-
31. Data: 2004-01-02 15:08:54
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: "666" <j...@o...pl>
Jakoś nie mogę uwierzyć w to zmuszanie do podawania PINu przy wypukłej karcie: wielu
ludzi nawet nie ma lub nie zna swojego PINu przy wypukłej.
W Szwecji natomiast spotkałem się często z rubryką "data urodzenia" na slipie
wydrukowanym do podpisu przy wypukłej karcie, jest to dodatkowa weryfikacja.
JaC
> W Polsce taka sytuacja mi sie nie zdarzyla ale np. w Skanynawii mialem przyjemnosc
placenia np. wypukla KK VC i podawaniu pinu.
-
32. Data: 2004-01-02 15:13:27
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: "666" <j...@o...pl>
Przy niektórych kartach VC pobieranie gotówki z bankomatu zagranicznego jest
obciążone stałą procentową prowizją, ale bez kwoty minimum, wskutek czego czasem za
granicą małe kwoty warto pobierać z VC (czyli warto znać PIN), a większe od pewnej
kwoty granicznej (trzeba sobie policzyć) z np. VE.
Inna sprawa to kursy wymiany potem, VE i VC są rozliczane zwykle w innych cyklach...
JaC
> Tak więc IMHO jednak warto ten PIN mieć...
-
33. Data: 2004-01-02 16:33:50
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: "krab" <_...@k...pl>
Użytkownik "666" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bt41ik$9e7$1@news.onet.pl...
Jakoś nie mogę uwierzyć w to zmuszanie do podawania PINu przy wypukłej
karcie: wielu ludzi nawet nie ma lub nie zna swojego PINu przy wypukłej.
W Szwecji natomiast spotkałem się często z rubryką "data urodzenia" na
slipie wydrukowanym do podpisu przy wypukłej karcie, jest to dodatkowa
weryfikacja.
hmm, gdybym nie zobaczyl, to pewnie bym nie iwierzył, ale w krakowie
(pawilon geant) sklep z kosmetykami - na slipie wydrukowali imie i nazwisko
wlasciciela karty
mnie sie to nie zdarzylo nigdy, ale znajomy mi pokazal - zaznaczajac, ze
oczywiscie nikomu sie nie spowiadal z tych danych - ktos moze przyblizyc w
jakich to posach jest mozliwe ?
-
34. Data: 2004-01-02 18:29:44
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: "Michał Witkowski" <m...@N...pl>
Użytkownik "krab" <_...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bt47oa$5e4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> hmm, gdybym nie zobaczyl, to pewnie bym nie iwierzył, ale w krakowie
> (pawilon geant) sklep z kosmetykami - na slipie wydrukowali imie i
nazwisko
> wlasciciela karty
> mnie sie to nie zdarzylo nigdy, ale znajomy mi pokazal - zaznaczajac, ze
> oczywiscie nikomu sie nie spowiadal z tych danych - ktos moze przyblizyc w
> jakich to posach jest mozliwe ?
>
Dawno temu (4 lata?) mialem podobny przypadek w POS`ie BZ, wtedy jeszcze nie
WBK, na stacji Esso.
--
Pozdrawiam, Michal Witkowski
Usun NOSPAM z adresu
m...@N...pl
gg: 3757222
-
35. Data: 2004-01-03 14:31:23
Temat: RE: [mBank] KK i PIN
Od: w...@w...pl (Wojtek Frabinski)
> From: o...@n...pl
> [mailto:o...@n...pl] On Behalf Of 666
> Sent: Friday, January 02, 2004 4:09 PM
>
> Jakoś nie mogę uwierzyć w to zmuszanie do podawania PINu przy
> wypukłej karcie: wielu ludzi nawet nie ma lub nie zna swojego
> PINu przy wypukłej.
No to już ich problem :)
> W Szwecji natomiast spotkałem się często
> z rubryką "data urodzenia" na slipie wydrukowanym do podpisu
> przy wypukłej karcie, jest to dodatkowa weryfikacja. JaC
>
To ciekawe. Jak potem mogla nastepowac weryfikacja takiej danej ? Nawet
jakby była ona wprowadzana do POSa to i tak nie dalo by się tego latwo
automatycznie sprawdzic w banku. Chyba jedynie może się to przydac do
odrzucania reklamacji klienta po kradziezy karty - jest prawidlowa data,
to transkacja nie zalicza się do fraudow. Ale tez nie za bardzo mogę w
to uwierzyc.
Dziwny sposób weryfikacji.
--
Wojciech Frabiński
w...@w...pl
Karty Bankowe i Płatnicze: http://www.kartybankowe.net
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
36. Data: 2004-01-03 15:39:23
Temat: RE: [mBank] KK i PIN
Od: w...@w...pl (Wojtek Frabinski)
>hmm, gdybym nie zobaczyl, to pewnie bym nie iwierzył, ale w krakowie
>(pawilon geant) sklep z kosmetykami - na slipie wydrukowali imie i
>nazwisko wlasciciela karty mnie sie to nie zdarzylo nigdy, ale znajomy
mi >pokazal - zaznaczajac, ze oczywiscie nikomu sie nie spowiadal z tych
>danych - ktos moze przyblizyc w jakich to posach jest mozliwe ?
Cardholder name jest na pasku magnetycznym karty (chyba na pierwszej
sciezce).
Kiedys POS BZWBK drukowaly te dane na slipach, teraz już tego nie
spotykam.
Ale np. POSy eService wyswietlaja ta infromacje na ekranie.
--
Wojciech Frabiński
w...@w...pl
Karty Bankowe i Płatnicze: http://www.kartybankowe.net
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
37. Data: 2004-01-03 22:09:21
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
w...@w...pl (Wojtek Frabinski) writes:
>> Jakoś nie mogę uwierzyć w to zmuszanie do podawania PINu przy
>> wypukłej karcie: wielu ludzi nawet nie ma lub nie zna swojego
>> PINu przy wypukłej.
>
> No to już ich problem :)
Sklepu tez troche, zwlaszcza jesli to sklep dla turystow :-)
>> W Szwecji natomiast spotkałem się często
>> z rubryką "data urodzenia" na slipie wydrukowanym do podpisu
>> przy wypukłej karcie, jest to dodatkowa weryfikacja. JaC
>>
> To ciekawe. Jak potem mogla nastepowac weryfikacja takiej danej ?
Zwyczajnie. Tak samo jak weryfikacja np. numeru paszportu.
> Nawet
> jakby była ona wprowadzana do POSa
Nie jest.
> to i tak nie dalo by się tego latwo
> automatycznie sprawdzic w banku.
Tego nie sprawdza sie automatycznie przeciez. Tylko w przypadku
reklamacji, ale wtedy nie ma zadnego automatyzmu.
> Chyba jedynie może się to przydac do
> odrzucania reklamacji klienta po kradziezy karty - jest prawidlowa data,
> to transkacja nie zalicza się do fraudow.
Po kradziezy karty, to niespecjalnie - albo karta jest zastrzezona,
albo i nie jest, ale wiadomo ze zostala ukradziona i reklamacje odrzuca
sie lub uwzglednia raczej na innej podstawie, nie na podstawie bycia
fraudami (bo to jest oczywiste).
Natomiast bez kradziezy karty, to czesto uzywany sposob na "przypomnienie"
klientowi ze mimo wszystko to jednak on w tamtym sklepie kupowal.
Takie rzeczy sa raczej robione z mysla o krajowych uzytkownikach karty,
jesli ktos jest obcokrajowcem to sprzedawcy moga to w ogole zignorowac,
podobnie jak nie wnikaja w podpis umieszony w miejscu na wpisanie
imienia i nazwiska itd.
> Ale tez nie za bardzo mogę w
> to uwierzyc.
> Dziwny sposób weryfikacji.
Eee tam.
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
38. Data: 2004-01-05 08:50:28
Temat: RE: [mBank] KK i PIN
Od: w...@w...pl (Wojtek Frabinski)
> Natomiast bez kradziezy karty, to czesto uzywany sposob na
> "przypomnienie" klientowi ze mimo wszystko to jednak on w
> tamtym sklepie kupowal.
Ale co takie podanie prawidłowej daty urodzenia udawadnia klientowi?
Przeciez osoba niepowolana, ktora weszla w posiadanie karty często może
tez bez wiekszego problemu poznac ta dana. Czy pokazanie komus
prawidlowej daty urodozenia jest dla niego bardziej "przekonujace" niż
jego wlasny podpis.
Chyba, ze chodzi o skimming (odroznienie transakcji oryginalna karta od
tych karta podrobiona), to wtedy widze wiekszy sens.
--
Wojciech Frabiński
w...@w...pl
Karty Bankowe i Płatnicze: http://www.kartybankowe.net
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
39. Data: 2004-01-05 14:10:30
Temat: Re: [mBank] KK i PIN
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
w...@w...pl (Wojtek Frabinski) writes:
> Ale co takie podanie prawidłowej daty urodzenia udawadnia klientowi?
Udowadnia? Nic.
Teoretycznie sklep powinien w momencie zakupu porownac wpisana date
urodzenia z jakims dokumentem.
> Przeciez osoba niepowolana, ktora weszla w posiadanie karty często może
> tez bez wiekszego problemu poznac ta dana.
Ale nie ma w tym zadnego interesu. Chyba ze ma jakis dokument tej osoby,
np. z wlasnym zdjeciem. Ale to juz nie jest tylko kradziez karty.
> Czy pokazanie komus
> prawidlowej daty urodozenia jest dla niego bardziej "przekonujace" niż
> jego wlasny podpis.
Daty urodzenia nie trzeba pokazywac - wystarczy ja przeczytac, np. przez
telefon :-)
> Chyba, ze chodzi o skimming (odroznienie transakcji oryginalna karta od
> tych karta podrobiona), to wtedy widze wiekszy sens.
Wlasnie. Reklamacja + brak daty (itp) zwieksza szanse, ze byl to fraud.
Bo po co zlodziej mialby wysilac sie na podawanie prawdziwej daty
urodzenia klienta? Acquirers robia statystyki takich (i innych) fraudow
i na tej podstawie latwo namierzyc wszelkie zdrady robione m.in. przez
sprzedawcow.
Natomiast oczywiscie niczego to nie udowadnia. Acquirer nie musi nic
udowodnic by sklep nie dostal zaplaty - wystarczy, ze nie przestrzegano
procedury.
Naturalnie jesli nie wniesiono reklamacji to brak daty, brak podpisu,
trzy krzyzyki i inne takie nic nie zmieniaja.
--
Krzysztof Halasa, B*FH