zatankowalam benzyne na statoilu, stoje w kolejce i nagle przypominam sobie,
ze mam przy sobie fre z aster city i zachecajacy list o bezprowizyjnych
wplatach m. in. na statoilu. podaje pani fre do zaplaty, pani najpierw
probuje mnie zniechecic straszac wielkimi , wyimaginowanymi oplatami, ale
jestem twarda. oplaty oczywiscie zadnej nie ma. pani przypona mi do fry taki
wydruczek podobny do potwierdzenia z karty.

ogolnie plusy: mozna zaplacic bedac przy okazji w sklepie czy na stacji
benzynowej
minusy: trzeba miec przy sobie gotowke, latwo mozna przegapic termin
platnosci

czy wy korzystacie czasem z takiej formy zaplaty za naleznosci?

ile idzie potem taka wplata, przez jaki banku przechodzi? i dlaczego jest za
darmo? to jakas chwilowa promocja? to jest wogole nowa usluga? bo ja
widzialam dopiero 1 osobe tak placaca... widac wciaz wola kotlowac sie na
poczcie:)

do góry

taora wrote:

> czy wy korzystacie czasem z takiej formy zaplaty za naleznosci?

sądzę że większość z tej grupy (tacy co się interesują bankami a nie wpadli
o coś zapytać) puszcza przelewy przez internet ew. jeżeli są za to jakieś
bonusy to korzysta z polecenia zapłaty

pozdr
trainer

do góry

Użytkownik "trainer" <t...@p...org> napisał w wiadomości
news:429b660f$0$2131$f69f905@mamut2.aster.pl...

> sądzę że większość z tej grupy (tacy co się interesują bankami a nie
wpadli
> o coś zapytać) puszcza przelewy przez internet ew. jeżeli są za to jakieś
> bonusy to korzysta z polecenia zapłaty

naprawde?:) a ja mysle, ze bywalcy tej grupy testuja wszelkie nowinki:)

do góry

Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:429b8550$0$2128$f69f905@mamut2.aster.pl...
> naprawde?:) a ja mysle, ze bywalcy tej grupy testuja wszelkie nowinki:)

Platnosci bezgotowkowe zajmuja najmniej czasu i jezeli mozna to zrobic nie
wychodzac z domu ze swojego kompa o dowolnej porze, wpisujac przelew kilka
dni wczesniej na okreslony termin i zapomniec o tym, to chyba zadna oferta
platnosci na stacji czy w supermarkecie przy kasie nie jest w stanie
konkurowac z przelewami przez internet i nie ma sensu jej testowac. Oferta
takich platnosci tworzona jest dla tych co zdani sa na poczte lub agencje
PKO przy placeniu rachunkow, natomiast posiadaczy kont internetowych w 99%
to nie interesuje.

do góry

Dnia Tue, 31 May 2005 00:12:15 +0200, Krzysztof napisał(a):

> zadna oferta
> platnosci na stacji czy w supermarkecie przy kasie nie jest w stanie
> konkurowac z przelewami przez internet i nie ma sensu jej testowac. Oferta

a ja sie TEPSIE nie dalem i wole placic jej rachunek gotowka (bo dostaje
papierkowe potwierdzenie od razu) niz np. poleceniem zaplaty, bo wiecej
dostaje faktur na zla kwote niz dobra. Co prawda reklamacje sa zwykle na
moja korzysc rozpatrywane, ale nigdy nie wiem z czym mi wyskocza. Reszte
faktycznie - place przez neta.

--
Michal Dabrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

Michał Dąbrowski wrote:

> a ja sie TEPSIE nie dalem i wole placic jej rachunek gotowka (bo dostaje
> papierkowe potwierdzenie od razu) niz np. poleceniem zaplaty, bo wiecej
> dostaje faktur na zla kwote niz dobra.

a ja płacę ręcznie przelewem, tylko zmieniam kwotę co miesiąc
polecenie zapłaty używam np. w idei (100 pktów piechotą nie chodzi, to 2
razy tyle co dostaję za wysokość rachunków)

> Co prawda reklamacje sa zwykle na
> moja korzysc rozpatrywane, ale nigdy nie wiem z czym mi wyskocza. Reszte
> faktycznie - place przez neta.

ale dlaczego nie płacisz tepsie przez neta to nie wyjaśnia (nie chodzi o
polecenie tylko zwykły przelew)
ostatnio sprawdziłem ich i zaokrągliłem wpłatę w górę do pełnego złotego, i
odjęli to od następnego rachunku więc chyba mają już tam jako tako
poukładane w tych swoich głowach?

pozdro
trainer

do góry

Dnia Tue, 31 May 2005 19:35:44 +0200, trainer napisał(a):

> ostatnio sprawdziłem ich i zaokrągliłem wpłatę w górę do pełnego złotego, i
> odjęli to od następnego rachunku więc chyba mają już tam jako tako
> poukładane w tych swoich głowach?

nie za bardzo poukladane. Badz, co badz ktos im program napisal i cos tam
sie dobrze liczy. problem jest w tym, ze dobrze sie liczy tylk ow przypadku
standardowym. W sytuacjach wyjatkowych - nie. A w zasadzie kazda sytuacja,
ktora sie zdarza w tepsie jest wyjatkowa - kazda zmiana w uslugach, czy
zainicjowana przez klienta, czy jakies ich wewnetrze bajery, to juz cos
wyjatkowego i reklamacje leca

--
Michal Dabrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

Michał Dąbrowski wrote:
> Dnia Tue, 31 May 2005 00:12:15 +0200, Krzysztof napisał(a):
>
> a ja sie TEPSIE nie dalem i wole placic jej rachunek gotowka (bo dostaje
> papierkowe potwierdzenie od razu) niz np. poleceniem zaplaty, bo wiecej
> dostaje faktur na zla kwote niz dobra. Co prawda reklamacje sa zwykle na
> moja korzysc rozpatrywane, ale nigdy nie wiem z czym mi wyskocza. Reszte
> faktycznie - place przez neta.

Tak z ciekawości - a czemu gotówką a nie przelewem przez internet?
Do przelewu możesz sobie od razu wydrukować potwierdzenie, które
_powinno_ być wszedzie respektowane. Czyżby TPSA nie uznawała takich
potwierdzeń?!

reik

do góry

Dnia Wed, 01 Jun 2005 10:58:55 +0200, Remigiusz Babicz napisał(a):

> Tak z ciekawości - a czemu gotówką a nie przelewem przez internet?
> Do przelewu możesz sobie od razu wydrukować potwierdzenie, które
> _powinno_ być wszedzie respektowane. Czyżby TPSA nie uznawała takich
> potwierdzeń?!

nie sprawdzalem, i wole nie sprawdzac - w koncu panienka z okienka moze mi
powiedziec, ze sobie "we łordzie" takie takie moglem sam zrobic. Poza tym
telefon jest na ojca, a na przelewie moje dane by byly i tego tez sie moga
czepnac. Naprawde wole nie ryzykowac

--
Michal Dabrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

Michał Dąbrowski said the following On 2005-06-01 11:25:
[...]

> nie sprawdzalem, i wole nie sprawdzac - w koncu panienka z okienka moze mi
> powiedziec, ze sobie "we łordzie" takie takie moglem sam zrobic. Poza tym
> telefon jest na ojca, a na przelewie moje dane by byly i tego tez sie moga
> czepnac. Naprawde wole nie ryzykowac

Ale wy odwracacie sytuację :-)
Mi kiedyś też tpsa wysłała wezwanie do zapłaty, to ich grzecznie
poprosiłem o oświadczenie, ze do dnia .... nie wpłynęła na konto ....
kwota ...., jako załącznik do złozenia reklamacji w (moim) banku.

I już więcej nie było mowy o tym, ze nie zapłaciłem. (Choć skądinąd
wiem, że pieniędzy nie znaleźli)

KJ



--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy
http://strony.aster.pl/kjonca/#f4y
Kontakt JID: k...@j...aster.pl

do góry