eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankilimit zadłużenia - wniosek o zwiększenie. Pytanie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2004-06-23 22:51:15
    Temat: Re: limit zadłużenia - wniosek o zwiększenie. Pytanie...
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:2nacyuhy9n.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > > Kolejna beczka: znam rowniez bank, ktory telefonuje do pracodawcy -
    > > Multibank.
    >
    > Ostatnia rzecza, ktora powinien zrobic pracodawca, jest udzielanie
    > JAKICHKOLWIEK informacji o swoich pracownikach przez telefon.

    Tia, a potem przez takiego pracodawcę kredytu nie można dostać :P


    --
    Pozdrawiam,
    Washko
    http://www.odpowiedzialnosc.org/


  • 22. Data: 2004-06-24 06:55:41
    Temat: Re: limit zadłużenia - wniosek o zwiększenie. Pytanie...
    Od: "DS" <...@a...pl>


    Użytkownik "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> napisał w wiadomości
    news:cbd1pq$8e7$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:2nacyuhy9n.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > > > Kolejna beczka: znam rowniez bank, ktory telefonuje do pracodawcy -
    > > > Multibank.
    > >
    > > Ostatnia rzecza, ktora powinien zrobic pracodawca, jest udzielanie
    > > JAKICHKOLWIEK informacji o swoich pracownikach przez telefon.
    >
    > Tia, a potem przez takiego pracodawcę kredytu nie można dostać :P

    Jeszcze raz dzięki za cenne wskazówki. Reasumując zatem : wnioskować o
    zwiększenie limitu, czy lepiej nie kusić losu?

    Pozdrawiam
    DS



  • 23. Data: 2004-06-24 09:53:55
    Temat: Re: limit zadłużenia - wniosek o zwiększenie. Pytanie...
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik DS napisał:

    > Jeszcze raz dzięki za cenne wskazówki. Reasumując zatem : wnioskować o
    > zwiększenie limitu, czy lepiej nie kusić losu?

    To zalezy jak bardzo jestes odporny na ryzyko. Jesli bardzo to sproboj,
    ale zawczasu przygotuj awaryjne wyjscie, gdyby bank wpadl na pomysl
    zabrania Ci calej lub czesci linii kredytowej.

    Bartol


  • 24. Data: 2004-06-24 14:50:59
    Temat: Re: limit zadłużenia - wniosek o zwiększenie. Pytanie...
    Od: Jarosław Lech <j...@a...net.pl>


    Użytkownik "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> napisał w wiadomości
    news:cbd1pu$8e6$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Jarosław Lech" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:cbcf22$hu7$1@narya.po.opole.pl...


    > Nie zgadzam się. Imo w bankach za dużo siedzi paranoików, którzy
    wypowiedzą
    > kredyt, bo tak jest prościej. Weź pod uwagę, że to nie kredyt ratalny,
    gdzie
    > brak spłaty raty od razu jest widoczny. Tutaj przecież istnieje
    konieczność
    > jedynie spłacania odsetek, o ile miałyby przekroczyć dostępny limit.
    > Częstokroć więc - po dostaniu kredytu - można przez lata całe nie mieć
    > stałej pracy i być w stanie utrzymywać się w granicach limitu bez
    szkody dla
    > nikogo.

    Nie wiem, może nie pamiętam, co pisałem, ale głowę bym dał, że
    nigdzie nie zarzekałem się, że informowanie, o które chodzi w dyskusji,
    to świętość nad świętościami i smażył się będzie w piekle każdy, kto
    zaniedba. Ale FAKTEM jest, że umowy kredytowe zawierają takie zapisy i
    nie informując o zmianie czynników mających wpływ na zdolność kredytową
    po prostu ŁAMIESZ UMOWĘ. A rozsądność takiego postępowania, również w
    świetle tego, o czym wyżej piszesz oraz konsekwencje (zastrzeżone i
    rzeczywiste) to całkiem oddzielna bajka.

    > Po cholerę sobie więc komplikować życie? Poza tym w umowach o kredyt
    > odnawialny raczej nie ma zapisów, o których mówisz. Są co najwyżej
    podobne:
    > "w razie istotnej zmiany zdolności kredytowej bank może wypowiedzieć
    umowę",
    > to jednak kolosalnie inna sytuacja.

    Życie to sobie skomplikujesz wtedy, kiedy najpierw zaniedbasz
    (zignorujesz) obowiązek powiadomienia, później wpadniesz w spiralę
    pożyczania, a w końcu sytuacja zmusi cię samego do ujawnienia zatajonych
    zmian lub doprowadzi do uzyskania takich informacji przez bank inną
    drogą.
    A nie ma przypadkiem - będę się mimo wszystko upierał - zapisu o
    _konieczności_ zawiadomienia banku o zmianie sytuacji materialnej i
    innych czynników mających wpływ na zdolność kredytową? Umowy zwykle
    formułowane są w ten sposób, że bank _MUSI_ być powiadomiony o zmianach,
    a wiedząc o nich _MOŻE_ wypowiedzieć umowę. Wariantywność decyzji banku
    nie obniża obligatoryjności obowiązku klienta.

    --
    Lejak
    j...@k...ODSPAMIACZ.pl



strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1