-
1. Data: 2003-06-23 17:16:21
Temat: poreczenie dlugu
Od: k...@p...onet.pl
Witam!
Nie jestem pewien czy trafilem na dobra grupe, ale mam powazny problem i sam
nie wiem kogo mam sie poradzic. Otoz poreczylem kumplowi rok temu pozyczke.
Niestety zwolnili go z pracy i przestal po paru miesiacach ja splacac.
Zadluzenie naroslo do kilku tysiecy zlotych. Jako poreczysiel otrzymywalem
oczywiscie powiadomienia o tym, jednak za kazdym razem moj kolega zapewnial
mnie o tym, ze niedlugo splaci cale zadluzenie. Oczywiscie do dzisiaj nie
zrobil tego i teraz firma, ktora udzielila kredytu zerwala z nim umowe a mi
grozi sadem jezeli nie splace dlugu. No i teraz nie wiem co zrobic.
Zastanawialem sie nad firma windykacyjna, ktora wyciagnie kase od mojego
bylego kolegi. Moze sam powinienem sie gdzies zadluzyc i splacac te
naleznosci? A moze pozostaje mi tylko udac sie do prawnika... Prosze,
poradzcie co mozna jeszcze zrobic.
Pozdrawiam
Kinser
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-23 17:54:26
Temat: Re: poreczenie dlugu
Od: r...@r...pl
> Zadluzenie naroslo do kilku tysiecy zlotych. Jako poreczysiel otrzymywalem
> oczywiscie powiadomienia o tym, jednak za kazdym razem moj kolega zapewnial
> mnie o tym, ze niedlugo splaci cale zadluzenie.
a co mial mowic?
> Oczywiscie do dzisiaj nie
> zrobil tego i teraz firma, ktora udzielila kredytu zerwala z nim umowe a mi
> grozi sadem jezeli nie splace dlugu.
dokladnie po to jest poreczyciel.
> No i teraz nie wiem co zrobic.
> Zastanawialem sie nad firma windykacyjna, ktora wyciagnie kase od mojego
> bylego kolegi.
jesli juz od niemal roku jest bez pracy, to nie wydaje mi sie, zeby zdarli
z niego zbyt wiele...
> Moze sam powinienem sie gdzies zadluzyc i splacac te naleznosci?
pewnie tak - im pozniej to zrobisz, tym wiecej odsetek karnych nalicza,
i wydusza z Ciebie z sadem lub bez (zaleznie od tego co to za firma,
jak byla skonstruowana umowa) - przez komornika.
> A moze pozostaje mi tylko udac sie do prawnika... Prosze,
> poradzcie co mozna jeszcze zrobic.
zbierz papiery (umowe, powiadomienia o nieplaceniu jakie do Ciebie dotarly)
zbierz informacje o dluzniku (czy cos posiada, czy moze znalazl jakos prace)
i idz do prawnika - to nie zaszkodzi. zawsze moze znalesc jakis kruczek,
bledy formalne itd. itp. w umowie, powiadomieniach albo czymkolwiek
- od tego jest.
Czy ten dluznik to powazny czlowiek?
Splacaj za niego (bo i tak nie masz innego wyjscia), ale zawrzyj z nim
jakas notarialna umowe pozyczki, zebys mial go na widelcu jak juz kiedys
bedzie mial kase (i splacony przez Ciebie kredyt) - zebys wtedy Ty mogl
na niego ruszyc z komornikiem, a nie czekac az splaci inne pilne zobowiazania,
kupi mieszkanie, 3 samochody, wyremontuje zeby itd ;-).
Prawie na pewno bardziej oplaci Ci sie wziac gdzies kredyt i splacic calosc
od razu niz ukladac sie z pozyczkodawca na kolejne raty - oni juz i tak
na Tobie/dluzniku klada lache i pewnie beda chciali wyrwac ile sie da
(oprocentowanie karne itp.) - mozliwe, ze sie myle, wiec oczywiscie trzeba
i z nimi pogadac, ale nie zapomnij osobiscie sprawdzic co ma do
zaoferowania konkurencja...
pozdrawiam
romekk
--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/
-
3. Data: 2003-06-23 20:00:25
Temat: Re: poreczenie dlugu
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
r...@r...pl wrote:
>> Moze sam powinienem sie gdzies zadluzyc i splacac te naleznosci?
> pewnie tak - im pozniej to zrobisz, tym wiecej odsetek karnych nalicza,
> i wydusza z Ciebie z sadem lub bez (zaleznie od tego co to za firma,
> jak byla skonstruowana umowa) - przez komornika.
Pierwsze co zrób - skontaktuj się z wierzycielem i najlepiej z pierwszą
ratą w zębach zacznij rozmowy o tym jak możesz spłacić zadłużenie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356