-
51. Data: 2003-10-22 20:37:42
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Oct 2003 10:44:05 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
wrote:
>> > Widać, że ani czytać ze zrozumieniem nie potrafisz tego co się pisze,
>> > no cóż... Aż mi wstyd że jesteśmy z tego samego Śląska.
>> Jak ja uwielbiam te grupe :D
>No bo jak reagować na idiotę...
Nie wiem jak, dlatego szukam wciąż sposobu na Ciebie. Ty masz lepiej,
bo reakcję masz wyćwiczoną, zawsze gdy tylko spoglądasz w lustro.
--
Jego Szarość
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
52. Data: 2003-10-22 20:45:50
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Oct 2003 15:19:02 +0200, Radosław Popławski
<r...@a...net.pl> wrote:
>
>> Ale on tak już ma... Dla niego normą jest podpisywanie umów opierając
>> się jedną ręką o krawężnik, a drugą o dystrybutor benzyny.
>
>Jak pamiętam, to ty tak podpisywałeś umowę, więc komentarz też zbędny.
Źle pamiętasz. To ja odmówiłem podpisywania w takich warunkach, a Ty
wtedy radośnie uznałeś, że to przecież normalka, że ja głupi jestem
odmawiając itp...
--
Jego Szarość
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
53. Data: 2003-10-22 20:47:38
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Oct 2003 15:20:37 +0200, Radosław Popławski
<r...@a...net.pl> wrote:
>> którzy lubią se wyciąc komure
>
>Co to znaczy?
Który fragment/aspekt jest niejasny?
> Jestem na innym poziomie intelektualnym ;>
To akurat wiedziałem już dawno. Żadna nowość.
--
Jego Szarość
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
54. Data: 2003-10-22 20:57:53
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:piqdpv0tai8ibngdd1kchmpds2fmr54utp@4ax.com...
> Nie wiem jak, dlatego szukam wciąż sposobu na Ciebie. Ty masz lepiej,
> bo reakcję masz wyćwiczoną, zawsze gdy tylko spoglądasz w lustro.
No powiedz mi osiołku jeden w którym miejscu 'osobnik pokroju Nawary'
opierniczał go za brak telefonu.
Wskaż mi miejsce choćby jedno, gdzie powiedziałem szyderczo bądź złośliwie
na temat braku komórki.
napisałeś:
"Jest oczywistym, że mBank tutaj się nie wykazał, a ,,geniusze'' z tej
grupy opierniczający Cię za brak telefonu, to osobniki pokroju pana
Popławskiego lub też Nawary"
Witku - czy czujesz się w jakikolwiek sposób wyśmiany bądź 'opierniczony'
przeze mnie z powodu braku komórki ?
Sorki dla tych, których konflikt nie jest istotny, ale nie dam sobie wmawiać
słów, których nigdy nie wypowiedziałem.
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
-
55. Data: 2003-10-22 23:23:34
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Oct 2003 22:57:53 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
wrote:
>> Nie wiem jak, dlatego szukam wciąż sposobu na Ciebie. Ty masz lepiej,
>> bo reakcję masz wyćwiczoną, zawsze gdy tylko spoglądasz w lustro.
>No powiedz mi osiołku jeden w którym miejscu 'osobnik pokroju Nawary'
>opierniczał go za brak telefonu.
Powiedz mi łysa zebro, od kiedy ,,osobnki pokroju X'' oznacza
dokładnie ,,osobnika X''? Akurat za brak telefonu opierniczał go ktoś
inny, ale Twojej mentalności.
>Sorki dla tych, których konflikt nie jest istotny, ale nie dam sobie wmawiać
>słów, których nigdy nie wypowiedziałem.
Ależ nikt ich nie wmawia, prawdaż?
--
Jego Szarość
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
56. Data: 2003-10-22 23:50:28
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: "" <n...@p...onet.pl>
> No bo jak reagować na idiotę...
---------------------------------------------------
jakakolwiek polemika z glupotą
tylko tą ostatnią niepotrzebnie nobilituje.
---------------------------------------------------
> Pozdrawiam,
>
> Wojciech Nawara
pzdr, nocny Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
57. Data: 2003-10-23 12:47:49
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 22 Oct 2003 22:57:53 +0200, w <bn6r0h$1qf$1@news.onet.pl>, "Wojciech
Nawara" <n...@o...pl> napisał(-a):
> Sorki dla tych, których konflikt nie jest istotny, ale nie dam sobie wmawiać
> słów, których nigdy nie wypowiedziałem.
Olej go, co się będziesz kopał z koniem...
-
58. Data: 2003-10-23 12:49:22
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 22 Oct 2003 22:45:50 +0200, w
<r...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >Jak pamiętam, to ty tak podpisywałeś umowę, więc komentarz też zbędny.
>
> Źle pamiętasz. To ja odmówiłem podpisywania w takich warunkach, a Ty
> wtedy radośnie uznałeś, że to przecież normalka, że ja głupi jestem
> odmawiając itp...
Sam się tak umawiałeś. Chyba, że jakimś cudem tak się przypadkiem spotkaliście.
EOT
-
59. Data: 2003-10-23 12:50:26
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 22 Oct 2003 22:47:38 +0200, w
<0...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> On Wed, 22 Oct 2003 15:20:37 +0200, Radosław Popławski
> <r...@a...net.pl> wrote:
>
> >> którzy lubią se wyciąc komure
> >
> >Co to znaczy?
>
> Który fragment/aspekt jest niejasny?
Nie mam więcej pytań :D. Gdzie znajdę slang dresów?
> > Jestem na innym poziomie intelektualnym ;>
>
> To akurat wiedziałem już dawno. Żadna nowość.
Cieszę się, że w końcu dotarło. To gdzie znajdę ten slang?
PS. Nie odpowiadaj.
-
60. Data: 2003-10-23 17:52:43
Temat: Re: mBank - kuriozum z oddzwanianiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 23 Oct 2003 14:49:22 +0200, Radosław Popławski
<r...@a...net.pl> wrote:
>> Źle pamiętasz. To ja odmówiłem podpisywania w takich warunkach, a Ty
>> wtedy radośnie uznałeś, że to przecież normalka, że ja głupi jestem
>> odmawiając itp...
>
>Sam się tak umawiałeś. Chyba, że jakimś cudem tak się przypadkiem spotkaliście.
Nie udawaj durnia. Wiesz dobrze, że zostałem oszukany./
--
Jego Szarość
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)