-
11. Data: 2009-10-03 12:55:13
Temat: Re: mBank i InPost
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 3 Paź, 14:35, Przemysław Kowalik <p...@A...pl> wrote:
> A nawet jak ma świadomość, ale pracodawca nie daje wyboru co do formy
> zatrudnienia, to wtedy co - ma zdechnąć z głodu?
Oczywiście, że nie. Państwo, które utrzymujemy z podatków, ma pewne
służby kontrolne po to, aby weryfikować ten stan rzeczy. I stać po
stronie słabszej strony kontraktu. Żeby nie było wątpliwości - jestem
pracodawcą. Ktoś, kto nie jest w stanie zapłacić pracownikowi choćby
minimalnej płacy określonej ustawowo, nie powinien brac się za biznes,
bo przynosi tylko wstyd i hańbę przedsiębiorcom jako grupie
społecznej.
-
12. Data: 2009-10-03 16:31:47
Temat: Re: mBank i InPost
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 2 Paź, 19:24, szczurwa <s...@g...com> wrote:
> On 2 Paź, 13:17, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
>
> > naturalnie elegancki kawałek stali. :)
>
> To jeden z najlepszych, obok kratki w samochodzie i "jednoosobowej
> DG", znamiennych przykładów polskiej rzeczywistości gospodarczo-
> społecznej !
Ja jeszcze dodam esencje do ciast o różnych smakach i mocy 40% C2H5OH
o bardzo przystępnych cenach nie zawierających akcyzy :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
13. Data: 2009-10-03 19:49:25
Temat: Re: mBank i InPost
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
> Ja jeszcze dodam esencje do ciast o różnych smakach i mocy 40% C2H5OH
> o bardzo przystępnych cenach nie zawierających akcyzy :-)
A to jest taka, w rozsądniejszych wielkosciach?
--
Krzysztof Halasa
-
14. Data: 2009-10-04 13:07:11
Temat: Re: mBank i InPost
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 3 Paź, 21:49, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
> > Ja jeszcze dodam esencje do ciast o różnych smakach i mocy 40% C2H5OH
> > o bardzo przystępnych cenach nie zawierających akcyzy :-)
>
> A to jest taka, w rozsądniejszych wielkosciach?
Nie wiem, jak teraz, ale te, z których zachowałem sobie w celach
historycznych nalepki miały 0,5 litra :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
15. Data: 2009-10-04 14:24:43
Temat: Re: mBank i InPost
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 4 Paź, 15:07, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
> Nie wiem, jak teraz, ale te, z których zachowałem sobie w celach
> historycznych nalepki miały 0,5 litra :-)
Coś podobnego ! Esencja jako połówka ? O dynksie i "wodzie brzozowej"
tudzież borygo słyszałem, ale żeby pić esencję do ciast ?
-
16. Data: 2009-10-04 16:45:25
Temat: Re: mBank i InPost
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
>> A to jest taka, w rozsądniejszych wielkosciach?
>
> Nie wiem, jak teraz, ale te, z których zachowałem sobie w celach
> historycznych nalepki miały 0,5 litra :-)
A to zupelnie rozsadne.
--
Krzysztof Halasa
-
17. Data: 2009-10-04 17:17:40
Temat: Re: mBank i InPost
Od: "Piotr D." <p...@n...lubie.reklam.cn>
szczurwa wrote:
> Coś podobnego ! Esencja jako połówka ? O dynksie i "wodzie brzozowej"
> tudzież borygo słyszałem, ale żeby pić esencję do ciast ?
Kilka lat temu była sprzedawana "esencja" ;) o smaku wiśniowym i
cieszyła się sporym powodzeniem.
-
18. Data: 2009-10-04 18:03:03
Temat: Re: mBank i InPost
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 4 Paź, 16:24, szczurwa <s...@g...com> wrote:
> On 4 Paź, 15:07, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
>
> > Nie wiem, jak teraz, ale te, z których zachowałem sobie w celach
> > historycznych nalepki miały 0,5 litra :-)
>
> Coś podobnego ! Esencja jako połówka ? O dynksie i "wodzie brzozowej"
> tudzież borygo słyszałem, ale żeby pić esencję do ciast ?
To był czyściutki (no, prawie czyściutki, bo z wodą i dodatkami
smakowymi) etanol. W końcu ludzie cytrynówkę czy wiśniówkę też piją,
więc dlaczego esencja miałaby być gorsza? Zwłaszcza, że cena była
ułamkiem ceny "oakcyzowanych" odpowiedników.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
19. Data: 2009-10-04 18:23:48
Temat: Re: mBank i InPost
Od: RobertS <b...@x...pl>
> To był czyściutki (no, prawie czyściutki, bo z wodą i dodatkami
> smakowymi) etanol. W końcu ludzie cytrynówkę czy wiśniówkę też piją,
> więc dlaczego esencja miałaby być gorsza? Zwłaszcza, że cena była
> ułamkiem ceny "oakcyzowanych" odpowiedników.
>
to się nazywało "poncz" i nawet w telewizorze pokazywali, 0.5l jakieś
30% i brak akcyzy ;-)
--
pozdrawiam
RobertS
-
20. Data: 2009-10-04 21:39:58
Temat: Re: mBank i InPost
Od: "kashmiri" <x...@g...com>
m1ch4l.j <m...@g...com> had the courage to write:
> On 3 Paź, 00:46, Filip <f...@N...gazeta.pl> wrote:
>
>> Dodatkowe PITy, dodatkowe konta, dodatkowy ZUS (odliczany na koniec
>> roku). Czym DG różni się od normalnej działalności osoby fizycznej?
>> Takie same przychody, rozchody itp.
>
> Racja :) Że też sam na to nie wpadłem... Będę musiał z czystej
> ciekawości sprawdzić jak to wygląda w innych krajach.
W UK jest podobnie, tyle że "PIT" jest jeden i potwornie długi, masz kratki
na wpisanie wszystkich swoich przychodów ze wszystkich możliwych i
niemożliwych źródeł. ZUS jest ten sam, tylko od okresu prowadzenia DG
liczysz wg innej skali (wyższej). Konta - nikogo nie interesuje, jak się
twój numer konta nazywa.
k.