czy odsetki od srodkow zgromadzonych na takim rachunku rachunku ( np ekonto,
inteligo, edirect itd) moga byc wyliczane wg salda na podstawie daty transakcji
( data blokady srodkow) lub daty rozliczenia ( data obciazenia rachunku)?
rzecz jasna zalezy to od regulaminu rachunku. ale czy bankowi wolno nie
naliczac odsetek za okres od daty transakcji do daty rozliczenia? i czy w
czasie gdy na rachunku jest blokada stanowia one wlasnosc wlasciciela?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "sam_mo" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:596a.000000e3.415d68c5@newsgate.onet.pl...
> czy odsetki od srodkow zgromadzonych na takim rachunku rachunku ( np
> ekonto,
> inteligo, edirect itd) moga byc wyliczane wg salda na podstawie daty
> transakcji
> ( data blokady srodkow) lub daty rozliczenia ( data obciazenia rachunku)?
> rzecz jasna zalezy to od regulaminu rachunku. ale czy bankowi wolno nie
> naliczac odsetek za okres od daty transakcji do daty rozliczenia? i czy w
> czasie gdy na rachunku jest blokada stanowia one wlasnosc wlasciciela?

Przy kartach generalnie banki cofaja date waluty na dzien dokonania
transakcji- po prostu okradaja klientow, bo same pieniadze sa wysylane z
dniem ich ksiegowania, ewenementem jest tu Lukasbank, gdzie data waluty=data
ksiegowania transakcji na koncie klienta. Kiedys podobnie postepowal
Kredytbank(terz nie wiem), ale sa to przypadki odosobnione.

do góry

Krzysztof wrote:
> Przy kartach generalnie banki cofaja date waluty na dzien dokonania
> transakcji- po prostu okradaja klientow, bo same pieniadze sa
> wysylane z dniem ich ksiegowania, ewenementem jest tu Lukasbank,

wyplac w bankomacie i wplac zaraz w kasie banku - zaczna ci procentowac te
wplacone a rowniez beda procentowac te ktore jeszcze nie zeszly z rachunku - o
ile prawdziwe jest to co piszesz. to sie nazywa oscylator :-)
i dlatego banki robią jak robią, nie okradając klientów - same nie chcą być
okradzione
To, że bank nie chce cię kredytować nazywasz okradaniem - pomysl troche
*** blad ***

do góry

Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:cjk1tp$imn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Krzysztof wrote:
>> Przy kartach generalnie banki cofaja date waluty na dzien dokonania
>> transakcji- po prostu okradaja klientow, bo same pieniadze sa
>> wysylane z dniem ich ksiegowania, ewenementem jest tu Lukasbank,
>
> wyplac w bankomacie i wplac zaraz w kasie banku - zaczna ci procentowac
> te
> wplacone a rowniez beda procentowac te ktore jeszcze nie zeszly z
> rachunku - o
> ile prawdziwe jest to co piszesz. to sie nazywa oscylator :-)
> i dlatego banki robią jak robią, nie okradając klientów - same nie chcą
> być
> okradzione
> To, że bank nie chce cię kredytować nazywasz okradaniem - pomysl troche
> *** blad ***

W przypadku platnosci bezgotowkowych w sklepie jest to okradanie przez
banki, bo nie oprocentowuja Ci okresu miedzy zakupami a faktyczna data
wyksiegowania tych srodkow, tutaj bank ewidentnie zarabia, w przypadku
bankomatow obcych jest podobnie, a swoje bankowaty obciazaja rachunek tego
samego dnia, wiec ani ty nie zarabiasz ani bank nie traci. Tu nie ma mowy o
zadnym kredytowaniu.

do góry

Użytkownik "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjk160$3nb$1@news.onet.pl...
>
[...], ewenementem jest tu Lukasbank, gdzie data waluty=data
> ksiegowania transakcji na koncie klienta. Kiedys podobnie postepowal
> Kredytbank(terz nie wiem), ale sa to przypadki odosobnione.
>
>

Z tego co wiem Kredyt Bank, Inteligo, nie wiem jak BPH (tez maja PROFILE'a).

Pozdrowienia
PrzemB

do góry