eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - zalosne wyjasnieniamBank - zalosne wyjasnienia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Daniel Konczyk <d...@c...NOSPAM.univ.gda.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: mBank - zalosne wyjasnienia
    Date: Wed, 24 Apr 2002 13:05:55 +0000 (UTC)
    Organization: University of Gdansk
    Lines: 40
    Message-ID: <s...@c...univ.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: cogito.univ.gda.pl
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1019653555 11030 153.19.3.90 (24 Apr 2002 13:05:55 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Apr 2002 13:05:55 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.3 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:178369
    [ ukryj nagłówki ]

    No zawiodlem sie na mBanku.
    Jakis czas temu dokonalem transakcji, ktorej finalizacja byl przelew
    na konto mBanku odpowiedniej kwoty. Czlowiek wyslal pieniadze 11.03
    Pieniadze "zniknely"...
    Po kilku tygodniach i probach kontaktu wplacajacego,
    pieniadze nagle znalazly sie.
    Bylo to 17.04...
    Z czego wynika, ze czekalem na przelew PONAD miesiac..
    Zadzwonilem na mLinie, zadajac wyjasniej,
    bo data operacji widnieje jako 12.03
    Co dla mnei oznacza, ze mBank te kase juz wtedy mial.
    Pan na mLini niew udzielil mi ZADNEJ informacji,
    poprzedzajac to 5-minutowa cisza,
    powiedzial ze to ksiegowosc i ze oni do mnie oddzwonia, bo on nic nie wie.
    Super, czekalem TYDZIEN zeby ktos byl na tyle laskaw i wyjasnil mi, gdzie
    byly moje pieniadze przez ponad miesiac czasu.
    Dzis zadzwonila Pani i milym glosem wyjasnila mi, ze tamten bank zle
    zaadresowal przelew (nie do mbanku tylko do centrum czegos tam)
    i ze trafil on do "niewyjasnionych" a tam, "ktos" zle go zaksiegowal...
    Czego efektem bylo to, ze nie mialem kasy az sie onia kilkukrotnie nie upomnialem!
    Na koniec Pani jeszcze pocieszyla, ze "ale niech Pan sie nie martwi,
    nie stracil Pan nic na odsetkach"
    Pytam sie jej jak to nie stracilem,
    skoro pieniadze fizycznie "otrzymalem" 17.04 a bank je mial 12.03
    Pani stwierdzila, ze liczy sie data operacji a data jest 12.03,
    a to ze data zaksiegowania jest 17.04 to inna bajka.
    Piekne wyjasnienia.
    Idac takim tokiem rozumowania, bank moze sobie trzymac kase miesiac i
    dluzej a klient, choc pieniadze mu sie naleza nie dostanie z tego tytulu odsetek...
    Rewelacja
    Myslalem, ze w tych czasach lepiej sie traktuje klientow
    Oczywiscie nie mam zamiaru przyjac tych zalosnych wyjasnien do wiadomosci.
    Co mnie obchodzi ze ktos sie pomylil i zle zaksiegowal moja kase - niech placi
    Ja mam placic za bledy jakiegos niedouczonego pracownika?
    Pisze reklamacje...
    I nie bede juz taki mily jak do tej pory...

    --
    Daniel
    d...@c...univ.gda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1