Od 3 tygodni - po przesłaniu skanów mojego dowodu osobistego- i otrzymaniu
potwierdzenia przez operatora mlinii o czytelności ww. skanów oraz info o
skierowaniu do działu umów nie zostało odblokowane moje konto. Tracę już
cierpliwość słysząc codziennie że sknany są czytelne i kierujemy je do
działu umów - taki tekst słyszę codziennie dzwoniąc na mlinie. Umowę
przesłałem dużo wcześniej i jest ok została zarejestrowana, nie wysłałem
wtedy kserokopii (bo zapomniałem) i teraz chyba muszę to odpokutować. ale
dwa dni po przesłaniu wspomnianej umowy wysłałem kserokopie dokumentów
niestety nie dotarły (ciekawe dlaczego) i polecono mi wysłanie skanów te
dotarły (7 grudnia co zostało potwierdzone przez moperatora) ale teraz
dostałem monit że nie dostarczyłem kserokopii dokumentów (z datą 9 grudnia).
Mam wrażenie że mbank nie wyrabia się z obsługą swoich klientów i będzie
świadczył swoje usługi na coraz niższym poziomie.

Pytanie?
Czy istnieje jakaś komórka w mbanku do której można się zwrócić o pomoc bo
mlinia to praktycznie automatyczna sekretarka (operator nie może nic
zrobić - a może nie chce?).

do góry