eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2008-01-15 07:50:08
    Temat: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: p...@o...pl

    Witajcie,

    Szukałem w googlach ale nie wyczerpały one moich wątpliwości. Może ktoś z
    Was mi pomoże.
    Doświadczonych w kredytach jest na pewno dużo.
    Ja wcześniej nie miałem kredytu, ale teraz już muszę.
    Chciałbym kupić mieszkanie za około 170 tys.
    Gdzie dostane najlepszy i najtańszy kredyt?
    Czy uważacie że frank nadal jest dobrą walutą dla kredytó mieszkaniowych? Teraz
    złotówka jest bardzo mocna, analitycy mówią różnie, część, że jeszcze sie
    umocni część że spadnie ... eeech

    Dziękuje za pomoc
    Artur

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2008-01-15 13:31:09
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    pl.soc.filozofia
    JaC


    -----

    > Czy uważacie


  • 3. Data: 2008-01-15 21:34:45
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>


    p...@o...pl 6...@n...onet.pl

    > umocni część że spadnie ... eeech

    MZ spadnie i to być może na pysk!!!
    Nauczyciele otrzymują podwyżki, lekarze podwyżki...

    Musi wzrosnąć cena energii elektrycznej, bo trzeba niemal od
    nowa :) zbudować polską energetykę -- stara jest już wyczerpana
    i cienko przędzie od dwudziestu lat!

    Na obniżkę ceny paliwa samochodowego też bym nie liczył. :)

    Od dawna złotówka umacnia się, więc chyba przyjdzie czas na zwrot...



    No i w tych warunkach na umacnianie złotówki bym nie liczył.


    Niestety jest to gdybanie bez jakiejkolwiek odpowiedzialności.

    --
    ____
    | | _| Eneuel Leszek Ciszewski
    | ||_ 858739937 858739178 .-.
    | |__| 665 363935 _[##] ~~~_@_
    |____| moj eneuel_at_gmail.com

    polecam stronę --> http://www.virustotal.com/pl/


  • 4. Data: 2008-01-16 04:20:09
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:68ae.0000003f.478c65af@newsgate.onet.pl...
    > Witajcie,
    >
    > Szukałem w googlach ale nie wyczerpały one moich wątpliwości. Może ktoś
    > z
    > Was mi pomoże.
    > Doświadczonych w kredytach jest na pewno dużo.
    > Ja wcześniej nie miałem kredytu, ale teraz już muszę.
    > Chciałbym kupić mieszkanie za około 170 tys.
    > Gdzie dostane najlepszy i najtańszy kredyt?
    > Czy uważacie że frank nadal jest dobrą walutą dla kredytó mieszkaniowych?
    > Teraz
    > złotówka jest bardzo mocna, analitycy mówią różnie, część, że jeszcze sie
    > umocni część że spadnie ... eeech

    Radze poczekac, obserwowac i wyciagac wnioski, by nie kupic "na gorce" i nie
    wziasc kredytu w sytuacji niepewnosci bankowej.
    Moim zdaniem lepiej jest poczekac do przyszlego roku z ta decyzja, zarowno z
    kupnem jak i z kredytem. Obecnie niezabardzo dobrze wyglada sytuacjia
    bankow, co prawda na pewno panstwo wpompuje tam troche kasy ale sadze, ze i
    to nie wystarczy.
    Chodzi o to, bys nie kup[il domu za 170 tys. ktory za 5 lat wart bedzie 130
    tys a kredyt w banku podniosa ci o 50%...
    A zlotowka, jak ktos napisal - kiedys musi pasc. Dzis zlotowka mocna to
    mozna za nia duzo waluty kupic, jak sadzisz, kto decyduje o wartosci
    zlotowki i kogo stac na zakup walut?



  • 5. Data: 2008-01-16 06:48:13
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: Andrzej Kubiak <b...@s...org>

    Dnia Wed, 16 Jan 2008 04:20:09 GMT, swen napisał(a):

    > A zlotowka, jak ktos napisal - kiedys musi pasc.

    Chyba że wcześniej zostanie zastąpiona przez euro.

    > Dzis zlotowka mocna to
    > mozna za nia duzo waluty kupic, jak sadzisz, kto decyduje o wartosci
    > zlotowki

    ONI.

    > i kogo stac na zakup walut?

    ICH.

    AK


  • 6. Data: 2008-01-16 09:02:29
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    BTW słyszałem, że Millenium cienko przędzie jesli chodzi o pozyskiwanie przez nich
    srodków równoważących udzielone
    kredyty hipoteczne.
    JaC


    -----

    > Obecnie niezabardzo dobrze wyglada sytuacjia bankow, co prawda na pewno panstwo
    wpompuje tam troche kasy ale sadze, ze
    i to nie wystarczy.


  • 7. Data: 2008-01-16 11:18:14
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Andrzej Kubiak" <b...@s...org> napisał w wiadomości
    news:8m1ydymu65lw.xb7kl2m6yt6p.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 16 Jan 2008 04:20:09 GMT, swen napisał(a):
    >
    >> A zlotowka, jak ktos napisal - kiedys musi pasc.
    >
    > Chyba że wcześniej zostanie zastąpiona przez euro.
    >
    >> Dzis zlotowka mocna to
    >> mozna za nia duzo waluty kupic, jak sadzisz, kto decyduje o wartosci
    >> zlotowki
    >
    > ONI.

    Oczywiscie. Popatrz jak pisalem, ze glownym spekulantem na polskich gieldach
    sa hiszpanie, to tez tacy jak ty piali, kpili i sypali inwektywy, dzis czy
    wczoraj oficjialnie o tym napisano...
    ONI czyli ludzie (kazda instytucjia to ludzie) ktorzy maja bezposredni wplyw
    na to co sie dzieje na rynku nie tylko finansowym, to miedzy innymi banki,
    ubezpieczyciele oraz pomniejsi decydenci w rzadzie i w RPP.

    >
    >> i kogo stac na zakup walut?
    >
    > ICH.

    Zawsze najpierw patrzy sie na to kto na tym zyskuje. Tak zaczyna sie kazda
    analiza.

    ps.
    Wybacz ale nazwisk ci nie podam (mam na mysli tych: ONI) bo ustwa na to nie
    pozwala - widzisz nawet prawo zrobili "pod siebie".
    Mam nadzieje, ze wreszcie przejrzysz na oczy i zamiast inwektywami oraz
    bzdetnymi odpowiedziami zaczniesz ZADAWAC PYTANIA!

    >
    > AK



  • 8. Data: 2008-01-16 11:38:47
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>


    "Andrzej Kubiak" 8...@4...net

    > Chyba że wcześniej zostanie zastąpiona przez euro.

    Chyba że. Ale jeśli górnikom się podwyższy pensje, lekarzom podwyższy,
    nauczycielom... Jeśli paliwo będzie drożało (nie tylko koszt obsługi
    kart płatniczych trzeba wrzucić w ceny towarów; koszty transporty
    czy elektryczności również) i energia elektryczna...

    Cuda istnieją, ale MZ albo się komuś zabierze, aby dać komuś
    innemu, albo pieniądz straci na wartości. W cudowny rozwój
    kraju w tempie ekspresowym nie wierzę. :)

    Niby jest taka instytucja, której można by trochę ;) zabrać, ale
    czy ja wiem, czy na takie świętokradztwo ktoś się poważy?....

    Przykłady z historii mamy... Niedawno w TV (nie pamiętam, której,
    ale ja wielkiego wyboru w programach nie mam) puszczano złowieszczego
    Faraon (oby żył wiecznie) na którym ;) widać wyraźnie, co się dzieje,
    gdy bezbożnicy sięgają po dobra kapłanów...

    Ciemność zapanowała... Ozyrys wziął kapłanów w opiekę...

    Boję się, że jeśli bezbożnicy ;) sięgną po święte dobra zapisane
    kapłanom przez poprzednie władze -- nawiedzi nas powódź, ptasia
    grypa, zaćmienie słońca lub inny kataklizm... (a może nawet
    zamarznie woda w ziemi) ;)

    --
    ____
    | | _| Eneuel Leszek Ciszewski
    | ||_ 858739937 858739178 .-.
    | |__| 665 363935 _[##] ~~~_@_
    |____| moj eneuel_at_gmail.com

    polecam stronę --> http://www.virustotal.com/pl/


  • 9. Data: 2008-01-16 11:40:44
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>


    " 666" fmkh5d$rlj$...@n...wp.pl

    > BTW słyszałem, że Millenium cienko przędzie jesli chodzi
    > o pozyskiwanie przez nich srodków równoważących udzielone
    > kredyty hipoteczne.

    A mnie się wydaje, że to operatywny ;) bank. Na przykład dają za darmo ;)
    karty kredytowe, ale pobierają za te karty po 200 złotych. A dlaczego karty
    są za darmo? Ano dlatego, że te 200 złotych zwracają, jeśli klient w ciągu
    trzech miesięcy wykona choćby jedną transakcję taką kartą. Problem w tym, że
    ani regulamin, ani umowa nie mówi o tym, kiedy zwracają, czyli w razie czego
    mogą sobie zatrzymać te 200 złotych tak długo jak zechcą. :) Wiadomo tylko,
    że nie zwrócą, jeśli klient w czasie nie uruchomi karty. :) Jeśli mają
    milion kart kredytowych, to i 200 milionów złotych mogą mieć od klientów
    za freeko na czas nieokreślony. :) Na tysiąc kredytów po 200 tysięcy każdy --
    starczy. :)

    W zasadzie starczy na dowolny biznes w Polsce. :) W szczególności -- można
    za to otworzyć bank, zważywszy na kapitały zakładowe tychże. :) Taki ING
    Śląski ma raptem 130 milionów i 100 tysięcy. :) (tyle miał latem ubr.,
    jeśli mu wierzyć)

    --
    ____
    | | _| Eneuel Leszek Ciszewski
    | ||_ 858739937 858739178 .-.
    | |__| 665 363935 _[##] ~~~_@_
    |____| moj eneuel_at_gmail.com

    polecam stronę --> http://www.virustotal.com/pl/


  • 10. Data: 2008-01-16 14:32:00
    Temat: Re: kredyt mieszkaniowy - gdzie i w jakiej walucie?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9> napisał w
    wiadomości news:fmkqgp$4nk$9@news2.task.gda.pl...
    >
    > " 666" fmkh5d$rlj$...@n...wp.pl
    >
    >> BTW słyszałem, że Millenium cienko przędzie jesli chodzi
    >> o pozyskiwanie przez nich srodków równoważących udzielone
    >> kredyty hipoteczne.
    >
    > A mnie się wydaje, że to operatywny ;) bank. Na przykład dają za darmo ;)
    > karty kredytowe, ale pobierają za te karty po 200 złotych. A dlaczego
    > karty
    > są za darmo? Ano dlatego, że te 200 złotych zwracają, jeśli klient w ciągu
    > trzech miesięcy wykona choćby jedną transakcję taką kartą. Problem w tym,
    > że
    > ani regulamin, ani umowa nie mówi o tym, kiedy zwracają, czyli w razie
    > czego
    > mogą sobie zatrzymać te 200 złotych tak długo jak zechcą. :) Wiadomo
    > tylko,
    > że nie zwrócą, jeśli klient w czasie nie uruchomi karty. :) Jeśli mają
    > milion kart kredytowych, to i 200 milionów złotych mogą mieć od klientów
    > za freeko na czas nieokreślony. :) Na tysiąc kredytów po 200 tysięcy
    > każdy -- starczy. :)
    >
    > W zasadzie starczy na dowolny biznes w Polsce. :) W szczególności -- można
    > za to otworzyć bank, zważywszy na kapitały zakładowe tychże. :) Taki ING
    > Śląski ma raptem 130 milionów i 100 tysięcy. :) (tyle miał latem ubr.,
    > jeśli mu wierzyć)

    Bo Polska to kraj republiki bananowej czy raczej kartoflanej:))
    W Polsce nie ma przemyslu, nie ma bankow polskich - wszystko to zostalo
    sprzedane, zniszczone. Polska nie posiada znaczacych zasobow naturalnych
    (poza weglem). Zrobiono z Polski kraj spekulacji finansowych, gdzie wyciaga
    sie od ludzi pieniadze (patrz zadluzenie gospodarstwa domowego w Polsce w
    porownaniu do zdolnosci splaty tego zadluzenia)
    Gielda w Polsce to kwint esensja wypompowywania kasy. Zloty mocny jest
    potrzebny do kapitalizowania zyskow (wiecej waluty mozna kupic) kiedy juz
    sie to zrobi zloty zleci na morde jak pijaczyna zatoczy sie i walnie prosto
    w bloto.
    Gielda juz zaczyna tracic wszelkie mozliwe zasday. Dziwi mnie jedynie fakt,
    ze malo kto dostrzega, ze Polska to tak naprawde kraj gdzies na skraju
    europy bardzo dogodny do zarobienia niezlej kasy... Mamili sie ludzie, ze
    gielda, ze banki super i tak dalej. Ale coz, rzady i sejm praktycznie ten
    sam od 1989 roku... wiec czy jest sie czemu dziwic, ze od niemal 19 lat jest
    tak samo?
    Uprzywilejowano w polsce kapital spekulacyjny wmawiajac spoleczenstwu, ze
    tak ma byc bo tak jest na calym swiecie.. bzdura! W krajach takich jak UK
    operacie "polskie" nie mialy by szansy ze wzgledu na prawne ograniczenia...
    ale coz, liberalizm dobrze sie sprzedaje....
    Konczac, nalezy niestety zdac sobie sprawe, ze my polacy zostalismy wydymani
    od tylca i to jeszcze tak nam wmowiono, ze sami tego chcielismy i co
    gorsza.. nadal chcemy....


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1