> Pozostaje wątpliwość dlaczego nie chce Ci się złożyc reklamacji-zwłaszcza w
> sytuacji, gdy jesteś pewny swojej racji. Zaiste dziwne ;-)))

Może dlatego, że mBank nie publikuje kursów na __swojej__ www ;>>>

do góry

Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ca3saj$6ft$1@news.onet.pl...
> >Oczywiscie nikt z mbanku nie raczyl ustosunkowac sie do
> > mojej wypowiedzi a mi sie nie chce walczyc i pisac reklamacji.
>
> Jakiej wypowiedzi? Od tego typu spraw są reklamacje - inaczej się tego nie
> załatwia. A ale skoro Ci się nie chce...

pisalem i tu i na forum mbanku z prosba o komentarz pracownikow... Zadnego
odzewu..
patrz: http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=139
483&t=139483&v=f

> >Pozostaje
> > jednak watpliwosc - czy skoro mbank nie stosuje scisle regulaminu w
> stosunku
> > do siebie to powinien stosowac ten regulamin scisle do innych ? Jak Kali
> > ukrasc krowe to dobrze a jak Kalemu to zle ?
>
> Pozostaje wątpliwość dlaczego nie chce Ci się złożyc reklamacji-zwłaszcza
w
> sytuacji, gdy jesteś pewny swojej racji. Zaiste dziwne ;-)))

to proste. Skalkulowalem to sobie. Roznaca kursowa dalaby mi 4-5zl zysku w
stosunku do zaksiegowanej operacji. Tyle to ja musialbym wydac na pismo
polecone do mbanku... Szkoda zachodu. Ale jakby ktos mial wieksze transakcje
to byloby warto protestowac za niezgodnosc z regulaminem.

D.

do góry

Użytkownik "~WD" <j...@c...barg.sv> napisał w wiadomości
news:ca3st0$arl$1@news.onet.pl...
> > Pozostaje wątpliwość dlaczego nie chce Ci się złożyc
reklamacji-zwłaszcza w
> > sytuacji, gdy jesteś pewny swojej racji. Zaiste dziwne ;-)))
>
> Może dlatego, że mBank nie publikuje kursów na __swojej__ www ;>>>

publikuje. Radze spojrzec na
http://www.mbank.com.pl/oferta/karty/kredytowa/index
.html
Powod jest inny co wyjasnilem.

D.

do góry

> > Jakiej wypowiedzi? Od tego typu spraw są reklamacje - inaczej się tego
nie
> > załatwia. A ale skoro Ci się nie chce...
>
> pisalem i tu i na forum mbanku z prosba o komentarz pracownikow... Zadnego
> odzewu..
> patrz:
http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=139
483&t=139483&v=f

Chodziło mi o to, że takie sprawy załatwia się drogą formalną, a nie postami
na pbb czy forum.


> to proste. Skalkulowalem to sobie. Roznaca kursowa dalaby mi 4-5zl zysku w
> stosunku do zaksiegowanej operacji. Tyle to ja musialbym wydac na pismo
> polecone do mbanku... Szkoda zachodu. Ale jakby ktos mial wieksze
transakcje
> to byloby warto protestowac za niezgodnosc z regulaminem.

Reklamację mogłeś zgłosić telefonicznie.



--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ca3te0$c0i$1@news.onet.pl...
> > to proste. Skalkulowalem to sobie. Roznaca kursowa dalaby mi 4-5zl zysku
w
> > stosunku do zaksiegowanej operacji. Tyle to ja musialbym wydac na pismo
> > polecone do mbanku... Szkoda zachodu. Ale jakby ktos mial wieksze
> transakcje
> > to byloby warto protestowac za niezgodnosc z regulaminem.
>
> Reklamację mogłeś zgłosić telefonicznie.

a koszt rozmowy bylby porownywalny... Nie dzieki. Pytalem o zasady a nikt
nie raczyl odpowiedziec. Jak bede mial wieksza roznice do odzyskania na
pewno wysle polecony.

D.

do góry

> a koszt rozmowy bylby porownywalny... Nie dzieki. Pytalem o zasady a nikt
> nie raczyl odpowiedziec. Jak bede mial wieksza roznice do odzyskania na
> pewno wysle polecony.

No nie wiem, czy porównywalny. Połączenie z mlinią - płacisz jak za poł.
lok. Dzwonisz, autoryzujesz się, mówisz, że chcesz złożyć reklamację, nie
wdajesz się w pertraktacje ;-)))) Nie powinno to zając dużo czasu.



--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ca40vl$btc$1@news.onet.pl...
>
> > a koszt rozmowy bylby porownywalny... Nie dzieki. Pytalem o zasady a
nikt
> > nie raczyl odpowiedziec. Jak bede mial wieksza roznice do odzyskania na
> > pewno wysle polecony.
>
> No nie wiem, czy porównywalny. Połączenie z mlinią - płacisz jak za poł.
> lok. Dzwonisz, autoryzujesz się, mówisz, że chcesz złożyć reklamację, nie
> wdajesz się w pertraktacje ;-)))) Nie powinno to zając dużo czasu.

na pewno nie w jednym impulsie :-) A przy kilku impulsach zabawa zaczyna
tracic sens. Zreszta mi nie chodzilo o zalatwienie wylacznie mojej sprawy
ale o rozwiazanie problemu dla wszystkich zainteresowanych - to ze mi cos by
tam inaczej naliczono nie oznacza ze inni tez by tak mieli. Zreszta po kilku
takich reklamacjach mbank wpisalby w regulamin "po kursie sprzedazy dewiz w
BRE" i sprawa bylaby zamknieta. Dziwie sie ze do tej pory tego nie zrobil.
Czyzby byl w tym jakis podtekst zwiazany z checia pozbycia sie mbanku przez
BRE ?

D.

do góry

> Czyli caly sens posiadania karty kredytowej slag trafil (a raczej koszty
> zjadly). Przez pare godzin spoznienia (16). Ehhh... Wiem ze to moja
> wina, ale  wydaje mi sie ze bank powinnien do klientow podchodzic
> bardziej indywidualnie. Bo ja po tym wydarzeniu jestem blizszy
> zrezygnowania z karty niz dalszego jej uzytkowania. Nie powiem zrazilem
> sie :(

Na przyszłość pomyśl o opcji automatycznej spłaty zadłużenie.
Nie każdy bank ma taką opcje (tam gdzie ja mam KK jej nie ma).
To jest wybitnie proklientowskie rozwiązanie.

Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> na pewno nie w jednym impulsie :-)

No bez przesady, po 22:00 1 impuls to 6 minut,
z czego zalogowanie zajmuje minutę,
przez resztę czasu można rozdział książki przedyktować
a nie tylko treść reklamacji ;-)

ps.
A skorzystałeś z jakiegokolwiek oficjalnego kanału komunikacji
czy tylko tak sobie piszesz gdzie masz ochotę?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "S.T." <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b00.00001db1.40c58ea5@newsgate.onet.pl...
> > na pewno nie w jednym impulsie :-)
>
> No bez przesady, po 22:00 1 impuls to 6 minut,
> z czego zalogowanie zajmuje minutę,
> przez resztę czasu można rozdział książki przedyktować
> a nie tylko treść reklamacji ;-)

po 22 to ja mam inne sprawy a nie dzwonienie do mbanku :-)

> A skorzystałeś z jakiegokolwiek oficjalnego kanału komunikacji
> czy tylko tak sobie piszesz gdzie masz ochotę?

w zyciu tak. W tej sprawie nie widze sensu.

D.

do góry