-
1. Data: 2012-10-25 16:12:08
Temat: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: Sebastian <k...@g...pl>
jeśli babcia zadysponowałaby wkładem na wypadek śmierci
wskazując jednorocznego wnuczka jako jedynego uprawnionego
wtedy istnieje niebezpieczeństwo że bank spróbuje zablokować
pieniądze wnuczka aż do jego pełnoletności.
czy wskazanie niemowlęcia jako uposażonego z polisolokaty
umożliwi wypłatę sumy ubezpieczenia do rąk rodziców wnuczka?
chodzi mi o praktykę, czy towarzystwa ubezpieczeniowe próbują
utrudniać taką wypłatę?
-
2. Data: 2012-10-25 16:31:00
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Sebastian wrote:
> jeśli babcia zadysponowałaby wkładem na wypadek śmierci
> wskazując jednorocznego wnuczka jako jedynego uprawnionego
> wtedy istnieje niebezpieczeństwo że bank spróbuje zablokować
> pieniądze wnuczka aż do jego pełnoletności.
>
> czy wskazanie niemowlęcia jako uposażonego z polisolokaty
> umożliwi wypłatę sumy ubezpieczenia do rąk rodziców wnuczka?
> chodzi mi o praktykę, czy towarzystwa ubezpieczeniowe próbują
> utrudniać taką wypłatę?
>
bank bez zgody sądu rodzinnego nie pozwoli tej kasy ruszyc.
-
3. Data: 2012-10-25 16:52:45
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: Sebastian <k...@g...pl>
> bank bez zgody s�du rodzinnego nie pozwoli tej kasy ruszyc.
to już wiem (bank zażąda decyzji sądu rodzinnego). Dlatego pytam
czy Towarzystwo Ubezpieczeniowe tak samo będzie żądać decyzji
sądu rodzinnego czy nie.
Gdyby TU nie żądało kwitów z sądu, polisolokata stanowiłaby
rozwiazanie problemu. A zatem, jak postępują Zakłady Ubezpieczeń?
-
4. Data: 2012-10-25 22:02:27
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: RobertS <b...@x...pl>
> to już wiem (bank zażąda decyzji sądu rodzinnego). Dlatego pytam
> czy Towarzystwo Ubezpieczeniowe tak samo będzie żądać decyzji
> sądu rodzinnego czy nie.
>
> Gdyby TU nie żądało kwitów z sądu, polisolokata stanowiłaby
> rozwiazanie problemu. A zatem, jak postępują Zakłady Ubezpieczeń?
>
to nie jest dokładnie tak: niemowlę oczywiście kasy z poliso-lokaty nie
podejmie, ale może to zrobić opiekun ustawowy, są jednak programy
oszczędnościowe, w których można zastrzec, że kasy opiekun NIE DOSTANIE,
czyli będzie czekała aż dziecko będzie miało pełnię podejmowania
czynności prawnych
--
pozdrawiam
RobertS
-
5. Data: 2012-10-25 22:17:44
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RobertS wrote:
>
> to nie jest dokładnie tak: niemowlę oczywiście kasy z poliso-lokaty nie
> podejmie, ale może to zrobić opiekun ustawowy,
pytanie czy moze.
tak samo jak chaty, ktorej wlasiciclem jest niemowle samo niemowle
sprzedac nie moze, ale opiekun tez nie, bo wymaga to zgody sądu rodzinnego.
-
6. Data: 2012-10-26 08:48:57
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 25 Paź, 22:17, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> RobertS wrote:
>
> > to nie jest dok adnie tak: niemowl oczywi cie kasy z poliso-lokaty nie
> > podejmie, ale mo e to zrobi opiekun ustawowy,
>
> pytanie czy moze.
>
> tak samo jak chaty, ktorej wlasiciclem jest niemowle samo niemowle
> sprzedac nie moze, ale opiekun tez nie, bo wymaga to zgody s du rodzinnego.
I bardzo dobrze.
Czasem sa sytuacje, ze trzeba zabezpieczyc majatek przed ewentualna
niefrasobliwoscia opiekuna, zgodnie z intencjami ofiarodawcy.
-
7. Data: 2012-10-26 12:17:39
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
krzysztofsf wrote:
> On 25 Paź, 22:17, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> RobertS wrote:
>>
>>> to nie jest dok adnie tak: niemowl oczywi cie kasy z poliso-lokaty nie
>>> podejmie, ale mo e to zrobi opiekun ustawowy,
>>
>> pytanie czy moze.
>>
>> tak samo jak chaty, ktorej wlasiciclem jest niemowle samo niemowle
>> sprzedac nie moze, ale opiekun tez nie, bo wymaga to zgody s du rodzinnego.
>
> I bardzo dobrze.
> Czasem sa sytuacje, ze trzeba zabezpieczyc majatek przed ewentualna
> niefrasobliwoscia opiekuna, zgodnie z intencjami ofiarodawcy.
>
kazdy kij ma dwa konce.
-
8. Data: 2012-10-26 12:46:09
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 26 Paź, 12:17, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> > I bardzo dobrze.
> > Czasem sa sytuacje, ze trzeba zabezpieczyc majatek przed ewentualna
> > niefrasobliwoscia opiekuna, zgodnie z intencjami ofiarodawcy.
>
> kazdy kij ma dwa konce.
Pamietam post sprzed kilku lat, gdzie ktos sie dopytywal o mozliwosci
zabezpieczenia finansowego i spadkowego wnuczki, poniewaz syn byl
alkoholikiem.
-
9. Data: 2012-10-26 15:18:13
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
krzysztofsf <k...@w...pl> writes:
> Czasem sa sytuacje, ze trzeba zabezpieczyc majatek przed ewentualna
> niefrasobliwoscia opiekuna, zgodnie z intencjami ofiarodawcy.
Intencje ofiarodawcy mają znaczenie tylko do momentu dokonania
darowizny. BTW wiek obdarowanego nie ma tu nic do rzeczy.
--
Krzysztof Halasa
-
10. Data: 2012-10-26 21:59:58
Temat: Re: niemowlę uposażone polisolokatą babci
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Pamietam post sprzed kilku lat, gdzie ktos sie dopytywal o mozliwosci
> zabezpieczenia finansowego i spadkowego wnuczki, poniewaz syn byl
> alkoholikiem.
>
nie ma problemu, aby skorzystać z takiego rozwiązania, uposażonym jest
wnuczka i TYLKO ona + może skorzystać z kasy jak osiągnie wiek 18 lat
--
pozdrawiam
RobertS