w ciągu ostatnich 2 tygodni wypełniałem prawie codziennie formularz z prośbą
o kontakt telefoniczny i ANI RAZU nie oddzwonili

rozumiem że mogą oszczędzać ale w takim razie uczciwsze byłoby zlikwidowanie
takiej opcji

czy ktoś się z tym spotkał ostatnio ?

do góry

> w ciągu ostatnich 2 tygodni wypełniałem prawie codziennie formularz z
prośbą
> o kontakt telefoniczny i ANI RAZU nie oddzwonili

[ciach...]

Dokladnie!

Ja to przerabiam z nimi juz od 14 dni i to samo!

Pare dni temu dzwonilem wiec via telefon kobieta nie mogla mi nawet podac
podstawowych danych o moim koncie i uaktywnic listy hasel (podobno mieli
rekonfiguracje systemu) i prosila by zadzwonic po 7 rano
a co do oddzwaniania to tlumaczyla sie i zarzekala w zaparte ze oczywiscie
natychmiast oddzwaniaja a jesli ja nie mialem tego szczescia to najpewniej
zle wpisalem nr telefonu (jakos zawsze udaje mi sie wszedzie podawac
poprawnie numer tylko w mBanku kilkanascie razy wpisuje zle? -
podejrzane...)

Na e-maile odpisuja najwczesniej po paru "dobrych" godzinach...

cos czuje, ze schodza na psy... ;(


--
--~=> Ireneusz Klader <=~-- ICQ: 2869064 GG: 11153
I...@p...onet.pl I...@w...pl I...@p...fm

do góry

> > w ciągu ostatnich 2 tygodni wypełniałem prawie codziennie formularz z
prośbą
> > o kontakt telefoniczny i ANI RAZU nie oddzwonili
>
> Ja to przerabiam z nimi juz od 14 dni i to samo!
>
> Pare dni temu dzwonilem wiec via telefon kobieta nie mogla mi nawet podac
> podstawowych danych o moim koncie i uaktywnic listy hasel (podobno mieli
> rekonfiguracje systemu) i prosila by zadzwonic po 7 rano
> a co do oddzwaniania to tlumaczyla sie i zarzekala w zaparte ze oczywiscie
> natychmiast oddzwaniaja a jesli ja nie mialem tego szczescia to najpewniej
> zle wpisalem nr telefonu (jakos zawsze udaje mi sie wszedzie podawac
> poprawnie numer tylko w mBanku kilkanascie razy wpisuje zle? -
> podejrzane...)
>
> Na e-maile odpisuja najwczesniej po paru "dobrych" godzinach...
>
> cos czuje, ze schodza na psy... ;(

Nie tylko w kwestii oddzwaniania na życzenie, ale ogólnie. O ile mnie pamięć
nie myli, to dawno temu przy zakładniu konta sami dzwonili po otrzymaniu
podpisanej
umowy. Ostatnio po wysłaniu umowy współposiadacza musiałem sam kilka razy
dopytywać się "czy już dostali państwo umowę".
A co do maili nie ma się co czepiać, przynajmniej odpowiadają w
przeciwieństwie
do LGnet :-/

Pozdrawiam,

Szczepan Kuźniarz
s...@i...pl

do góry

<CIACH>
> A co do maili nie ma się co czepiać, przynajmniej odpowiadają w
> przeciwieństwie
> do LGnet :-/

tu nie chodzi o czepianie się, to jest bank a nie sklep z pietruszką,
naprawdę nie jest mi to do szczęścia konieczne, ostatecznie jak cos do nich
mam to mogę sam zadzwonić na 0801 - nie zbiednieję o jeden impuls
telefoniczny, tylko po jaką cholerę umieszczają na swoich stronach taką
możliwość która w rzeczywistości nie istnieje, poważna i renomowana firma
tak nie robi, to już lepiej zlikwidować to i zastąpić np. formularzem do
kontaktu poprzez e-mail, byle tylko ktoś na to odpowiadał

do góry

Użytkownik "pablos" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4rkl5$8s0$1@news.tpi.pl...
> w ciągu ostatnich 2 tygodni wypełniałem prawie codziennie formularz z prośbą
> o kontakt telefoniczny i ANI RAZU nie oddzwonili
>
> rozumiem że mogą oszczędzać ale w takim razie uczciwsze byłoby zlikwidowanie
> takiej opcji
>
> czy ktoś się z tym spotkał ostatnio ?
>
U mnie zdarzyla sie druga skrajnosc ze strony mBanku: uzylem karty z eKonta w
bankomacie ale zapomnialem jej uaktywnic i zanim
zdazylem dojsc do domu to zadzwonili do mnie na komorke ze ktos probowal uzyc mojej
karty i czy jej nie zgubilem. Czas miedzy
uzyciem karty a telefonem okolo 20minut. Bylem naprawde pod wrazeniem

Mariusz

do góry

IrekK pisze:
>cos czuje, ze schodza na psy... ;(

Pewnie im się system wysypał.

--
mailto:r...@k...chip.inv.pl
! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
Nic tylko się pociąć czerstwą bułką

do góry

Użytkownik "IrekK" <I...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4s29d$5bv$1@news.tpi.pl...
> > w ciągu ostatnich 2 tygodni wypełniałem prawie codziennie formularz z
> prośbą
> > o kontakt telefoniczny i ANI RAZU nie oddzwonili
>
> [ciach...]
>
> Dokladnie!

Hehe, to macie odwrotny problem, niż klienci inteligo, bo w inteligo, nawet
jak wyraźnie zaznaczysz, że chcesz EMAILA, a nie telefon, to i tak dzwonią
po chwili... ;))

No, chyba, że już się poprawili po postach na ten temat na pbb. :)

--
Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782

do góry

> Hehe, to macie odwrotny problem, niż klienci inteligo, bo w inteligo, nawet
> jak wyraźnie zaznaczysz, że chcesz EMAILA, a nie telefon, to i tak dzwonią
> po chwili... ;))

nie poprawilo sie.
zdaza sie nawet jeszcze smieszniej ;). Jak zamykalem konto dla swojej DG
(obecnie to juz bylej DG) poprosilem o wniosek MAILEM.
nic sie nie stalo przez 24 godziny, to poprosilem jeszcze raz i tez mailem
(obie prosby przez "pomoc" z WWW).
Zadzwonili, przyslali (mailem).
A po 2 dniach doszla przesylka pocztowa z wnioskiem :-)))) to chyba ten
pierwszy mail byl...

pozdrawiam

romekk

do góry

> Hehe, to macie odwrotny problem, niż klienci inteligo, bo w inteligo,
nawet
> jak wyraźnie zaznaczysz, że chcesz EMAILA, a nie telefon, to i tak dzwonią
> po chwili... ;))

to fakt, prosiłem ich o kontakt mailem (między innymi dlatego że mają taką
możliwość, a nie rozumiem dlaczego mBank takiej nie oferuje - toć to tańsze
jest) i i tak oddzwonili na komórkę,

co kraj to obyczaj, co bank to inny zwyczaj :-), ale z dwojga złego wolę (w
tym przypadku) inteligo które się skontaktowało na moją prośbę niż mBank,
który to ignoruje. Mam tylko nadzieję że jesli to tylko awaria w mBanku to
po jej naprawieniu nie zaczną do mnie wydzwaniac cały dzień realizując
wszystkie zaległe prośby o telefon :-) bo nie ma formularza anulującego
prośbę o kontakt :-))

do góry