-
1. Data: 2019-03-08 11:03:57
Temat: narodziny legendy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
czyli jak zamierzano aresztowac Czarneckiego
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/puls-biz
nesu-pieńkowska-pomogła-czarneckiemu-uniknąć-zatrzym
ania-przez-służby/ar-BBUuuo9
"Na początku listopada Czarnecki i Pieńkowska byli w Warszawie, na 9
listopada zarezerwowali odrzutowiec, którym mieli polecieć na krótkie
wakacje do Izraela. Dwa dni wcześniej pełnomocnik biznesmena złożył
zawiadomienie w prokuraturze dotyczące Chrzanowskiego. Natomiast 8
listopada Leszek Czarnecki potajemnie wyjechał z Polski. Ponieważ
wiedział, że jest inwigilowany, zaangażował do całej operacji Jolantę
Pieńkowską. Dziennikarka umówiła się na spotkanie u znajomej. W
bagażniku samochodu przewiozła tam Czarneckiego, ale jego telefon
zostawiono w ich apartamencie. Dlatego służby były przekonane, że
biznesmen dalej tam jest. Natomiast Czarnecki na parkingu podziemnym
pod mieszkaniem znajomej Pieńkowskiej przesiadł się do innego auta i
pojechał do Berlina, skąd odleciał do swojej posiadłości w Miami.
Następnego dnia Czarnecki i Pieńkowska zgodnie z planem mieli odlecieć
do Izraela (Polska nie ma z tym krajem podpisanej umowy
ekstradycyjnej).
Kiedy pod apartament biznesmena i dziennikarki podjechał kierowca,
żeby odwieźć ich na Okęcie, był mocno zaniepokojony, że do auta
wsiadła tylko Pieńkowska. Przy czym w jej obecności nie mógł
powiadomić przełożonych ze służb, że biznesmen zniknął. Za to
dziennikarka miała w torebce telefon męża, więc kiedy została
przywieziona na lotnisko, czekało już tam kilku oficerów, którzy
chcieli zatrzymać Leszka Czarneckiego.
Wtedy okazało się, że zostali zmyleni. Przez około godzinę
przesłuchiwali dziennikarkę, po czym pozwolili jej odlecieć do
Izraela.
Informację o próbie zatrzymania Czarneckiego zdementował rzecznik
ministra koordynującego służby specjalne. Stanisław Żaryn zaznacza, że
taka sytuacja nie miała miejsca.
"
Wierzyc, nie wierzyc - poplotkowac mozna :-)
No ale chyba latwo ustalic, czy "przesluchanie" na lotnisku bylo, czy
nie ...
J.
-
2. Data: 2019-03-08 14:42:29
Temat: Re: narodziny legendy
Od: RWicik <r...@g...com>
Sprytnie.
Widać, że trochę zna sposoby działania służb ;)
-
3. Data: 2019-03-08 17:17:09
Temat: Re: narodziny legendy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RWicik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f0b9e20-55cf-4b46-bb6e-3a006f71928c@go
oglegroups.com...
>Sprytnie.
>Widać, że trochę zna sposoby działania służb ;)
Sie zatrudnia bylych mi/policjantow do ochrony, to sie zna :-)
Albo ktos go wkreca.
Albo ktos nas wkreca :-)
No nie - zona chyba wie, czy ja "przesluchiwali" czy nie ... ale
przeciez i to mozna zorganizowac z kolegami :-)
J.
-
4. Data: 2019-03-10 16:34:09
Temat: Re: narodziny legendy
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5c823e62$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
>
> czyli jak zamierzano aresztowac Czarneckiego
>
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/puls-biz
nesu-pieńkowska-pomogła-czarneckiemu-uniknąć-zatrzym
ania-przez-służby/ar-BBUuuo9
> [...]
> Kiedy pod apartament biznesmena i dziennikarki podjechał kierowca, żeby
> odwieźć ich na Okęcie, był mocno zaniepokojony, że do auta wsiadła tylko
> Pieńkowska. Przy czym w jej obecności nie mógł powiadomić przełożonych ze
> służb, że biznesmen zniknął. Za to dziennikarka miała w torebce telefon
> męża, więc kiedy została przywieziona na lotnisko, czekało już tam kilku
> oficerów, którzy chcieli zatrzymać Leszka Czarneckiego.
> Wtedy okazało się, że zostali zmyleni. Przez około godzinę przesłuchiwali
> dziennikarkę, po czym pozwolili jej odlecieć do Izraela.
>
> Informację o próbie zatrzymania Czarneckiego zdementował rzecznik ministra
> koordynującego służby specjalne. Stanisław Żaryn zaznacza, że taka
> sytuacja nie miała miejsca.
> " ...
Pisałem: 3 i 30 grudnia ub. roku wątek: Odnowienie lokaty w IB
(trochę się temat rozjechał...)
Zarzucono, że nie podałem źródeł. Słusznie jak się plotki powiela
ale nie pamiętałem dokładnie. Ale to chyba nie była plotka...
Arek
-
5. Data: 2019-03-10 20:49:25
Temat: Re: narodziny legendy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Mar 2019 16:34:09 +0100, Arek napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
[..]
> Pisałem: 3 i 30 grudnia ub. roku wątek: Odnowienie lokaty w IB
> (trochę się temat rozjechał...)
> Zarzucono, że nie podałem źródeł. Słusznie jak się plotki powiela
> ale nie pamiętałem dokładnie. Ale to chyba nie była plotka...
Od listopada, to by go zdazyli pare razy aresztowac, gdyby naprawde
chcieli.
No chyba, ze przeszedl do kontrataku i opublikowal tasmy.
Tylko czemu zwlekal, czemu rzekome sluzby chcialy na lotnisku, a nie
wpadly o 6 rano ...
J.