-
11. Data: 2011-03-20 20:25:23
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: tajnyagentos <t...@s...tajne.pl>
W dniu 2011-03-20 18:00, Grześ pisze:
>
>> Przedni żart :)
>
> hehe też się uśmiałem jak to czytałem, ale niestety taka praktyka w tym
> towarzystwie jest normą. Zdarzają się że likwidatorzy podważają notatki
> policyjne (wiem przynajmniej o jednym przypadku gdzie policja stwierdziła winę
> kierowcy A, a likwidator TUW stwierdził że wina była obopólna i odmówił
> wypłaty z OC sprawcy). Prawdopodobnie to celowa zagrywka, niech tylko połowa
> ludzi którym odmówili pójdzie do sądu to jakieś oszczędności TUW będzie miał.
>
wlasnie gdyby wiecej ludzi szlo do sadu i gdyby sady dzialaly sprawniej,
takich "zabaw" by nie bylo
mimo wszystko polecam zaangazowac w sprawe dobrego prawnika, czasem samo
pismo z kancelarii powoduje, ze towarzystwo zmienia swoje podejscie i
jest gotowe wyplacic pare tysiakow wiecej
swoja droga bedziemy pamietac, by w hestii nie kupowac ubezpieczen!
-
12. Data: 2011-03-26 18:59:47
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomek D t...@g...com ...
> Jakiś czas temu rozbiłem auto.
> Szkoda całkowita, ekonomiczna nieopłacalność naprawy czyli auto do
> kasacji. Wszystko super gdyby nie wielkość odszkodowania: 6.100 zł
> (wartość auta wg. wyceny 17.000)
> Tyle właśnie wypłacono mi z polisy AC - ubezpieczenie mDirect, zawarte
> za pośrednictwem mBanku a likwidowane przez Hestię.
>
> Ubezpieczyciel uznał że to co zostało mi w ręku czyli wrak, bez
> przodu, z rozjechaną geometrią wart jest 11.800 zł!!!!!
> Super ale wartość rynkowa kupy złomu to ok. 2 tys. zł...
napisz, ze takim razie prosisz o wskazanie miejsca, gdzie mozesz je
sprzedać za 11.800
-
13. Data: 2011-03-26 18:59:50
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Grześ a...@g...SKASUJ-TO.pl ...
> Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych" TUW", w którym taksówkarz ma
> wykupioną polisę, uznało, że przyczyną kolizji była awaria układu
> hamulcowego, więc kierowca nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną
> szkodę.
>
hmm, od kiedy w Polsce placimy OC na kierowce a nie na samochód?
-
14. Data: 2011-03-29 13:58:46
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: mk <h...@p...onet.pl>
On 03/20/2011 01:00 PM, Grześ wrote:
>
>> Przedni żart :)
>
> hehe też się uśmiałem jak to czytałem, ale niestety taka praktyka w tym
> towarzystwie jest normą. Zdarzają się że likwidatorzy podważają notatki
> policyjne (wiem przynajmniej o jednym przypadku gdzie policja stwierdziła winę
> kierowcy A, a likwidator TUW stwierdził że wina była obopólna i odmówił
> wypłaty z OC sprawcy). Prawdopodobnie to celowa zagrywka, niech tylko połowa
> ludzi którym odmówili pójdzie do sądu to jakieś oszczędności TUW będzie miał.
>
To samo robila Warta.Miales notatke policyjna i mowili ze nie wyplaca
kasy bo oni uwazaja ze bylo inaczej.
-
15. Data: 2011-03-29 14:17:46
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-29 15:58, mk pisze:
> On 03/20/2011 01:00 PM, Grześ wrote:
>>
>>> Przedni żart :)
>>
>> hehe też się uśmiałem jak to czytałem, ale niestety taka praktyka w tym
>> towarzystwie jest normą. Zdarzają się że likwidatorzy podważają notatki
>> policyjne (wiem przynajmniej o jednym przypadku gdzie policja
>> stwierdziła winę
>> kierowcy A, a likwidator TUW stwierdził że wina była obopólna i odmówił
>> wypłaty z OC sprawcy). Prawdopodobnie to celowa zagrywka, niech tylko
>> połowa
>> ludzi którym odmówili pójdzie do sądu to jakieś oszczędności TUW
>> będzie miał.
>>
> To samo robila Warta.Miales notatke policyjna i mowili ze nie wyplaca
> kasy bo oni uwazaja ze bylo inaczej.
To jest trochę co innego. Notatkę też można podważyć (np. wykazując, że
do takiego wypadku nie doszło). W zachowaniu opisywanego ubezpieczyciela
śmieszne jest to, że wymagał świadomej winy po stronie kierowcy, a nie
odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2011-03-29 14:22:08
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sun, 20 Mar 2011 16:31:52 +0100, Maruda napisał(a):
> Myślę, że od teraz będziesz coroczną składkę na AC chował do skarpety
> (tj na dobrze oprocentowaną lokatę), a jak rozdupisz kolejne auto, to
> będziesz miał na naprawę, albo na następne - jak znalazł.
No właśnie, 1,5 miesiąca temu rozwaliłem auto, to co zostało sprzedałem
za 20% "wartości ogólnej", zaś to co zaoszczędziłem przez ostatnie 10 lat
-- plus te 4,5 tys., które dostałem za szczątki -- pozwoliły mi kupić
całkiem inne fajne auto.
Inna sprawa, że jakbym wiedział, że 19 lutego wjadę do rowu, to pewnie 2
miesiące wcześniej bym kupił AC ;-)
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
17. Data: 2011-03-29 14:59:49
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: mk <h...@p...onet.pl>
On 03/29/2011 10:17 AM, Liwiusz wrote:
> W dniu 2011-03-29 15:58, mk pisze:
>> On 03/20/2011 01:00 PM, Grześ wrote:
>>>
>>>> Przedni żart :)
>>>
>>> hehe też się uśmiałem jak to czytałem, ale niestety taka praktyka w tym
>>> towarzystwie jest normą. Zdarzają się że likwidatorzy podważają notatki
>>> policyjne (wiem przynajmniej o jednym przypadku gdzie policja
>>> stwierdziła winę
>>> kierowcy A, a likwidator TUW stwierdził że wina była obopólna i odmówił
>>> wypłaty z OC sprawcy). Prawdopodobnie to celowa zagrywka, niech tylko
>>> połowa
>>> ludzi którym odmówili pójdzie do sądu to jakieś oszczędności TUW
>>> będzie miał.
>>>
>> To samo robila Warta.Miales notatke policyjna i mowili ze nie wyplaca
>> kasy bo oni uwazaja ze bylo inaczej.
>
> To jest trochę co innego. Notatkę też można podważyć (np. wykazując, że
> do takiego wypadku nie doszło). W zachowaniu opisywanego ubezpieczyciela
> śmieszne jest to, że wymagał świadomej winy po stronie kierowcy, a nie
> odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.
>
Ubezpieczyciel nie jest od tego zeby orzekal czyje bylo przewinienie na
drodze. Od tego jest policja. Nie moze Ci powiedziec ze nie wyplacimy
kasy bo to jednak byla Twoja wina-jesli policja stwierdzi inaczej
-
18. Data: 2011-03-29 15:36:47
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-29 16:22, Olgierd pisze:
> Dnia Sun, 20 Mar 2011 16:31:52 +0100, Maruda napisał(a):
>
>> Myślę, że od teraz będziesz coroczną składkę na AC chował do skarpety
>> (tj na dobrze oprocentowaną lokatę), a jak rozdupisz kolejne auto, to
>> będziesz miał na naprawę, albo na następne - jak znalazł.
>
> No właśnie, 1,5 miesiąca temu rozwaliłem auto, to co zostało sprzedałem
> za 20% "wartości ogólnej", zaś to co zaoszczędziłem przez ostatnie 10 lat
> -- plus te 4,5 tys., które dostałem za szczątki -- pozwoliły mi kupić
> całkiem inne fajne auto.
>
> Inna sprawa, że jakbym wiedział, że 19 lutego wjadę do rowu, to pewnie 2
> miesiące wcześniej bym kupił AC ;-)
Druga inna sprawa, że jakbyś rozbił auto w pierwszym, a nie w dziesiątym
roku, to ten system mógłbyś sobie w... buty wsadzić :)
--
Liwiusz
-
19. Data: 2011-03-29 15:37:55
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-29 16:59, mk pisze:
> On 03/29/2011 10:17 AM, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2011-03-29 15:58, mk pisze:
>>> On 03/20/2011 01:00 PM, Grześ wrote:
>>>>
>>>>> Przedni żart :)
>>>>
>>>> hehe też się uśmiałem jak to czytałem, ale niestety taka praktyka w tym
>>>> towarzystwie jest normą. Zdarzają się że likwidatorzy podważają notatki
>>>> policyjne (wiem przynajmniej o jednym przypadku gdzie policja
>>>> stwierdziła winę
>>>> kierowcy A, a likwidator TUW stwierdził że wina była obopólna i odmówił
>>>> wypłaty z OC sprawcy). Prawdopodobnie to celowa zagrywka, niech tylko
>>>> połowa
>>>> ludzi którym odmówili pójdzie do sądu to jakieś oszczędności TUW
>>>> będzie miał.
>>>>
>>> To samo robila Warta.Miales notatke policyjna i mowili ze nie wyplaca
>>> kasy bo oni uwazaja ze bylo inaczej.
>>
>> To jest trochę co innego. Notatkę też można podważyć (np. wykazując, że
>> do takiego wypadku nie doszło). W zachowaniu opisywanego ubezpieczyciela
>> śmieszne jest to, że wymagał świadomej winy po stronie kierowcy, a nie
>> odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.
>>
> Ubezpieczyciel nie jest od tego zeby orzekal czyje bylo przewinienie na
> drodze. Od tego jest policja. Nie moze Ci powiedziec ze nie wyplacimy
> kasy bo to jednak byla Twoja wina-jesli policja stwierdzi inaczej
Oczywiście, że może. Były przecież sytuacje, że policja brała udział w
"ustawkach" wypadków, a i łagodniejsze sytuacje też się mogą zdarzyć
(błędne przypisanie winy).
--
Liwiusz
-
20. Data: 2011-03-30 10:24:12
Temat: Re: mBank/mDirect + Hestia = PORAŻKA
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Likwidowałem u nich szkodę, i byłem zadowolony.
Ich niska wycena wynikała z tego, że policzyli sobie amortyzację części.
Ja miałem to zniesione. Dodatkowo zrobiłem wycenę w ASO, którą Hestia uznała.
Kasa przez nich wypłacona + kwota jaką wziąłem za wrak była równa wycenie auta
wg Eurotaxu.