-
1. Data: 2007-11-12 12:21:49
Temat: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: Bankokształciuch <J...@g...com>
Właśnie miałem się okazję przekonać, dlaczego mBank tak "lobbuje" za
hasłami SMSowymi... jak każdy wie, do hasła SMSowego potrzebny jest
numer telefonu, a mając taki numer, co można zrobić? Na przykład można
wydzwaniać i oferować klientowi nowe usługi, jak na przykład kredycik,
nowa kartę kredytową, czy np. większy limit na karcie.
Mnie to właśnie dzisiaj spotkało... same hasła bardzo sobie chwalę,
ale już "spamowanie" ofertą - niekoniecznie.
--
Bankokształciuch
-
2. Data: 2007-11-12 14:28:36
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>
Użytkownik "Bankokształciuch"
(...........)
> Mnie to właśnie dzisiaj spotkało... same hasła bardzo sobie chwalę,
> ale już "spamowanie" ofertą - niekoniecznie.
A nie dałeś im zgody na przesyłanie inf. marketingowych?
Jeśli tak to nie narzekaj, jeśli nie to nie mają prawa
*** blad ***
-
3. Data: 2007-11-12 16:55:48
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 12 Nov 2007 15:28:36 +0100, blad napisał(a):
> Użytkownik "Bankokształciuch"
>> Mnie to właśnie dzisiaj spotkało... same hasła bardzo sobie chwalę,
>> ale już "spamowanie" ofertą - niekoniecznie.
> A nie dałeś im zgody na przesyłanie inf. marketingowych?
> Jeśli tak to nie narzekaj, jeśli nie to nie mają prawa
Do wydzwaniania nie trzeba takiej zgody...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006
-
4. Data: 2007-11-12 18:08:08
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Mon, 12 Nov 2007 04:21:49 -0800, Bankokształciuch
<J...@g...com> wrote:
>Właśnie miałem się okazję przekonać, dlaczego mBank tak "lobbuje" za
>hasłami SMSowymi... jak każdy wie, do hasła SMSowego potrzebny jest
>numer telefonu,
Ty patrz... ja haseł SMS-owych nie używam, a bank i tak ma mój numer
telefonu... Cuda, panie, cuda!
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
5. Data: 2007-11-12 23:30:11
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: "Piotrek" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bankokształciuch" <J...@g...com> napisał w wiadomości
news:1194870109.181498.133900@v3g2000hsg.googlegroup
s.com...
> Właśnie miałem się okazję przekonać, dlaczego mBank tak "lobbuje" za
> hasłami SMSowymi... jak każdy wie, do hasła SMSowego potrzebny jest
> numer telefonu, a mając taki numer, co można zrobić? Na przykład można
> wydzwaniać i oferować klientowi nowe usługi, jak na przykład kredycik,
> nowa kartę kredytową, czy np. większy limit na karcie.
> Mnie to właśnie dzisiaj spotkało... same hasła bardzo sobie chwalę,
> ale już "spamowanie" ofertą - niekoniecznie.
ja mam hasła jednorazowe via SMS ale nikt do mnie nie dzwoni z ofertami
Piotrek
-
6. Data: 2007-11-13 09:48:08
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Do wydzwaniania nie trzeba takiej zgody...
a co? wystarcza odpowiednie wplywy?...
-
7. Data: 2007-11-13 23:07:44
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 13 Nov 2007 10:48:08 +0100, Q napisał(a):
>> Do wydzwaniania nie trzeba takiej zgody...
> a co? wystarcza odpowiednie wplywy?...
Wydzwanianie nie podpada pod ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Co innego maile, chyba też smsy...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006
-
8. Data: 2007-11-15 13:47:25
Temat: Re: [mBank] Hasła SMSowe - teraz juz wiem po co są
Od: "mf" <m...@o...pl>
Na przykład można
wydzwaniać i oferować klientowi nowe usługi, jak na przykład kredycik,
nowa kartę kredytową, czy np. większy limit na karcie.
Mnie to właśnie dzisiaj spotkało... same hasła bardzo sobie chwalę,
ale już "spamowanie" ofertą - niekoniecznie.
Jaką masz pewność, że to był m Bank , a nie ktoś kto próbował uzyskać twoje
dane osobowe?