-
1. Data: 2003-07-23 18:35:14
Temat: mBank jest nierzetelny
Od: z...@p...onet.pl
mBank deklaruje że e-karta jest bezpiecznym środkiem płatniczym w internecie,
tymczasem nie jest to do końca prawda. Mimo braku autoryzacji do transakcji
zostało obciążone moje ekonto, zwróćcie uwagę nie e-karta, tylko bezpośrednio
ekonto. Mbank twierdzi że jest to zgodne z przepisami VISY i deklaruje że
środki może odzyskać, ale co mi z tego że za jakiś czas odzyskam kasę, nie mam
jej teraz. Z tego wynika że mBank mimo zapewnień NIE GWARANTUJE bezpieczeństwa
Waszych pieniędzy nawet na teoretycznie bezpiecznym ekoncie. UWAŻAJCIE.
Zadzwońcie na mlinię i zadajcie im następujące pytanie; jeśli sprzedawca
internetowy zautoryzuje waszą ekartę, ale z różnych przyczyn do transakcji nie
dojdzie czyli w momencie transakcji nie zostanie obciążona Wasza ekarta to czy
nie będzie on mógł mimo wszystko powiedzmy po miesiącu przysłać rozliczenia
transakcji, której faktycznie nie było i czy ta transakcja mimo wszystko
obciąży wasze konto. Okazuje się że autoryzacja, mimo niedojścia transakcji do
skutku jest ważna jeszcze przez 2 miesiące i w tym czasie ten sprzedawca może
przesłać rozliczenie do banku i bank obciązy konto kwotą transakcji której nie
było. Odbyłem kilka rozmów z pracownikami mBanku, oni twierdzą że sprzedawca
internetowegy nie powinien tego zrobić i że takie przypadki zdarzają się
rzadko, ALE SIĘ ZDARZAJĄ. Tak jak ktoś tutaj napisał w każdej rozmowie
uzyskiwałem inne informacje, często sprzeczne. Przydałoby się lepsze szkolenie
pracowników mlinii.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-07-23 19:04:45
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: "marcintoja0" <m...@o...pl>
ale na tej grupie jest wielu wręcz fanatyków mBanku, więc .......
A ja z niego zrezygnowałem.
Pozdrawiam,
MK
-
3. Data: 2003-07-23 19:13:50
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał
> mBank deklaruje że e-karta jest bezpiecznym środkiem płatniczym w
internecie,
> tymczasem nie jest to do końca prawda. Mimo braku autoryzacji do
transakcji
> zostało obciążone moje ekonto, zwróćcie uwagę nie e-karta, tylko
bezpośrednio
> ekonto.
AFAIK całe to ładowanie ekarty to jakaś czysto wewnętrzna operacja w mBanku.
Rachunkiem karty jest eKonto. Fakt że pieniądze do rozliczenia powinny być
pobrane z zablokowanych środków. Ale w mBanku nie ma gwarancji że pobierane
środki będą tylko z ekarty. Jeżeli bank ma problem z przypisaniem
przychodzących rozliczeń do blokad (a miał już taki problem z merlin.pl) to
weźmie środki z ekonta, a blokada nie znika. Podobnie przy zakupie za
granicą, jeżeli od blokady do rozliczenia wzrósł kurs waluty - brakujące
środki wezmą z ekonta.
> Mbank twierdzi że jest to zgodne z przepisami VISY i deklaruje że
> środki może odzyskać, ale co mi z tego że za jakiś czas odzyskam kasę, nie
mam
> jej teraz. Z tego wynika że mBank mimo zapewnień NIE GWARANTUJE
bezpieczeństwa
> Waszych pieniędzy nawet na teoretycznie bezpiecznym ekoncie. UWAŻAJCIE.
mBank nie pisze że coś gwarantuje - i wie co robi. Jedno co może zrobić, to
nie dać autoryzacji na transakcję jeżeli ekarta nie jest załadowana. Jeżeli
autoryzacja była, to może być i rozliczenie. Ale zgadzam się z stwierzeniem
że trzeba uważać. Miałem sam takie wiszące blokady, na szczęście ani razu
nie zostałem obciążony niesłusznie.
> Okazuje się że autoryzacja, mimo niedojścia transakcji do
> skutku jest ważna jeszcze przez 2 miesiące i w tym czasie ten sprzedawca
może
> przesłać rozliczenie do banku i bank obciązy konto kwotą transakcji której
nie
> było.
Mnie gość z mLinii powiedział, że nie ma limitu czasowego. Stąd do
wieczności jego zdaniem ;-)
pozdrowienia,
Bogdan B.
-
4. Data: 2003-07-23 19:19:21
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:36cc.000003ae.3f1ed561@newsgate.onet.pl...
> mBank deklaruje że e-karta jest bezpiecznym środkiem płatniczym w
internecie,
> tymczasem nie jest to do końca prawda.
Zgadza się.
Bezpieczniejsza jest tylko w jednym momencie.
Synek właścicela jakiegoś interesu nie może tatusiowi podebrać slipów z kasy
i poszaleć "za darmo" po internecie posługując się naszym numerem.
Po za tym nie chroni przed oszustwem ze strony posiadacza "takiego"
interesu.
Dlatego mam dwie karty. Jedną którą używam na co dzień i nigdy nie posługuję
się nią w internecie i drugą, którą posługuję się tylko w Internecie i nigdy
nie było slipu z jej numerem.
Teraz przesiadłem się na ekartę.
-
5. Data: 2003-07-23 20:12:13
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: "MK" <m...@i...pl>
"poilkj" <p...@g...pl> wrote in message
news:bfmn3s$7l3$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Dlatego mam dwie karty. Jedną którą używam na co dzień i nigdy nie
posługuję
> się nią w internecie i drugą, którą posługuję się tylko w Internecie i
nigdy
> nie było slipu z jej numerem.
> Teraz przesiadłem się na ekartę.
>
ROTFL, a gdzie jest sens takiego postepowania? ;). Zakladam, ze ta karta
mozna dokonywac transakcji zdalnych...
Maciej
-
6. Data: 2003-07-23 21:32:50
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Wed, 23 Jul 2003 21:19:21 +0200, "poilkj" <p...@g...pl>
wrote:
>
>Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:36cc.000003ae.3f1ed561@newsgate.onet.pl...
>> mBank deklaruje że e-karta jest bezpiecznym środkiem płatniczym w
>internecie,
>> tymczasem nie jest to do końca prawda.
>
>Zgadza się.
>Bezpieczniejsza jest tylko w jednym momencie.
>Synek właścicela jakiegoś interesu nie może tatusiowi podebrać slipów z kasy
>i poszaleć "za darmo" po internecie posługując się naszym numerem.
>Po za tym nie chroni przed oszustwem ze strony posiadacza "takiego"
>interesu.
>Dlatego mam dwie karty. Jedną którą używam na co dzień i nigdy nie posługuję
>się nią w internecie i drugą, którą posługuję się tylko w Internecie i nigdy
>nie było slipu z jej numerem.
>Teraz przesiadłem się na ekartę.
>
czy ta ktora sie poslugujesz na co dzien jest karta, ktora mozna
placic w necie? skoro tak to mimo ze nie uzywasz jej w necie nie masz
zadnej pewnosci ze nikt jej nie uzyje do zakupow w sieci. slipy z jej
numerem sa w tylu miejscach...
juz niejeden ktory nawet nie wie co to internet zostal okradziony w
ten sposob. dlatego kompletnie nie rozumiem sensu uzywania "e-kart".
ale ja bym nie demonizowal takiego niebezpieczenstwa. zwlaszcza ze
kazdy normalny bank uzna taka reklamacje. poza tym sam uzywam kart
wypuklych do placenia od wielu lat w wielu miejscach i jeszcze mnie
nie okradziono. a i w necie kupuje bez obawy.
PG
-
7. Data: 2003-07-24 05:34:15
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
Użytkownik "Piotr Gralak" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3f1efe3e.10410149@news.onet.pl...
> On Wed, 23 Jul 2003 21:19:21 +0200, "poilkj" <p...@g...pl>
> wrote:
>
> czy ta ktora sie poslugujesz na co dzien jest karta, ktora mozna
> placic w necie? skoro tak to mimo ze nie uzywasz jej w necie nie masz
> zadnej pewnosci ze nikt jej nie uzyje do zakupow w sieci. slipy z jej
> numerem sa w tylu miejscach...
zgadza się, ale prościej będzie pokazać, że nie jest się wielbłądem w
przypadku reklamacji.
Tylko i wyłącznie po to nie używam tej karty w internecie.
> juz niejeden ktory nawet nie wie co to internet zostal okradziony w
> ten sposob. dlatego kompletnie nie rozumiem sensu uzywania "e-kart".
> ale ja bym nie demonizowal takiego niebezpieczenstwa. zwlaszcza ze
> kazdy normalny bank uzna taka reklamacje. poza tym sam uzywam kart
> wypuklych do placenia od wielu lat w wielu miejscach i jeszcze mnie
> nie okradziono. a i w necie kupuje bez obawy.
Ja też używam karty w Internecie przepuszczając tam różne kwoty.
Niebezpieczeństwo takich transakcji polega na tym, że numer karty pojawia
się w tylu miejscach, że użycie go przez jakiegoś niedorozwiniętego jest
całkiem duże,
Co z tego, że reklamację mi uznają, ale będzie to trwało miesiącami.
Dlatego druga karta używana tylko w Internecie.
Jej numer mają tylko Ci gdzie kupowałem (a i to nie zawsze), natomiast nie
ma jej na stacjach benzynowych, supermarketach, restauracjach itp itd.
E-karta daje jeszcze mały dodatek, że jak ktoś gdzie numer karty się pojawił
będzie go próbował użyć w sposób "mniej wyrachowany" to mu się nie uda jej
zautoryzować.
-
8. Data: 2003-07-24 14:10:27
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
z...@p...onet.pl writes:
> Okazuje się że autoryzacja, mimo niedojścia transakcji do
> skutku jest ważna jeszcze przez 2 miesiące
a nawet dluzej
> i w tym czasie ten sprzedawca
> może
> przesłać rozliczenie do banku i bank obciązy konto kwotą transakcji której
> nie
> było.
Naturalnie. Tak w ogole to sprzedawca moze to zrobic nawet bez zadnej
autoryzacji. Jednakze bank powinien takie rzeczy zalatwiac od reki po
otrzymaniu reklamacji.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
9. Data: 2003-07-25 22:54:08
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: z...@p...onet.pl
> z...@p...onet.pl writes:
>
> > Okazuje się że autoryzacja, mimo niedojścia transakcji do
> > skutku jest ważna jeszcze przez 2 miesiące
>
> a nawet dluzej
>
> > i w tym czasie ten sprzedawca
> > może
> > przesłać rozliczenie do banku i bank obciązy konto kwotą transakcji której
> > nie
> > było.
>
> Naturalnie. Tak w ogole to sprzedawca moze to zrobic nawet bez zadnej
> autoryzacji. Jednakze bank powinien takie rzeczy zalatwiac od reki po
> otrzymaniu reklamacji.
> --
> Krzysztof Halasa
> Network Administrator
Owszem, operator mlinii odpowiedział mi że bank przyjmie reklamację oczywiście
na piśmie i zostanie ona rozpatrzona w ciągu 90 dni. Jest to kolejny przyczynek
do tego jak traktują banki w Polsce swoich klientów. Zawsze w takich sytuacjach
usiłuję uświadomić moich rozmówców, że oni tak naprawdę pracują między innymi
za moje pieniądze, ale chyba tego nie rozumieją. Może gdyby klienci częściej im
to uświadamiali to zmieniłoby się stosunek banków do ich klientów. Ale wracając
do sprawy, jeśli transakcja nie dochodzi do skutku i po dwóch tygodniach, jak w
przypadku mbanku zostaje zdjęta blokada z pieniędzy, to powinna być także
cofnięta autoryzacja, czyli krótko mówiąc nie było transakcji - nie ma
autoryzacji. Tymczasem tak nie jest i ja dlatego uważam że bank świadomie w tym
przypadku naraża swojego klienta na możliwość utraty pieniędzy. I jeszcze na
koniec stwierdzenie operatorki mlinii że jestem jednym z nielicznych, jak
powiedziała na szczęście, który ma za złe bankowi że autoryzacja transakcji
jest tak długo ważna, bo gdyby ważność była krótsza to wiele transakcji mogłoby
nie dojść do skutku. Była bardzo zdziwiona jak powiedziałem jej że
bezpieczeństwo moich pieniędzy stawiam wyżej niż jakąś transakcję która nie
doszła do skutku, bo sprzedawca po autoryzacji zwlekał z przesłaniem do banku
rozliczenia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-07-25 22:59:21
Temat: Re: mBank jest nierzetelny
Od: z...@p...onet.pl
> Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał
> > mBank deklaruje że e-karta jest bezpiecznym środkiem płatniczym w
> internecie,
> > tymczasem nie jest to do końca prawda. Mimo braku autoryzacji do
> transakcji
> > zostało obciążone moje ekonto, zwróćcie uwagę nie e-karta, tylko
> bezpośrednio
> > ekonto.
>
> AFAIK całe to ładowanie ekarty to jakaś czysto wewnętrzna operacja w mBanku.
> Rachunkiem karty jest eKonto. Fakt że pieniądze do rozliczenia powinny być
> pobrane z zablokowanych środków. Ale w mBanku nie ma gwarancji że pobierane
> środki będą tylko z ekarty. Jeżeli bank ma problem z przypisaniem
> przychodzących rozliczeń do blokad (a miał już taki problem z merlin.pl) to
> weźmie środki z ekonta, a blokada nie znika. Podobnie przy zakupie za
> granicą, jeżeli od blokady do rozliczenia wzrósł kurs waluty - brakujące
> środki wezmą z ekonta.
>
> > Mbank twierdzi że jest to zgodne z przepisami VISY i deklaruje że
> > środki może odzyskać, ale co mi z tego że za jakiś czas odzyskam kasę, nie
> mam
> > jej teraz. Z tego wynika że mBank mimo zapewnień NIE GWARANTUJE
> bezpieczeństwa
> > Waszych pieniędzy nawet na teoretycznie bezpiecznym ekoncie. UWAŻAJCIE.
>
> mBank nie pisze że coś gwarantuje - i wie co robi. Jedno co może zrobić, to
> nie dać autoryzacji na transakcję jeżeli ekarta nie jest załadowana. Jeżeli
> autoryzacja była, to może być i rozliczenie. Ale zgadzam się z stwierzeniem
> że trzeba uważać. Miałem sam takie wiszące blokady, na szczęście ani razu
> nie zostałem obciążony niesłusznie.
>
> > Okazuje się że autoryzacja, mimo niedojścia transakcji do
> > skutku jest ważna jeszcze przez 2 miesiące i w tym czasie ten sprzedawca
> może
> > przesłać rozliczenie do banku i bank obciązy konto kwotą transakcji której
> nie
> > było.
>
> Mnie gość z mLinii powiedział, że nie ma limitu czasowego. Stąd do
> wieczności jego zdaniem ;-)
>
> pozdrowienia,
> Bogdan B.
>
> Ciekaw jestem czy na moje życzenie może być cofnięta autoryzacja transakcji,
która nie doszła do skutku? Muszę zadzwonić do mbanku, ale obawiam się że nie
uzyskam od tych w sumie kiepsko przeszkolonych operatorów mlinii jakiejś
wiążącej informacji. Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl