Mam konto w banku slaskim ktore sobie wegetuje od jakiegos czasu.
Ostatnio mi przyszlo zawiadomnienie ze nie dotrzymalem umowy
i nie wplacam zadeklarowanej kwoty na konto co w sumie za bardzo
mnie nie martwi. Tyle ze dzisiaj jak chcialem sobie zwiekszyc
limit kredytowy w mbanku pani powiedziala ze ma info na
swoim "terminalu" ze sa nieprawidlowosci w zasilaniu konta
i w zwiazku z tym moje podanie bedzie odrzucone mimo tego
ze kwota wyliczona umozliwiala by zwiekszenie limitu.
Teraz pytanie do grupy:
Po jakim czasie jej to zniknie??

Kuriozalne jest to ze zwiekszam limit w mbanku
zeby sie pozbyc tego lichwiarskiego rachunku w banku slaskim LOL


peter

do góry