-
11. Data: 2002-07-18 14:35:28
Temat: Re: kredyt i dziwne instytucje ...
Od: Krzysztof Szpunar <s...@i...pl>
Tomasz Nowicki wrote:
>
> Użytkownik "Krzysztof Szpunar" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:3D3572FE.E80C6105@interia.pl...
> > Robert Wicik wrote:
> > >
> > > Użytkownik "Goldoni" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > news:ah3ks0$hsu$1@news.tpi.pl...
> > > > Moja kolezanka potrzebuje wziac jakies 20 000 zl kredytu na zakupo
> > > > mieszkania na rynku wtornym. Mieszkanie jest spoldzielcze, nie ma hipoteki
> > > i
> > > > na taka kwote kredytu nie oplaca sie chyba jej zakladac. Postanowila zatem
> > > > wziac kredyt konsumpcyjny w tej wysokosci (wiem, duzo wyzsze
> > >
> > > Ależ brak księgi wieczystej nie jest przeszkodą do wzięcia kredytu
> > > hipotecznego.
> > > Na założenie księgi będzie mieć jakieś 2 lata, w czasie których może spłacić
> > > kredyt :-))
>
> Może mi ktoś wyjaśnić, jakim cudem mogę założyć księgę hipoteczną na mieszkanie
> nie będące moją własnością (znaczy - np. spółdzielcze)???
> T.
Jesli to jest spoldzielcze wlasnosciowe to jestes jego wlascicielem :)
Gorzej w przypadku lokatorskiego. Ale wtedy nie bedzie ci potrzebny
kredyt i hipoteka, bo nie mozesz takiego mieszkania kupic :)
To znaczy mozesz, ale wpierw musisz je wykupic od spoldzielni, czyli
zmienic jego status na wlasnosciowe. Wtedy zaklada sie osobna ksiege
wieczysta dla tego mieszkania, do ktorej mozna wpisac zastaw hipoteczny
(wszystko to razem trwa w cholere, albo i dluzej).
I tu sie petla zamyka.
Pozdr
Krz
-
12. Data: 2002-07-18 14:42:40
Temat: Re: kredyt i dziwne instytucje ...
Od: "Robert Wicik" <R...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@p...com> napisał w wiadomości
news:ah6i3b$6et$1@news2.tpi.pl...
> Może mi ktoś wyjaśnić, jakim cudem mogę założyć księgę hipoteczną na
mieszkanie
> nie będące moją własnością (znaczy - np. spółdzielcze)???
Możesz założyć na mieszkanie spółdzielcze-własnościowe, a dokładnie na prawo
do lokalu spółdzielczego.
To sie tyczy starszych mieszkań. Wszystkie nowe sa juz w pełni własnościowe.
Pozdrawiam
Robert Wicik