Tak jako ciekawostka:
Zalogowałem się do Sez@m BPH gdzie nie widzę już żadnych rachunków bo
zmigrowały do Pekao i zadałem pytanie w "zgłaszaniu problemów" czy nadal
jestem ich klientem i czy mogę załozyć sobie SezamMax przez net, czy jednak
muszę udać się do placówki podpisać jakąś umowę. Nast dnia czekała
odpowiedź w skrzynce, że jednak muszę iść do banku.

Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
odpowiedzi.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

> Zalogowałem się do Sez@m BPH gdzie nie widzę już żadnych rachunków bo
> zmigrowały do Pekao i zadałem pytanie w "zgłaszaniu problemów" czy nadal
> jestem ich klientem i czy mogę załozyć sobie SezamMax przez net, czy
> jednak
> muszę udać się do placówki podpisać jakąś umowę. Nast dnia czekała
> odpowiedź w skrzynce, że jednak muszę iść do banku.

Tak po prawdzie jeśli Ci zależy i chesz przetestować to możesz i przez net
https://www.bph.pl/sezam/0/rejestracja/krok1.html
a potem wybrać że Chcę zostać klientem Banku BPH i korespondencyjny sposób
podpisania umowy ale w oddziale powinni zrobić od ręki.

> Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
> odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
> odpowiedzi.

Bo wciąż mają dużo klientów ?

pozdrawiam
as

do góry

Dnia Tue, 4 Mar 2008 22:25:46 +0100, Adam S. napisał(a):
>> Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
>> odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
>> odpowiedzi.
> Bo wciąż mają dużo klientów ?

Biorąc pod uwagę "jakość" obsługi przejętych klientów BPH to raczej nie
wyrabiają się z obsługą rezygnacji :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Z tego co wiem jest to (mam na myśli możliwość zalogowania mimo
migracji rachunku) normalna sytuacja i tym co nie do końca odpowiada
Żubr aktywna zakładka "wnioski" umożliwia wnioskowanie m.in. o nowy
ROR:)

pozdr.
elx

do góry

> > Zalogowałem się do Sez@m BPH gdzie nie widzę już żadnych rachunków bo
> > zmigrowały do Pekao i zadałem pytanie w "zgłaszaniu problemów" czy nadal
> > jestem ich klientem i czy mogę załozyć sobie SezamMax przez net, czy
> > jednak
> > muszę udać się do placówki podpisać jakąś umowę. Nast dnia czekała
> > odpowiedź w skrzynce, że jednak muszę iść do banku.
> > Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
> > odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
> > odpowiedzi.
>
> Bo wciąż mają dużo klientów ?
>
Bo ich właścicielami są Włosi ;-) Widziałem w tej firmie od środka "ład
korporacyjny" wprowadzony tam przez smagłolicych południowców, zatem nie dziwi
mnie taki a nie inny stosunek "żubra" do klientów.

Pozdrawiam
e-kran


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
napisał w wiadomości news:fqkb3s$j9f$1@achot.icm.edu.pl...

> Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
> odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
> odpowiedzi.

Tam norma jest brak mozliwosci dodzwonienia sie do konsultanta infolinii
(np. blokada karty jest awykonalna) lub do oddzialu banku przez 3 dni z
rzedu wiec co Ty wymagasz, zeby przez net odpowiedzieli - przeciez to
jeszcze czas na czytanie i klepanie w klawisze jest potrzebny ;-D

Belin

do góry

Belin napisał:

>> Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
>> odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
>> odpowiedzi.
> Tam norma jest brak mozliwosci dodzwonienia sie do konsultanta infolinii
> (np. blokada karty jest awykonalna) lub do oddzialu banku przez 3 dni z
> rzedu wiec co Ty wymagasz, zeby przez net odpowiedzieli - przeciez to
> jeszcze czas na czytanie i klepanie w klawisze jest potrzebny ;-D

Ja mam zupełnie inne doświadczenia. Nie próbowałem jeszcze dzwonić na
karcianą infolinię ani do oddziału. Ale w TelePekao24 (0800380380) nigdy
nie czekałem dłużej niż minutę, a w Pekao24 odpowiedź pocztą wewnętrzną
miałem zwykle po 2-3 dniach.

--
Marek

do góry

On 7 Mar, 12:10, MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
wrote:


>
> Ja mam zupełnie inne doświadczenia. Nie próbowałem jeszcze dzwonić na
> karcianą infolinię ani do oddziału. Ale w TelePekao24 (0800380380) nigdy
> nie czekałem dłużej niż minutę, a w Pekao24 odpowiedź pocztą wewnętrzną
> miałem zwykle po 2-3 dniach.
>

Przed fuzja czy juz po?

do góry

Dnia Fri, 07 Mar 2008 12:10:44 +0100, MarekM napisał(a):
> Belin napisał:
>
>>> Zalogowałem się do Pekao24 i 26/02/2008 o godz.: 19:20 zadałem pytanie
>>> odnośnie nie spłaconej pożyczki - do chwili obecnej nie ma żadnej
>>> odpowiedzi.
>> Tam norma jest brak mozliwosci dodzwonienia sie do konsultanta infolinii
>> (np. blokada karty jest awykonalna) lub do oddzialu banku przez 3 dni z
>> rzedu wiec co Ty wymagasz, zeby przez net odpowiedzieli - przeciez to
>> jeszcze czas na czytanie i klepanie w klawisze jest potrzebny ;-D
>
> Ja mam zupełnie inne doświadczenia. Nie próbowałem jeszcze dzwonić na
> karcianą infolinię ani do oddziału. Ale w TelePekao24 (0800380380) nigdy

No to spróbuj sobie teraz.
Żeby zastrzec kartę, możesz poczekać kilka dni - chyba że sobie ustawisz
budzik na 3 rano, wtedy jest szansa że usłyszysz coś poza muzyczką i "proszę
zadzwonić innym razem"...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

MarekM wrote:


> Ja mam zupełnie inne doświadczenia. Nie próbowałem jeszcze dzwonić na
> karcianą infolinię ani do oddziału. Ale w TelePekao24 (0800380380)
> nigdy nie czekałem dłużej niż minutę, a w Pekao24 odpowiedź pocztą
> wewnętrzną miałem zwykle po 2-3 dniach.


Ja _mialem_ tez zupelnie inne doswiadczenia. Ale teraz pani w banku mi
samam wytlumaczyla (jak sie juz dodzwonilem do oddzialu), ze po fuzji
to wlasnie tak jest i ona sama tez nie moze nic zalatwic bo dzwoni pod
ten sam numer co klienci - po prostu innego nie ma (!). Ja przepraszam
ale to jest na poziomie przedszkola jak nie nizej.

Belin

do góry