eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › partyjna nowomowa komuchow sprzed 25lat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2011-01-03 23:00:03
    Temat: partyjna nowomowa komuchow sprzed 25lat
    Od: h...@p...onet.pl

    3.01. Warszawa (PAP) - Zmniejszenie składki do Otwartych Funduszy Emerytalnych
    uczyni emeryturę wyższą i bezpieczniejszą - uważa minister pracy Jolanta Fedak.
    Minister powiedziała w TVP Info, że spór o reformę emerytalną wygrali obecni i
    przyszli emeryci, a także Polacy jako podatnicy.

    Fedak powiedziała, że zmiany proponowane przez rząd pozbawią towarzystwa
    emerytalne około 500 mln zł opłat i prowizji rocznie. "To jest bardzo dużo" -
    przyznała.

    Premier Donald Tusk zapowiedział w zeszłym tygodniu, że OFE będą otrzymywać 2,3
    proc. składek zamiast 7,3 proc., a pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta
    osobiste zarządzane przez ZUS. Dzięki temu OFE nie będą zwiększać długu państwa.
    Tusk wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków
    finansowych, jakie wywoła, trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany
    obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.

    "Zmniejszymy składkę do Otwartych Funduszy Emerytalnych. To z pewnością uczyni
    emeryturę w przyszłości wyższą i bezpieczniejszą. Natomiast system dobrowolnych
    ubezpieczeń być może rozpocznie konkurencję w OFE we właściwym kierunku, czyli
    zaczną ze sobą konkurować" - powiedziała Fedak.

    Minister zwróciła uwagę, że nie ma takiego systemu, który nie byłby skorygowany,
    chyba że na początku został on ustanowiony w oparciu o niską składkę, jak w Szwecji.

    "Musimy patrzeć na to, że dług publiczny jest w tej chwili największym
    zagrożeniem" - przyznała Fedak. "Dług publiczny to nic innego tylko nasze
    podatki. Ja w ogóle nie mogę zrozumieć, co to jest za dyskusja, w której na
    szali stawiamy dobro państwa i dobro 14 towarzystw emerytalnych" - powiedziała.
    Dodała, że póki co głównym beneficjentem reformy są towarzystwa emerytalne,
    które mają pewny, przez długi czas zapewniony biznes.

    Pytana o dziedziczenie zaznaczyła, że w systemie kapitałowym dziedziczymy
    składkę do momentu wypłaty emerytury. Fedak powiedziała, że w ciągu 10 ostatnich
    lat OFE z tytułu dziedziczenia wypłaciły około 600-700 mln zł. W tym czasie
    zebrały około 17 mld zł z opłat i prowizji. Zwróciła uwagę, że dziedziczenie
    dotyczy tylko części składki, bo część jest zapisywana na koncie. "Takie
    rozwiązania możemy absolutnie przeprowadzić również, jeżeli będą zapisywane
    składki tylko na koncie ZUS-owskim, powiększając bądź emeryturę osoby, która ma
    jakiś tytuł do dziedziczenia - męża, żony, bądź zwiększając np. renty rodzinne"
    - mówiła szefowa resortu pracy.

    Minister Michał Boni, który też był gościem programu w TVP Info powiedział, że
    proponowane rozwiązania będą korzystne zarówno w krótszej, jak i długiej
    perspektywie. "To nie jest łatanie dziury, to bardzo poważny kompromis" - zaznaczył.

    "Rozmawiamy o modyfikacji systemu po to, żeby finanse publiczne państwa były
    bezpieczniejsze i dlatego to robimy. I żeby bezpieczne były na przyszłość
    emerytury, i mogły rosnąć" - wyjaśnił Boni. (PAP)

    pad/ ura/

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1