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach można zaciągnąć większy kredyt przy
danych dochodach i danym okresie kredytowania.
uruchomienie kredytu - zazwyczaj bank uruchamia kredyt po kursie kupna
waluty obcej a trzeba spłacać po kursie sprzedaży tej waluty. Jeżeli chodzi
franka szwajcarskiego to różnica miedzy kursem kupna a kursem sprzedaży to
jakieś 4%-5%(oczywiście na korzyść banku), czyli jeżeli weźmie się kredyt na
100 tyś. zł we frankach szwajcarskich i w tym samym dniu się go spłaci to
trzeba dopłacić na wstępie jakieś 4-5 tyś zł.
przewalutowanie - wiąże się zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
oczekiwania na tą operacje jest bardzo różny, może się wachać od kilku dni
do nawet kilku miesięcy!!!
ryzyko walutowe - czyli co by było gdybyśmy nie zdążyli przewalutować
naszego kredytu.
Frank szwajcarski jest powszechnie uważany w naszym kraju za stabilną
walutę, no ale wszystko jest do czasu bo przecież kto by pomyślał, że z euro
stanie się to co się stało.
Kurs euro w połowie 2001 wachał się w granicach 3,3 - 3,4 zł, żeby na koniec
pierwszego kwartału 2004r. dojść do 4,9 zł. Zawsze można powiedzieć - a ja
bym nigdy do tego nie dopuścił, dawno bym go przewalutował. A ja powiem
inaczej - ja mam kredyt w złotówkach i nie mam zamiaru przez 20 lat gapić
się na jakiś kurs walutowy z powodu niższego oprocentowania rzędu 3-4
punktów procentowych.
>"A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co
maja
>kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
>banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow."
Rozumiem, że masz na myśli Unie Gospodarczą i Walutową, no to może zacznijmy
od tego, że nie zanosi się aby Polska tam prędko wstąpiła. No ale może masz
racje 20-25 lat może nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
podążając tokiem twojego myślenia to ci co maja kredyty w CHF też zostaną
przewalutowani według dziwnych wskaźników. Pozwole się jednak z tobą nie
zgodzić bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Białoruś (nikogo
nie obrażając) i żaden szanujący się bank nie będzie stosował żadnych
"dziwnych wskaźników" cokolwiek miałeś na myśli ;)
pozdrawiam
manson_
Użytkownik "Piotrek" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:KFA8e.6935$443.4030@newsfe3-gui.ntli.net...
>
> Użytkownik "manson_" <daru[spam]@poczta.fm> napisał w wiadomości
> news:d3ubn3$lci$1@zan.piekary.net...
> > Witam,
> > jezeli to ma byc kredyt na dluzszy okres to zdecydowanie odradzam obca
> > walutę
> > Ja osobiscie mam kredycik hipoteczny w ING BSK,
> > gwarantowane oprocentowanie WIBOR + 1% marży banku przez cały okres
> > kredytowania
> > (w moim przypadku to 20 lat) i to był główny powód dla którego wybrałem
> > ten
> > bank
>
> Witam,
>
> Dlaczego niby obca waluta jest niedoba przy dlugich okresach kredytowania
??
> Zawsze mozna wzisac na poaczatku w obcej walucie splacac raty a kiedy
> sytuacja nie bedzie korzystna to przejsc na PLNa.
> A co z opcja kiedy wejdziemy do Uni montarnej. Wtedy okaze sie ze Ci co
maja
> kredyty w PLN zostana przewalutowani i wtedy zaczna sie jazdy bo na 100%
> banki bede uzywac do tego celu dziwnych wskaznikow.
> Jak narazie przekonuje mnie fakt iz CHF ma jakies 2-3% a PLN 6-9%
> oprocentowania.
> Jezeli sa jakies inne czynniki moze podziel sie opinia bo jestem
> zainteresowany.
>
> Pozdrawiam
> Piotrek
>
>
-
9. Data: 2005-04-18 17:52:13
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com>
"manson_" <daru[spam]@poczta.fm> wrote in message
news:d40oej$jv8$1@zan.piekary.net...
> zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się wykazywać
> większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN, zazwyczaj musi być
> większa
> o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach można zaciągnąć większy kredyt przy
> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
Kiedy ja brałem kredyt (niespełna dwa lata temu), to nie była to prawda - a
jeśli już, to w odwrotnej relacji, bo wyższe oprocentowanie kredytów pln to
większa suma kapitał + odsetki, a więc wymagana większa zdolność.
> uruchomienie kredytu - zazwyczaj bank uruchamia kredyt po kursie kupna
> waluty obcej a trzeba spłacać po kursie sprzedaży tej waluty. Jeżeli
> chodzi
> franka szwajcarskiego to różnica miedzy kursem kupna a kursem sprzedaży to
> jakieś 4%-5%(oczywiście na korzyść banku), czyli jeżeli weźmie się kredyt
> na
> 100 tyś. zł we frankach szwajcarskich i w tym samym dniu się go spłaci to
> trzeba dopłacić na wstępie jakieś 4-5 tyś zł.
W długim okresie niższe % z nawiązką wyrównują zabawy z kursami - o ile nie
nastąpi nowy Wielki Kryzys.
> przewalutowanie - wiąże się zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
> oczekiwania na tą operacje jest bardzo różny, może się wachać od kilku dni
> do nawet kilku miesięcy!!!
+ z ustaleniem od nowa zdolności kredytowej i opłatami dla notariusza
(zmiana aktu)
> ryzyko walutowe - czyli co by było gdybyśmy nie zdążyli przewalutować
> naszego kredytu.
Kredyt należy przewalutowywać wówczas, kiedy się to najbardziej, a nie
najmniej opłaca - wtedy się najwyżej mniej zyska niż więcej straci :)
> Frank szwajcarski jest powszechnie uważany w naszym kraju za stabilną
> walutę, no ale wszystko jest do czasu bo przecież kto by pomyślał, że z
> euro
> stanie się to co się stało.
Nieskromnie powiem - ja. Wystarczyło sobie uzmysłowić, że do Polski napłyną
inwestycje i pomoc unijna - i że w związku z tym popyt na złotówki wzrośnie.
A to oznacza wzmocnienie pln. Sprawdziło się. Jednak w okresie typowym dla
kredytów "hipoteTYcznych" :)))), kiedy ryzyko kursowe powinno zanikać,
wystąpi drobna nieciągłość w postaci zniknięcia złotówki. Poprzednie rządy
zapowiadały zdecydowaną dewaluację pln, do poziomu 4,7 - 5 zł/euro, ale
rynek może mieć inne zdanie, a skuteczność interwencji walutowych na taką
skalę należy raczej do sfery pobożnych życzeń. Zwłaszcza, że NBP nie
dodrukuje "po prostu" odpowiedniej ilości papieru, bo powiększyłby
niedopuszczalnie deficyt budżetowy. Dlatego ostatecznie o kursie wymiany
zadecyduje sytuacja ekonomiczna Polski i Europy oraz stan naszego bilansu w
okolicy "przewalutowania" - tak mi się, biednemu żuczkowi wydaje, ale pewnie
znowu znajduję się w tzw. "mylnym błędzie" :)
> Kurs euro w połowie 2001 wachał się w granicach 3,3 - 3,4 zł, żeby na
> koniec
> pierwszego kwartału 2004r. dojść do 4,9 zł. Zawsze można powiedzieć - a ja
> bym nigdy do tego nie dopuścił, dawno bym go przewalutował. A ja powiem
> inaczej - ja mam kredyt w złotówkach i nie mam zamiaru przez 20 lat gapić
> się na jakiś kurs walutowy z powodu niższego oprocentowania rzędu 3-4
> punktów procentowych.
A ja to zlekceważyłem i jestem ciągle happy, bo moje niższe % wciąż daje mi
handicap...
> Rozumiem, że masz na myśli Unie Gospodarczą i Walutową, no to może
> zacznijmy
> od tego, że nie zanosi się aby Polska tam prędko wstąpiła. No ale może
> masz
> racje 20-25 lat może nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
> podążając tokiem twojego myślenia to ci co maja kredyty w CHF też zostaną
> przewalutowani według dziwnych wskaźników. Pozwole się jednak z tobą nie
> zgodzić bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Białoruś (nikogo
> nie obrażając) i żaden szanujący się bank nie będzie stosował żadnych
> "dziwnych wskaźników" cokolwiek miałeś na myśli ;)
Zwłaszcza, że pewnie są na to konkretne przepisy prawa przyjęte od państw,
które już podobnych przemian doświadczały - nie wiem, ale raczej nie będzie
to puszczone na żywioł.
T.
-
10. Data: 2005-04-19 07:22:50
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "null null" <p...@g...pl>
manson_ <daru[spam]@poczta.fm> napisał(a):
> zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się wykazywać
> większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN, zazwyczaj musi być
większa
> o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach można zaciągnąć większy kredyt przy
> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
To nie jest prawda i co więcej jest dokładnie odwrotnie.
Wiem, bo niedawno brałem kredyt. W PLN miałem niższą zdolność kredytową
niż np. w CHF. Bierze się to z tego, że banki nie zawracają sobie głowy
takimi głupstwami jak ryzyko kursowe. Ponieważ kredyty w walucie jest
niżej oprocentowany, bank przyjmuje, że w takiej sytuacji możesz wziąc
większy kredyt.
Pozdrawiam
pawelj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/