eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › kredyty nieruchomości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2009-02-25 10:25:38
    Temat: kredyty nieruchomości
    Od: Bronisław Tatul <T...@p...taatul.eu>

    Znalezione na forum. Myślę, że ciekawe

    http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17007&w=917
    92183

    Licznik kredytów
    Autor: poszi 23.02.09, 20:43

    Od pewnego czasu tworzę "licznik mieszkań", stronę zbierającą
    dane z serwisu
    tabelaofert.pl oraz dane GUS. Właśnie rozszerzam to też na dane
    NBP dotyczące
    kredytów na nieruchomości, co może niektórych z Was
    zainteresować. Strona tutaj:

    licznikmieszkan.atspace.com/kredyty.html
    Wykres drugi i trzeci utrzymałem przez prosty trik polegający na
    przeliczeniu
    zadłużenia walutowego na franki (wydaje mi się, że błąd
    polegający na
    założeniu, że wszystkie kredyty walutowe są we frankach jest
    minimalny). Tym
    niemniej nie widziałem jeszcze nigdzie publicznie tego typu
    prezentacji i
    wnioski są dość interesujące. Istotnie spada obecnie przyrost
    zadlużenia ze
    względu na spowolnienie akcji kredytowej, jednak widać sporą
    bezwładność. Po
    pierwsze jest to skutkiem tego, że między decyzją o przyznaniu
    kredytu, a jego
    faktyczną wypłatą mija pewien czas. Po drugie spora część
    kredytów na
    nieruchomości jest wypłacana w transzach, co sprawia, że na przyrost
    zadłuzenia maja wpływ decyzje kredytowe podjęte nawet spory czas
    temu. Mozna
    się spodziewać, że w następnych miesiącach te przyrosty będą
    maleć, zwłaszcza
    dotyczące kredytów walutowych.

    Druga obserwacją (na podstawie trzeciego wykresu) jest ogrom
    (pod wględem
    wartości) przyznanych kredytów walutowych w połowie 2008 roku, w
    czasie
    rekordu siły złotego (wtedy też zamarły praktycznie kredyty w
    złotych).
    Znaczna część obecnego zadłużenia przypada na tamten czas.
    Średnia ważona
    kursu, po którym przyrastało zadłużenie od 2005 do końca 2008
    roku to 2,31 zł
    za 1 CHF, a więc skala wzrostu zadłużenia względem pierwotnej
    kwoty jest przy
    obecnym kursie CHF spora. Problem dotyczy sporej części bilansu
    kredytów na
    nieruchomości.

    Analizując wykresy warto pamietać, że są to przyrosty netto. Co
    miesiąc
    kredytobiorcy spłacają raty kapitałowe, część lub całość
    zadłuzenia, która
    obniża saldo zadłużenia. Faktyczna akcja nowych kredytów była
    przez to
    większa. Ponadto licznik obejmuje zarówno nowe kredyty jak i
    przewalutowania.
    Trudno powiedzieć, czy zanik kredytów w złotych w połowie 2008
    roku, to był
    zanik nowej akcji kredytowej w PLN, czy połączenie umiarkowanej
    akcji i
    przewalutowań na franki.

    Na razie to "wersja nieoficjalna" strony. W tym tygodniu NBP
    poda dane za
    styczeń, po uaktualnieniu których dołaczę link na głównej
    stronie licznika
    mieszkań.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1