Beer wrote:
> Witam!
>
> Czy w mBanku jest jakaś 'akcja promocyjna' nagradzająca
> za wprowadzenie do banku nowego użytkownika?
> Nie mogę tego wyszukać na ich stronach...
>

ta mozesz potem od tego nowego uzytkownika dostac w leb :-)

--
GideoN

------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------

do góry

Witam!

Czy w mBanku jest jakaś 'akcja promocyjna' nagradzająca
za wprowadzenie do banku nowego użytkownika?
Nie mogę tego wyszukać na ich stronach...

do góry

"GideoN" <gideon@[NOSPAM]npnet.org> napisał:

> ta mozesz potem od tego nowego uzytkownika dostac w leb :-)


W to wątpię :)
Nie byłoby ku temu powodów.

do góry

Zawsze możesz pobawić się w system partnerski na www.bankier.pl Za założenie
e-konta płacą (z tego co pamiętam) 20 zł - szczegółów szukaj tam.

do góry

> W to wątpię :)
> Nie byłoby ku temu powodów.

to nigdy nie jest do konca pewne. Zawsze moze sie cos komus nie podobac,
np bedzie chcial sie dodzwonic na mlinie, ja wczoraj 2 razy po 30 min
wisialem na tel i nic.... :-) ale ja jestem odporny, wiec sie nie
denerwuje :-)

--
GideoN

------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------

do góry

> > W to wątpię :)
> > Nie byłoby ku temu powodów.
>
> to nigdy nie jest do konca pewne. Zawsze moze sie cos komus nie podobac,
> np bedzie chcial sie dodzwonic na mlinie, ja wczoraj 2 razy po 30 min
> wisialem na tel i nic.... :-) ale ja jestem odporny, wiec sie nie
> denerwuje :-)

A to ciekawe, widocznie komunikaty na samym początku połączenia
traktujesz tak samo jak późniejszą melodyjkę
- do słuchania a nie do rozumienia.

Po zalogowaniu czekałem wczoraj tyle, że po tym fragmencie (<1s.)
melodii, którą zdążyłem usłyszeć przed zgłoszeniem się mLinki,
że ze zgadnięciem jej tytułu, mieliby problemy nawet zwycięzcy
z 'Jaka to melodia' :)))

Poza tym wydaje mi się, że zmyślasz, bo połączenia są przerywane
już po kilkunastuminutowym oczekiwaniu.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Po zalogowaniu czekałem wczoraj tyle, że po tym fragmencie (<1s.)
> melodii, którą zdążyłem usłyszeć przed zgłoszeniem się mLinki,
> że ze zgadnięciem jej tytułu, mieliby problemy nawet zwycięzcy
> z 'Jaka to melodia' :)))
>
> Poza tym wydaje mi się, że zmyślasz, bo połączenia są przerywane
> już po kilkunastuminutowym oczekiwaniu.

Czyli, jak mniemam, zdarzyło Ci się tyle czekać, skoro wiesz o tym ? ;)

______
Pozdrowienia
SebCz
______

do góry

> > Poza tym wydaje mi się, że zmyślasz, bo połączenia są przerywane
> > już po kilkunastuminutowym oczekiwaniu.
>
> Czyli, jak mniemam, zdarzyło Ci się tyle czekać, skoro wiesz o tym ? ;)

A Tobie się wydaje, że jedynym źródłem wiedzy jest doświadczenie własne?
Mało to skarg było na grupie?
Najdłużej czekałem w jakimś gorącym okresie 7 minut,
ale nie mam zbyt bogatego doświadczenia (w sumie 5-7? razy),
bo niewiele nie da się załatwić przez net.
(wczoraj zmieniałem limity delfinka)


> ______
> Pozdrowienia
> SebCz
& St.
> ______


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> A to ciekawe, widocznie komunikaty na samym początku połączenia
> traktujesz tak samo jak późniejszą melodyjkę
> - do słuchania a nie do rozumienia.

melodyjka jak melodyjka


> Po zalogowaniu czekałem wczoraj tyle, że po tym fragmencie (<1s.)
> melodii, którą zdążyłem usłyszeć przed zgłoszeniem się mLinki,
> że ze zgadnięciem jej tytułu, mieliby problemy nawet zwycięzcy
> z 'Jaka to melodia' :)))

a to dziwne, ja moglem odsluchac jak w wersji max :-)

> Poza tym wydaje mi się, że zmyślasz, bo połączenia są przerywane
> już po kilkunastuminutowym oczekiwaniu.

no dobra moze 30 min przesadzilem (a zdawalo mi sie ze 30 conajmniej) w
kazdym badz razie bylo to dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo, gdyby
nie glosnomowiaca funkcja tel to bym wczesniej wymiekl pewnie...



NATOMIAST UWAGA : dzis dodzwonilem sie przed chwilka po 5 sek !!!!!!!!!!
(zeby nie bylo ze zle dzialanie systemu zauwazam a dobrego nie !! )


--
GideoN

------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------

do góry

>> > Poza tym wydaje mi się, że zmyślasz, bo połączenia są przerywane
>> > już po kilkunastuminutowym oczekiwaniu.
>>
>> Czyli, jak mniemam, zdarzyło Ci się tyle czekać, skoro wiesz o tym ? ;)
>
> A Tobie się wydaje, że jedynym źródłem wiedzy jest doświadczenie własne?
> Mało to skarg było na grupie?
> Najdłużej czekałem w jakimś gorącym okresie 7 minut,
> ale nie mam zbyt bogatego doświadczenia (w sumie 5-7? razy),
> bo niewiele nie da się załatwić przez net.
> (wczoraj zmieniałem limity delfinka)

No to skoro przyjmujesz, ze doswiadczenia innych są podstawą wiedzy o
zjawiskach w mBanku, nie mów, że ktoś "zmyśla" ;)

disclaimer: na szczęście nie mam potrzeby dodzwaniania się do mBanku :)

------
Pozdrowienia
SebCz
______

do góry