-
71. Data: 2011-12-29 10:24:09
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 29 Dec 2011 10:32:58 +0100, "news.home.net.pl"
<l...@g...pl> wrote:
>> Hmmm, ja kupiłem m.in. polskiego orła bielika.
>>
>bielik nie jest orłem należy do podrodziny myszołowów
Łączę się z Tobą w "bulu", ale to NBP dał ciała
http://nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/kursy_zloto.ht
ml
"Statystyka i sprawozdawczość
Ceny złota w NBP
Ceny sprzedaży monet uncjowych "Orzeł Bielik"
"
-
72. Data: 2011-12-29 10:44:20
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: "news.home.net.pl" <l...@g...pl>
W dniu 2011-12-29 11:24, Jarek Andrzejewski pisze:
> On Thu, 29 Dec 2011 10:32:58 +0100, "news.home.net.pl"
> <l...@g...pl> wrote:
>
>>> Hmmm, ja kupiłem m.in. polskiego orła bielika.
>>>
>> bielik nie jest orłem należy do podrodziny myszołowów
>
> Łączę się z Tobą w "bulu", ale to NBP dał ciała
> http://nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/kursy_zloto.ht
ml
>
> "Statystyka i sprawozdawczość
> Ceny złota w NBP
> Ceny sprzedaży monet uncjowych "Orzeł Bielik"
> "
czyli jak ktoś popełnia błąd a my go powielamy to jesteśmy
usprawiedliwieni - ciekawy tok rozumowania
-
73. Data: 2011-12-29 11:26:02
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 29 Dec 2011 11:44:20 +0100, "news.home.net.pl"
<l...@g...pl> wrote:
>czyli jak ktoś popełnia błąd a my go powielamy to jesteśmy
>usprawiedliwieni - ciekawy tok rozumowania
Tok - nie mój. Odtąd będę pamiętał, że bielik to nie orzeł. Choć
oczywiście monety nie zmienią nazwy wskutek tego poszerzenia mojej
wiedzy.
BTW: a co odpowiedzieli w NBP, gdy im zwróciłeś uwagę?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
74. Data: 2011-12-29 11:39:33
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: "news.home.net.pl" <l...@g...pl>
W dniu 2011-12-29 12:26, Jarek Andrzejewski pisze:
> On Thu, 29 Dec 2011 11:44:20 +0100, "news.home.net.pl"
> <l...@g...pl> wrote:
>
>> czyli jak ktoś popełnia błąd a my go powielamy to jesteśmy
>> usprawiedliwieni - ciekawy tok rozumowania
>
> Tok - nie mój. Odtąd będę pamiętał, że bielik to nie orzeł. Choć
> oczywiście monety nie zmienią nazwy wskutek tego poszerzenia mojej
> wiedzy.
>
> BTW: a co odpowiedzieli w NBP, gdy im zwróciłeś uwagę?
Żeby napisać oficjalne pismo do prezesa, bo bez pisma nic nie zrobią.
Z ciekawostek - w tej instytucji nie obowiązuje ustawa o VAT - bo prezes
tak zarządził - firma nie dostanie faktury na monety kupione w kasie
przy płatności gotówką. Przećwiczone w grudniu 2010, może do tej pory
coś się zmieniło.
-
75. Data: 2011-12-29 12:38:29
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: Peter <k...@w...pl>
news.home.net.pl napisał:
>
> Z ciekawostek - w tej instytucji nie obowiązuje ustawa o VAT - bo prezes tak
zarządził - firma nie dostanie
> faktury na monety kupione w kasie przy płatności gotówką. Przećwiczone w grudniu
2010, może do tej pory coś
> się zmieniło.
I prawidłowa decyzja, bo firmy maja płacić przelewem a nie jakimś lewymi pieniędzmi
;)
peter
-
76. Data: 2011-12-29 13:14:52
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: "witrak()" <w...@h...com>
george <g...@v...pl> wrote on 2011-12-28_19:36
>
> "witrak()" <w...@h...com> wrote in message
> news:jdfm6e$hkh$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> george <g...@v...pl> wrote on 2011-12-28_17:59
>>>
>>> "witrak()" <w...@h...com> wrote in message
>>> news:jdfh7i$g8e$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>>>> george <g...@v...pl> wrote on 2011-12-28_17:38
>>>>>
>>>>> "witrak()" <w...@h...com> wrote in message
>>>>> news:jdfgbc$fum$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>>>>>> george <g...@v...pl> wrote on 2011-12-28_17:22
>>>>>>> czy opodatkowane podatkiem belki jest kupno 1kg ziemniaków po
>>>>>>> 1zł
>>>>>>> w hurtowni a następnie sprzedaż tegoż 1 kg ziemniaków po 2 zł
>>>>>>> Kowalskiemu w lokalnym sklepiku osiedlowym ?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> W którym miejscu powstaje różnica pomiędzy handlem walutą,
>>>>>> którą
>>>>>> kupujesz i sprzedajesz w kantorze na sąsiedniej ulicy i handlem
>>>>>> walutą na foreksie ?
>>>>>>
>>>>>> witrak()
>>>>>
>>>>> czyżby złoto było jednak pieniądzem ?
>>>>> george
>>>>
>>>> Czy złote dwudziestodolarówki zostałe wycofane z obiegu, czy też
>>>> są nadal prawnym środkiem płatniczym USA ?
>>>>
>>>> witrak()
>>>
>>> a w Polsce ?
>>>
>>> a po drugie, czyżby 20-dolarówka nagle zyskała jedno zero na
>>> rewersie ?
>>>
>>
>> Niemniej jednak ktoś może wymienić w banku 20 dolarów na 20
>> dolarów ?
>>
>> Albo pamiątkową monetę srebrną o nominale bodajże 200 zł na 200
>> zł ?
>>
>> Albo banknot zagramaniczny o wartości kolekcjonerskiej sprzedać w
>> banku, w kantorze, albo w sklepie kolekcjonerskim ?
>>
>> witrak()
>>
>
> Wiec ustalmy:
>
> Według Ciebie złoto jest pieniądzem tylko wtedy gdy ma nadrukowane
> cyferki i wtedy nie różni sie od handlu na forexie. Z tego wniosek
> że handel monetami z nadrukiem jest handlem jak na Forexie wiec
> dlatego jest objęte podatkiem Belki.
> Dobrze rozumiem ?
Nie, źle mnie rozumiesz :-)
Ja w ogóle nie wchodzę w dyskusję o tym, czy i kiedy złoto jest, i
czym jest (gdybym to robił, zszedłbym na tok rozważań J.A., a
kręcić się jak g... w przerębli nie mam ochoty).
Interesowało mnie wyłącznie to, czy można stwierdzić że *dana
transakcja złożona* (*czymś*, w szczególności np. złotem),
rozumiana jako zakup a potem sprzedaż, może prowadzić do zysku,
który może być - zgodnie z naszym (koślawym, ale jednak) prawem -
uznany za podlegający podatkowi Belki.
I mój wniosek jest taki, że nie można tego wykluczyć w przypadku,
gdy to *coś* jest złotem (w powszechnej interpretacji tego słowa),
czemu zdecydowanie J.A. przeczy (choć nie potrafi podać składnych
argumentów dlaczego).
Comprende ? :-)
witrak()
-
77. Data: 2011-12-29 13:28:03
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 29 Dec 2011 14:14:52 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
wrote:
>Interesowało mnie wyłącznie to, czy można stwierdzić że *dana
>transakcja złożona* (*czymś*, w szczególności np. złotem),
>rozumiana jako zakup a potem sprzedaż, może prowadzić do zysku,
>który może być - zgodnie z naszym (koślawym, ale jednak) prawem -
>uznany za podlegający podatkowi Belki.
>I mój wniosek jest taki, że nie można tego wykluczyć w przypadku,
>gdy to *coś* jest złotem (w powszechnej interpretacji tego słowa),
>czemu zdecydowanie J.A. przeczy (choć nie potrafi podać składnych
>argumentów dlaczego).
jeśli dla Ciebie argument, że zysk ze sprzedaży _rzeczy_ (przy
twierdzeniu MinFIna, że _złoto_ jest _rzeczą_) nie podlega podatkowi
"belki" nie jest składny, to chyba pozostanie mi tylko pogodzić się z
tym, że Twój umysł "działa inaczej".
Twoja uwaga o gównie w przerębli też raczej moja diagnozę
potwierdza...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
78. Data: 2011-12-29 13:37:27
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: "witrak()" <w...@h...com>
george <g...@v...pl> wrote on 2011-12-28_19:37
>
> "witrak()" <w...@h...com> wrote in message
> news:jdfmh5$hpd$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Clegan <c...@g...com> wrote on 2011-12-28_18:59
>>> On 28 Gru, 13:46, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
>>>
>>>> więc pokaż mi przepis opodatkowujący "belką" sprzedaż rzeczy
>>>> komukolwiek.
>>> Nie ma takowego.
>>
>> I nikt przy zdrowych zmysłach czegoś takiego by nie twierdził - to
>> miało być w zamierzeniu J.A. pytanie retoryczne ;-)
>>
>>>
>>> Cytowanym artykułem by się specjalnie nie podniecał - dziennikarz
>>> napisał po łebkach i wyszły bzdety. MF chodziło raczej o
>>> obelkowanie
>>> sprzedaży certyfikatów na złoto (czyli papierów wartościowych),
>>> a nie
>>> sprzedaż złota fizycznego, które podlega ogólnym regułom.
>>>
>>
>> Problem w tym, że J.A. nie chce rozróżniać jednego od drugiego...
>>
>> witrak()
>
> Obawiam że sie to raczej Ty nie potrafisz odróżnić handlu
> fizycznym kruszcem od handlu np RCGLDAOPEN na gpw.
Żartujesz ?
Handel certyfikatami nie ma wiele wspólnego z handlem surowcami. W
ogóle handel certyfikatami indeksowymi nie był tu przedmiotem
dyskusji. Fakt, iż takie transakcje z natury rzeczy podlegają
podatkowi Belki wyklucza je z rozpoczętego przez J.A. podwątku. Po
co to mieszasz ?
witrak()
-
79. Data: 2011-12-29 13:45:15
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: "witrak()" <w...@h...com>
Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-12-29_14:28
> On Thu, 29 Dec 2011 14:14:52 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
> wrote:
>
>> Interesowało mnie wyłącznie to, czy można stwierdzić że *dana
>> transakcja złożona* (*czymś*, w szczególności np. złotem),
>> rozumiana jako zakup a potem sprzedaż, może prowadzić do zysku,
>> który może być - zgodnie z naszym (koślawym, ale jednak) prawem -
>> uznany za podlegający podatkowi Belki.
>> I mój wniosek jest taki, że nie można tego wykluczyć w przypadku,
>> gdy to *coś* jest złotem (w powszechnej interpretacji tego słowa),
>> czemu zdecydowanie J.A. przeczy (choć nie potrafi podać składnych
>> argumentów dlaczego).
>
> jeśli dla Ciebie argument, że zysk ze sprzedaży _rzeczy_ (przy
> twierdzeniu MinFIna, że _złoto_ jest _rzeczą_) nie podlega podatkowi
> "belki" nie jest składny, to chyba pozostanie mi tylko pogodzić się z
> tym, że Twój umysł "działa inaczej".
>
Argument jest składny, jeno w danym przypadku fałszywy :-)
Bo to jak mówią "dziad o niebie, a baba o chlebie".
Ale wiesz co ? Przeczytaj *cały* ten akapit, a najlepiej, bez
zawartości ostatniego nawiasu i spróbuj jeszcze raz.
> Twoja uwaga o gównie w przerębli też raczej moja diagnozę
> potwierdza...
A jak jeszcze dziesięć razy napiszesz, że masz rację, a ja - że
nie masz, to nie będzie Ci to przypominało takiego kręcenia się ?
Ja już więcej nie chcę. Zwłaszcza, że odpisywałem Georege'owi... :-P
witrak()
-
80. Data: 2011-12-29 13:56:15
Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 29 Dec 2011 14:45:15 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
wrote:
>Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-12-29_14:28
>> On Thu, 29 Dec 2011 14:14:52 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
>> wrote:
>>
>>> Interesowało mnie wyłącznie to, czy można stwierdzić że *dana
>>> transakcja złożona* (*czymś*, w szczególności np. złotem),
>>> rozumiana jako zakup a potem sprzedaż, może prowadzić do zysku,
>>> który może być - zgodnie z naszym (koślawym, ale jednak) prawem -
>>> uznany za podlegający podatkowi Belki.
>>> I mój wniosek jest taki, że nie można tego wykluczyć w przypadku,
>>> gdy to *coś* jest złotem (w powszechnej interpretacji tego słowa),
>>> czemu zdecydowanie J.A. przeczy (choć nie potrafi podać składnych
>>> argumentów dlaczego).
>>
>> jeśli dla Ciebie argument, że zysk ze sprzedaży _rzeczy_ (przy
>> twierdzeniu MinFIna, że _złoto_ jest _rzeczą_) nie podlega podatkowi
>> "belki" nie jest składny, to chyba pozostanie mi tylko pogodzić się z
>> tym, że Twój umysł "działa inaczej".
>>
>
>Argument jest składny, jeno w danym przypadku fałszywy :-)
>Bo to jak mówią "dziad o niebie, a baba o chlebie".
>Ale wiesz co ? Przeczytaj *cały* ten akapit, a najlepiej, bez
>zawartości ostatniego nawiasu i spróbuj jeszcze raz.
Widzisz, Ty niepotrzebnie komplikujesz pewne rzeczy. Zgadzam się:
można wymyślić taką umowę, która będzie dotyczyła różnych czynności
prawnych (będzie "złożona"). I być może nie będzie to umowa sprzedaży
rzeczy.
Być może Ty takie umowy zawierasz i Ci to odpowiada. Ja w kupowaniu
złota mam jedynie proste doświadczenia: daję kasę, dostaję kruszec. I
nie sądzę, żebym naruszał prawo podatkowe, gdy zechcę sprzedać złoto,
a informacją o takiej transakcji nie podzielę się z fiskusem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski