-
1. Data: 2002-12-22 22:24:02
Temat: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "pantau" <p...@p...onet.pl>
Witam,
Mam od dluzszego czasu eMaxa w mBanku i od dluzszego czasu go nie uzywam. Z
lenistwa po prostu go nie zamknalem. Pozapominalem wszyskich PINow itp.
Ostatnio otworzylem jednak eKonto i zyskalem ponowny wglad do obu rachunkow.
Jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy zobaczylem dzisiaj, ze saldo na eMaxie
wynosi - 36 zl, choc nic z nim nie robie, utrzymujac bohatersko zerowy stan
konta od dawna. Jak wytlumaczyla mi babeczka z mlinii jest to oplata za
wznowiona karte. Tak mnie to zagielo, ze nic nie powiedzialem.
Nikt nie byl mnie laskaw powiadomic, ze nagle bezplatna karta kosztuje 36 zl
i cholernie mi sie to nie podoba, ze dowiaduje sie o tym zauwazajac debet na
koncie. Biorac pod uwage, ze rachunku nie uzywam od dawna i nie pamietam
pinu do tej karty wkurza mnie to jeszcze bardziej. Gdyby ktos raczyl mnie o
tym powiadomic, to zrezygnowalbym z tej karty natychmiat, a przy okazji w
ogole zamknal konto (bo mi nie potrzebne).
I teraz moje pytanie - czy to ladnie tak robic?
A serio - jakos nie chce mi sie wierzyc, ze mozna sobie tak zmienic warunki
umowy (zupelnie sie na tym nie znam). Moze w kopercie z karta byla jakas
informacja o zmianie oplat i "jak mi sie nie podoba to moge zrezygnowac"?
Gdzie tkwi kruczek, ze mozna mnie nie poinformowac o wprowadzeniu oplaty,
wyslac karte i pobrac za to pieniadze?
Zaczynam sie bac, ze niedlugo ktos obciazy mi konto za darmowe (dotychczas)
gazetki z hipermarketow, ktore zalegaja pod moimi drzwiami.
Przepraszam za dlugosc, ale jestem zszokowany i szukam wytlumaczenia - czy
Wam napisali o wprowadzeniu oplat, czy to zgodnie z prawem???
pozdrawiam
Mikolaj
----------------------------------------------------
----------------
UWAGA - ODPOWIADAJĄĆ USUŃ NOSPAM Z ADRESU
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-12-22 23:16:43
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik "pantau"
> A serio - jakos nie chce mi sie wierzyc, ze mozna sobie tak zmienic
warunki
> umowy (zupelnie sie na tym nie znam). Moze w kopercie z karta byla jakas
> informacja o zmianie oplat i "jak mi sie nie podoba to moge zrezygnowac"?
> Gdzie tkwi kruczek, ze mozna mnie nie poinformowac o wprowadzeniu oplaty,
> wyslac karte i pobrac za to pieniadze?
Powszechnym chwytem w umowach prowadzenia rachunków bankowych jest formuła
że opłaty pobiera się wg tabeli opłat i prowizji (zobacz paragraf 24 umowy z
mBankiem). A sama tabela nie jest częścią umowy, więc nikt umowy nie zmienił
(to ostatnie budzi wątpliwości w związku ze zmianami w prawie bankowym, ale
dopóki ktoś nie zmusi banków - tak właśnie postępują). Więc bank może
wprowadzać opłaty wg własnego uznania. Jedynym ograniczeniem jest odsetek
klientów którzy rezygnują z usług.
> Zaczynam sie bac, ze niedlugo ktos obciazy mi konto za darmowe
(dotychczas)
> gazetki z hipermarketow, ktore zalegaja pod moimi drzwiami.
Z nimi nie masz żadnej umowy. I zawsze możesz ich oskarżyć o zaśmiecanie ;-)
Bogdan
-
3. Data: 2002-12-22 23:43:24
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "pantau" <p...@p...onet.pl>
> Powszechnym chwytem w umowach prowadzenia rachunków bankowych jest formuła
> że opłaty pobiera się wg tabeli opłat i prowizji (zobacz paragraf 24 umowy
z
> mBankiem). A sama tabela nie jest częścią umowy, więc nikt umowy nie
zmienił
> (to ostatnie budzi wątpliwości w związku ze zmianami w prawie bankowym,
ale
> dopóki ktoś nie zmusi banków - tak właśnie postępują). Więc bank może
> wprowadzać opłaty wg własnego uznania. Jedynym ograniczeniem jest odsetek
> klientów którzy rezygnują z usług.
Ja w najmniejszym stopniu nie kwestionuje prawa do samego wprowadzenia
zmiany wysokosci oplaty, ale to, ze nikt mnie nie poinformowal o takiej
zmianie (automatycznie uznajac, ze sie na nia zgadzam, choc o niej nie wiem)
to dla mnie cos niewyobrazalnego. W innych bankach zawsze informowano mnie o
zmianie wysokosci oplat (oprocentowania itp.) i wtedy moglem sie zastanawiac
czy mi to odpowiada.
Musialbym codziennie sprawdzac tabele oplat i prowizji, bo moze sie okazac,
ze od wczoraj kazdy przelew kosztuje np. 50 zl. Dla mnie brak takiej
informacji to po prostu zachowanie skandaliczne.
Wyobrazasz sobie sytuacje, ze przychodzi Ci rachunek za telefon i okazuje
sie dopiero na nim, ze od zeszlego miesiaca impuls kosztuje np. 2 zl? Albo,
ze placac czynsz, albo za hotel zauwazasz, ze rachunek jest 5 razy wyzszy,
bo wysokosc oplat zmienila sie w zeszlym miesiacu/2 dni temu, a nikt Cie nie
byl laskaw o tym powiadomic, bo mozesz sobie przeciez caly czas sprawdzic w
administracji/recepcji aktualna jego wysokosc?
Ja po prostu nie moge to uwierzyc. Takie rzeczy sie nie zdarzaja...
pozdrawiam
pantau
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2002-12-23 00:07:47
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik "pantau"
> Ja w najmniejszym stopniu nie kwestionuje prawa do samego wprowadzenia
> zmiany wysokosci oplaty, ale to, ze nikt mnie nie poinformowal o takiej
> zmianie (automatycznie uznajac, ze sie na nia zgadzam, choc o niej nie
wiem)
> to dla mnie cos niewyobrazalnego. W innych bankach zawsze informowano mnie
o
> zmianie wysokosci oplat (oprocentowania itp.) i wtedy moglem sie
zastanawiac
> czy mi to odpowiada.
W jakich innych bankach? Nie w PBK jak jeszcze istniał. Nie był to też
Handlobank przy fuzji z Citi. I nie jest to ING.
> Musialbym codziennie sprawdzac tabele oplat i prowizji, bo moze sie
okazac,
> ze od wczoraj kazdy przelew kosztuje np. 50 zl. Dla mnie brak takiej
> informacji to po prostu zachowanie skandaliczne.
Dla mnie też skandaliczne. Ale z tego nic nie wynika.
Ja ci tylko opisałem zjawisko - bynajmniej go nie pochwalam.
> Wyobrazasz sobie sytuacje, ze przychodzi Ci rachunek za telefon i okazuje
> sie dopiero na nim, ze od zeszlego miesiaca impuls kosztuje np. 2 zl?
Jest jeszcze kodeks cywilny - artykuł o bezpodstawnym wzbogaceniu jak mi się
zdaje służy do obrony przed takimi praktykami. Ale to wymaga procesu
cywilnego, czyli cierpliwości, czasu i pieniędzy
> Ja po prostu nie moge to uwierzyc. Takie rzeczy sie nie zdarzaja...
Jeżeli tobie się nie zdarzają to masz szczęście. Bo mnie tak, pomimo że
wiedząc o nich staram się ich unikać. Ostatnio nie sprawdziłem czy TFI ING
nie podniósł po cichu prowizji od wpłat. Podniósł. Straciłem dodatkowe
pieniądze.
Bogdan
-
5. Data: 2002-12-23 00:57:06
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "pantau" <p...@p...onet.pl>
> Handlobank przy fuzji z Citi. I nie jest to ING.
>
W INGBSK akurat jest. Zawsze dostawalem i dostaje wiadomosci o zmianach
"informujemy, ze od dnia teg oi tego zmienila sie stopa oprocentowania,
tabela oplat itp".
Swoja drgoa doprowadzalo mnie to do szlu, kiedy dostawalem informacje
"zmienila sie tabela oplat i prowizji - szczegoly w oddzilach", jakby nie
mogli tych zmian zalaczyc...
A swoja droga ING tez nie lubie, bo ostatnio skonczyla mi sie waznosc karty
i dowiedzialem sie o tym na stacji benzynowej przy pustym portfelu. Gdyby
nie to, ze mialem przy sobie resztki na VC, to ....
pozdrawiam
Mikolaj
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2002-12-23 01:34:07
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
Użytkownik "pantau"
> > Handlobank przy fuzji z Citi. I nie jest to ING.
> >
> W INGBSK akurat jest. Zawsze dostawalem i dostaje wiadomosci o zmianach
> "informujemy, ze od dnia teg oi tego zmienila sie stopa oprocentowania,
> tabela oplat itp".
Nie jest. Konto VIP drożeje teraz co drugi miesiąc a jedyna informacja to
wewnętrzna poczta w BSKOnline.
A to co dostawaliśmy kiedyś z wyciągami (to były czasy, kiedy wszystkim
przychodziły wyciągi!), to były okrawki z TOiP.
> Swoja drgoa doprowadzalo mnie to do szlu, kiedy dostawalem informacje
> "zmienila sie tabela oplat i prowizji - szczegoly w oddzilach", jakby nie
> mogli tych zmian zalaczyc...
No to cieszę się, że jesteś tego samego zdania co ja ;-)
Bogdan
-
7. Data: 2002-12-23 07:45:49
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: t...@p...onet.pl
> Witam,
> Mam od dluzszego czasu eMaxa w mBanku i od dluzszego czasu go nie uzywam. Z
> lenistwa po prostu go nie zamknalem. Pozapominalem wszyskich PINow itp.
> Ostatnio otworzylem jednak eKonto i zyskalem ponowny wglad do obu rachunkow.
> Jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy zobaczylem dzisiaj, ze saldo na eMaxie
> wynosi - 36 zl, choc nic z nim nie robie, utrzymujac bohatersko zerowy stan
> konta od dawna. Jak wytlumaczyla mi babeczka z mlinii jest to oplata za
> wznowiona karte. Tak mnie to zagielo, ze nic nie powiedzialem.
> Nikt nie byl mnie laskaw powiadomic, ze nagle bezplatna karta kosztuje 36 zl
> i cholernie mi sie to nie podoba, ze dowiaduje sie o tym zauwazajac debet na
> koncie. Biorac pod uwage, ze rachunku nie uzywam od dawna i nie pamietam
> pinu do tej karty wkurza mnie to jeszcze bardziej. Gdyby ktos raczyl mnie o
> tym powiadomic, to zrezygnowalbym z tej karty natychmiat, a przy okazji w
> ogole zamknal konto (bo mi nie potrzebne).
> I teraz moje pytanie - czy to ladnie tak robic?
> A serio - jakos nie chce mi sie wierzyc, ze mozna sobie tak zmienic warunki
> umowy (zupelnie sie na tym nie znam). Moze w kopercie z karta byla jakas
> informacja o zmianie oplat i "jak mi sie nie podoba to moge zrezygnowac"?
> Gdzie tkwi kruczek, ze mozna mnie nie poinformowac o wprowadzeniu oplaty,
> wyslac karte i pobrac za to pieniadze?
> Zaczynam sie bac, ze niedlugo ktos obciazy mi konto za darmowe (dotychczas)
> gazetki z hipermarketow, ktore zalegaja pod moimi drzwiami.
> Przepraszam za dlugosc, ale jestem zszokowany i szukam wytlumaczenia - czy
> Wam napisali o wprowadzeniu oplat, czy to zgodnie z prawem???
> pozdrawiam
> Mikolaj
> ----------------------------------------------------
----------------
> UWAGA - ODPOWIADAJĄĆ USUŃ NOSPAM Z ADRESU
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jest to oczywiscie skandal. Uważaj bo Ci jeszcze policżą odsetki karne za
niedopuszczalny debet. Tensor1.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2002-12-23 07:46:52
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "WaSyL" <w...@r...clubbing.pl>
Użytkownik "pantau" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:au5e2i$9ac$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> Mam od dluzszego czasu eMaxa w mBanku i od dluzszego czasu go nie uzywam.
Z
> lenistwa po prostu go nie zamknalem. Pozapominalem wszyskich PINow itp.
Bozia karze za lenistwo. Trzeba bylo czytac aktualnosci ;)
PS: Wszystko na legalu jest, bank postapil OK, mial prawo wprowadzic oplaty.
-
9. Data: 2002-12-23 08:16:13
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "ZeneK" <k...@t...pl>
> saldo na eMaxie
> wynosi - 36 zl, choc nic z nim nie robie, utrzymujac bohatersko zerowy
stan
> konta od dawna.
To przez takich ludzi jak TY wprowadzili te oplate, po jakiego grzyba
otwierales konto i nie wplacales zadnej kasy !!!
Tylko po to ze dawali za darmo karte ??? To teraz masz nauczke.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2002-12-23 08:42:50
Temat: Re: mBank - oplaty za karte (dosc dlugie)
Od: "Fantom" <s...@u...poczta.onet.pl>
> > wynosi - 36 zl, choc nic z nim nie robie, utrzymujac bohatersko zerowy
> stan
> > konta od dawna.
>
> To przez takich ludzi jak TY wprowadzili te oplate, po jakiego grzyba
> otwierales konto i nie wplacales zadnej kasy !!!
> Tylko po to ze dawali za darmo karte ??? To teraz masz nauczke.
Cos w tym jest. Prowadzenie rachunkow cos tam kosztuje, a jak tona ludzi ma
ciagle 0,00 to ktos inny musi na nich placic
Fantom