Witam,

Mam takie pytanie (bo dostałem w końcu kartę do konta na ten rok) czy to
normalne że za zmianę pinu pobiera się opłaty przy nowej karcie ?
Wychodzi na to że wydanie karty nie jest za 0 lub 2 PLN lecz zawsze
dodatkowo zwiększone o 2 PLN które trzeba zapłacić żeby możliwe było
używanie karty - zmiana pinu obowiązkowa. W każdym banku tak robią ?

do góry

> Mam takie pytanie (bo dostałem w końcu kartę do konta na ten rok) czy to
> normalne że za zmianę pinu pobiera się opłaty przy nowej karcie ?
> Wychodzi na to że wydanie karty nie jest za 0 lub 2 PLN lecz zawsze
> dodatkowo zwiększone o 2 PLN które trzeba zapłacić żeby możliwe było
> używanie karty - zmiana pinu obowiązkowa. W każdym banku tak robią ?

PKOBP, Inteligo i BGŻ - nie robią tak. A to są właśnie te
smaczki-szczegóły, o których tylko tu można się dowiedzieć... Wg mnie -
nie jest to normalne. Co to za zmiana pinu? Raczej nadanie. Albo chcesz
używać starego...

Grzexs

do góry

Użytkownik "Marcin Krzyżanowski" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:fm08m3$75$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Mam takie pytanie (bo dostałem w końcu kartę do konta na ten rok) czy to
> normalne że za zmianę pinu pobiera się opłaty przy nowej karcie ? Wychodzi
> na to że wydanie karty nie jest za 0 lub 2 PLN lecz zawsze dodatkowo
> zwiększone o 2 PLN które trzeba zapłacić żeby możliwe było używanie
> karty - zmiana pinu obowiązkowa. W każdym banku tak robią ?

Nie trzeba nic zmieniac. System co prawda niejako wymusza zmiane PINu, ale
jak sie w tym czasie np. wylogujesz, to nic sie nie dzieje i pozostaje stary
PIN i oplaty nie pobieraja.

Pozsrawiam, Grzegorz

do góry

Dnia Tue, 08 Jan 2008 17:34:09 +0100, Marcin Krzyżanowski napisał(a):

> Witam,
>
> Mam takie pytanie (bo dostałem w końcu kartę do konta na ten rok) czy to
> normalne że za zmianę pinu pobiera się opłaty przy nowej karcie ?
> Wychodzi na to że wydanie karty nie jest za 0 lub 2 PLN lecz zawsze
> dodatkowo zwiększone o 2 PLN które trzeba zapłacić żeby możliwe było
> używanie karty - zmiana pinu obowiązkowa. W każdym banku tak robią ?

Nadanie PINu nic nie kosztuje, ale już jego zmiana tak (kiedyś chyba było
to darmowe). Dostając nową kartę nie masz obowiązku zmiany PINu.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Marcin Krzyżanowski napisał(a):
> Mam takie pytanie (bo dostałem w końcu kartę do konta na ten rok) czy to
> normalne że za zmianę pinu pobiera się opłaty przy nowej karcie ?
> Wychodzi na to że wydanie karty nie jest za 0 lub 2 PLN lecz zawsze
> dodatkowo zwiększone o 2 PLN które trzeba zapłacić żeby możliwe było
> używanie karty - zmiana pinu obowiązkowa. W każdym banku tak robią ?

Ja jak jeszcze mialem u nich karte debetowa mialem podobny problem tj.
karta dotarla do mnie juz po uplywie terminu waznosci poprzedniej karty.
Karte aktywowalem, ustalilem PIN (po raz pierwszy) i dostalem za to
oplate 2 zl. Zlozylem reklamacje i pieniadze wrocily doslownie za kilka
godzin.


--
Mithos

do góry

> Nie trzeba nic zmieniac. System co prawda niejako wymusza zmiane PINu, ale
> jak sie w tym czasie np. wylogujesz, to nic sie nie dzieje i pozostaje
stary
> PIN i oplaty nie pobieraja.
>

Dzięki za radę, za dwa lata tak zrobię ;-)

Ten system Multibanku to wg mnie trochę ma na celu wyciąganie kasy od
klientów. Ja myślałem, że ta zmiana jest obowązkowa (wydawało mi się że tak
napisali na tej kartce do której była przyklejona przysłana karta) no i
zmieniłem PIN (a właściwie nie zmieniłem tylko wpisałem taki sam jak miałem
dotychczas). Dopiero później oglądając historię rachunku zauważyłem to
skasowane 2 zł. Niby niedużo ale nieładnie z ich strony, ten bank stosuje
niektóre zagrywki rodem z nielubianego przeze mnie BPH.
mBank, mimo, że też z BRE nie stosuje takich dziwnych praktyk. Jak dotąd
mając te 2 konta uważam, że mBank jest zdecydowanie bardziej fair.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Tue, 08 Jan 2008 21:45:42 +0000, Darek napisał(a):

> Niby niedużo ale nieładnie z ich strony,
> ten bank stosuje niektóre zagrywki rodem z nielubianego przeze mnie BPH.
> mBank, mimo, że też z BRE nie stosuje takich dziwnych praktyk. Jak dotąd
> mając te 2 konta uważam, że mBank jest zdecydowanie bardziej fair.

Złóż reklamację, że nie jest nazbyt jasno wyjaśnione i zrozumiałeś, że do
nowej karty musisz znowu nadać PIN a nie go zmienić - może Ci uznają a
przy następnym razie będziesz już wiedział co i jak ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski pisze:
> Dnia Tue, 08 Jan 2008 21:45:42 +0000, Darek napisał(a):
>
>> Niby niedużo ale nieładnie z ich strony,
>> ten bank stosuje niektóre zagrywki rodem z nielubianego przeze mnie BPH.
>> mBank, mimo, że też z BRE nie stosuje takich dziwnych praktyk. Jak dotąd
>> mając te 2 konta uważam, że mBank jest zdecydowanie bardziej fair.
>
> Złóż reklamację, że nie jest nazbyt jasno wyjaśnione i zrozumiałeś, że do
> nowej karty musisz znowu nadać PIN a nie go zmienić - może Ci uznają a
> przy następnym razie będziesz już wiedział co i jak ;)
>

tak zrobiłem. Złożyłem reklamację. Nie wiem tylko czy im ta reklamacja
również nie zginie bo reklamacja złożona 2 tygodnie temu się dosłownie
rozmyła pomimo tego że posiadam jej numer ;)

do góry

Dnia 09.01.2008 Marcin Krzyżanowski <m...@g...pl> napisał/a:
>>> Niby niedużo ale nieładnie z ich strony,
>>> ten bank stosuje niektóre zagrywki rodem z nielubianego przeze mnie BPH.
>>> mBank, mimo, że też z BRE nie stosuje takich dziwnych praktyk. Jak dotąd
>>> mając te 2 konta uważam, że mBank jest zdecydowanie bardziej fair.
>>
>> Złóż reklamację, że nie jest nazbyt jasno wyjaśnione i zrozumiałeś, że do
>> nowej karty musisz znowu nadać PIN a nie go zmienić - może Ci uznają a
>> przy następnym razie będziesz już wiedział co i jak ;)
>>
>
> tak zrobiłem. Złożyłem reklamację. Nie wiem tylko czy im ta reklamacja
> również nie zginie bo reklamacja złożona 2 tygodnie temu się dosłownie
> rozmyła pomimo tego że posiadam jej numer ;)

Cztery lata minęły i w Multi jak ginęły reklamacje, tak giną. To już nawet nie
jest żałosne.
--
Samotnik

do góry