eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2006-08-30 10:34:43
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "wk" <b...@p...onetABC.pl> writes:

    > W tym ze zwykly pracownik stacji benzynowej bezprawnie wszedl w posiadanie
    > wszystkich danych KK. Numer karty z kopii faktury, date waznosci z

    Kazdy sprzedawca wchodzi w posiadanie tych danych w czasie transakcji.
    Nawet jak ich nie spisze od razu, to moze to zrobic po twoim wyjsciu,
    jesli nie ma sklerozy. Ze juz nie mowie o czasach kwitow z zelazek.

    Nie popadajmy w przesadna paranoje.

    MJ


  • 32. Data: 2006-08-30 11:11:53
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl>

    >>> A wszystko dlatego ze sprzedawca na stacji bezczelnie i na moich oczach
    >>> (spostrzeglem sie niestety za pozno) odpisal numer karty kredytowej do
    >>> faktury!
    >>> Swoja droga mam nadzieje ze mu sie do dupy dobrali.
    >>> Byl telefon do mBanku, blokada karty, wydanie duplikatu i reklamacja z
    >>> prosba o niepobieranie oplaty (sugestia konsultanta).
    >>
    >> Ale w czym jest problem, bo nie chwytam?
    >
    > W tym ze zwykly pracownik stacji benzynowej bezprawnie wszedl w
    > posiadanie wszystkich danych KK. Numer karty z kopii faktury, date
    > waznosci z podpisanego slipa i moje imie i nazwisko rowniez z faktury. I
    > proceder ten kwitl od dluzszego czasu, bo za kazdym razem ospisywali numer
    > karty, ktory potem sie drukowal na fakturze.
    > Wiem ze mBank zawiadomil w tej sprawie accquiera i Policje.

    Jakos w polowie sierpnia, w Piechowicach niedaleko Szklarskiej Poręby pewien
    aptekarz wszedl w posiadanie wszystkich tych danych odciskajac moja karte w
    tzw. zelazku. I nie potrzebowal faktury, zeby wykrasc imie i nazwisko...
    Zaraz dzwonie na policje...

    Wczesniej, jakos w lipcu, powtorzyla sie ta sytuacja w Pradze (Czeskiej) na
    wiezy telewizyjnej... A to juz chyba sprawa dla Interpolu...

    Proponuje, zeby - oczywiscie w ramach bezpieczenstwa- sprzedawca mogl
    obslugiwac karty tylko po zalozeniu specjalnych zaslepek na oczy... I po
    omacku...

    MAd Hat
    ter

    PS. Dziwi mnie tylko w tym wszystkim postawa mBanku? Ale moze sobie lubia
    tloczyc ten plastik 'just for fun'...



  • 33. Data: 2006-08-30 11:34:04
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>

    Użytkownik "$$Szalony_Kapelusznik$$"
    <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ed3rud$7n4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>> A wszystko dlatego ze sprzedawca na stacji bezczelnie i na moich
    >>>> oczach
    >>>> (spostrzeglem sie niestety za pozno) odpisal numer karty kredytowej
    >>>> do faktury!
    >>>> Swoja droga mam nadzieje ze mu sie do dupy dobrali.
    >>>> Byl telefon do mBanku, blokada karty, wydanie duplikatu i reklamacja
    >>>> z prosba o niepobieranie oplaty (sugestia konsultanta).
    >>> Ale w czym jest problem, bo nie chwytam?
    >> W tym ze zwykly pracownik stacji benzynowej bezprawnie wszedl w
    >> posiadanie wszystkich danych KK. Numer karty z kopii faktury, date
    >> waznosci z podpisanego slipa i moje imie i nazwisko rowniez z faktury.
    >> I proceder ten kwitl od dluzszego czasu, bo za kazdym razem ospisywali
    >> numer karty, ktory potem sie drukowal na fakturze.
    >> Wiem ze mBank zawiadomil w tej sprawie accquiera i Policje.
    > Jakos w polowie sierpnia, w Piechowicach niedaleko Szklarskiej Poręby
    > pewien aptekarz wszedl w posiadanie wszystkich tych danych odciskajac
    > moja karte w tzw. zelazku. I nie potrzebowal faktury, zeby wykrasc imie
    > i nazwisko... Zaraz dzwonie na policje...

    Ciach, bo nie o to biega. Dla zminimalizowania ryzyka dokonania fraudu i w
    celu większego prawdopodobieństwa wykrycia jego i sprawcy krąg osób
    mających dostęp do danych karty powinien być ściśle określony i
    zagwarantowany procedurami obiegu dokumentów, a faktura do takich
    dokumentów nie należy. Nie można określić kto z firmy lub poza nią będzie
    miał dostęp do faktury, co uniemożliwia zakreślenie kręgu osób mogących
    dokonać fraudu, gdy już do tego dojdzie.

    > PS. Dziwi mnie tylko w tym wszystkim postawa mBanku? Ale moze sobie
    > lubia tloczyc ten plastik 'just for fun'...

    Postąpili prawidłowo.


  • 34. Data: 2006-08-30 11:47:43
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "wk" <b...@p...onetABC.pl>

    "$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl> wrote
    in message news:ed3rud$7n4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    [...]
    > Jakos w polowie sierpnia, w Piechowicach niedaleko Szklarskiej Poręby
    > pewien aptekarz wszedl w posiadanie wszystkich tych danych odciskajac moja
    > karte w tzw. zelazku. I nie potrzebowal faktury, zeby wykrasc imie i
    > nazwisko... Zaraz dzwonie na policje...
    >
    > Wczesniej, jakos w lipcu, powtorzyla sie ta sytuacja w Pradze (Czeskiej)
    > na wiezy telewizyjnej... A to juz chyba sprawa dla Interpolu...
    >
    > Proponuje, zeby - oczywiscie w ramach bezpieczenstwa- sprzedawca mogl
    > obslugiwac karty tylko po zalozeniu specjalnych zaslepek na oczy... I po
    > omacku...
    >
    > PS. Dziwi mnie tylko w tym wszystkim postawa mBanku? Ale moze sobie lubia
    > tloczyc ten plastik 'just for fun'...

    Czegos takiego jak nieuprawnione przepisywanie danych karty robic nie wolno.
    Myslisz ze po co czesc numeru karty na slipie i na wyciagu jest
    zagwiazdkowana?
    Skoro ktos decyduje sie na transakcje zelazkiem to jest narazony na fraud i
    taka widocznie jego wola.
    Ale robiac transakcje terminalem, z powodu ukrycia niektorych danych takie
    ryzyko jest mniejsze.

    W moim przypadku pracownik nie byl swiadomy co robi. VC mBanku posiada taka
    wlasciwosc ze numery wycieraja sie po tygodniu i bez przystawienia jej na
    20cm do oka nic nie przeczytasz. Wiec ow gostek bezczelnie przystawil ja
    sobie do twarzy i klepal numer w komputer. Na moje pytanie co robi, bez
    wahania powiedzial ze przepisuje numer karty! A dlaczego to robi - bo takie
    sa procedury i zawsze tak robia!!!
    No i w tym momencie rece mi opadly...

    I co bys zrobil na moim miejscu?

    pozdrawiam, wk



  • 35. Data: 2006-08-30 12:23:21
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl>


    Użytkownik "Torran" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ed3inn$nur$1@inews.gazeta.pl...
    >> To chyba pierwszy bank ktory nie oferuje preferencyjnych warunkow
    >> obslugi. W innym banku mam konto na preferencyjnych warunkach,
    >> praktycznie nic nie place a oni zyja z % od moich srodkow.
    >
    >
    > Nie chodzilo mi o te karte kredytowa a konkretnie o BRAK jakichkolwiek
    > preferencyjnych warunkow obslugi klienta - tak mi na mlinii powiedzieli.
    >
    > Z tego co widze to kilka osob nie wie ze cos takiego jak preferencje w
    > ogole istnieje. Pragne zatem poinformowac ze w normalnym banku jesli ktos
    > prosi o preferencje to pracownik sporzadza odpowiedni formularz i przesyla
    > do centrali a tam licza dochodowosc z klienta. U mnie raczej wysoka.
    >
    > Z mBankiem u mnie jest tak, ze z KK malo korzystam aczkolwiek sie
    > przydaje. Nie lapie sie na 0 zl wg ich limitow. Niemniej jednak posiadam
    > spore fundusze na lokatach i FI. Powinienem miec spokojnie preferencje i
    > to nie tylko na karte. W temacie tez jestem obyty bo w innym banku za nic
    > praktycznie nie place a oni i tak sie ciesza bo posiadam konto maklerskie
    > i sporo wolnych srodkow. Tak wiec gruba kase z tego maja.
    >
    > Prawdopodobnie wiec z mBanku wszystko wycofam a konta nie zamkne. Bylo to
    > praktycznie pierwsze konto z dostepem do internetu na niezlych warunkach i
    > mozliwosciach. Tak wiec jak jakies pieniadze wplywaja to wlasnie tam. No i
    > konto jest w urzedach podane. Tak wiec byloby sporo zachodu ze zmienianiem
    > wszystkiego.
    >
    > Niemniej jednak ponownie zaznaczam, ze chodzilo mi o to by wyrazic swoja
    > opinie o:
    > 1. Traktowaniu klientow.
    > 2. Braku preferencyjnych warunkow obslugi klientow.
    >
    M bank to supermarket, a nikt nie będzie w supermarkecie biegał za tobą z
    wachlarzem i dawał ci na wszystko upusty.
    Jesteś bogaty to idź do sklepu w rynku. Tam bedzie trzech sprzedawców na
    jednego klienta, i na pewno dadzą ci rabat jak poprosisz. :)
    Arek


  • 36. Data: 2006-08-30 12:27:29
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>

    > Jestem bardzo zadowolony z homebanking PKO BP zarówno program Aurum jak
    > i Platinum (korzystam z obydwu) jest bardzo elastyczny i daje duże
    > możliwości dopasowania do potrzeb wybrednego klienta.

    1) Ile rocznie kosztuje homebanking i ile kosztuje wznowienie KK w mBanku?

    2) Popraw datę systemową, bo homebanking PKO BP okaże się do kitu jeśli
    taką akceptuje, a jeśli nie akceptuje to w jaki sposób możesz być
    zadowolony nie korzystając z niego?



  • 37. Data: 2006-08-30 12:30:09
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>

    Witam.

    > > przy odpowiednich obrotach na KK opłatę sami zwrócą bez proszenia
    >
    > Dokladnie. U mnie nie tyle zwrocili co w ogole jej nie pobrali.

    A u mnie ani "nie pobrali" ani "bez proszenia"...
    Musiałem składać reklamację, chociaż obrotami wystarczającymi do anulowania
    tej opłaty można by obdzielić kilka kart...

    --
    Pozdrawiam,
    Maciej Loret
    GG 9304589
    Odpisując usuń iksy


  • 38. Data: 2006-08-30 12:46:48
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "wk" <b...@p...onetABC.pl> writes:

    > W moim przypadku pracownik nie byl swiadomy co robi. VC mBanku posiada taka
    > wlasciwosc ze numery wycieraja sie po tygodniu i bez przystawienia jej na
    > 20cm do oka nic nie przeczytasz. Wiec ow gostek bezczelnie przystawil ja
    > sobie do twarzy i klepal numer w komputer. Na moje pytanie co robi, bez

    Klepac numer to nie, ale _przeczytac_ numer na wytloczeniu i porownac
    z numerem wczytanym przez POS to sprzedawca ma _obowiazek_.

    MJ


  • 39. Data: 2006-08-30 13:12:35
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: "wk" <b...@p...onetABC.pl>

    "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
    news:2nr6yy75mv.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > "wk" <b...@p...onetABC.pl> writes:
    >
    >> W moim przypadku pracownik nie byl swiadomy co robi. VC mBanku posiada
    >> taka
    >> wlasciwosc ze numery wycieraja sie po tygodniu i bez przystawienia jej na
    >> 20cm do oka nic nie przeczytasz. Wiec ow gostek bezczelnie przystawil ja
    >> sobie do twarzy i klepal numer w komputer. Na moje pytanie co robi, bez
    >
    > Klepac numer to nie, ale _przeczytac_ numer na wytloczeniu i porownac
    > z numerem wczytanym przez POS to sprzedawca ma _obowiazek_.

    Tzn gdzie sie wyswietla ten numer, na wyswietlaczu czy na slipie?
    Mozesz podac jakis link do tej informacji?

    pozdrawiam, wk



  • 40. Data: 2006-08-30 15:02:40
    Temat: Re: mBank - brak preferencyjnych warunkow obslugi klientow
    Od: Stefan <p...@g...com>

    > A świstak siedzi i zawija....
    > Jakbyś jeszcze nie napisał, że to BZWBK to może bym uwierzył.
    > BTW a jakież to operacje na koncie mógł wykonać w sobotę?
    > Sprawdzał saldo?

    Oczywiscie ze sprawdzal saldo, a co innego można robić w banku...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1