Ja tylko czekam, aż w oddziałach pojawi się kartka 'Zakaz odbierania SMS-ów'.
Który pierwszy???
JaC


> No cóż, w oddziale niedaleko mnie też takie coś wisi (w każdym razie wisiało jakieś
dwa tygodnie temu).

do góry

LM napisał(a):

> No cóż, w oddziale niedaleko mnie też takie coś wisi (w każdym razie
> wisiało jakieś dwa tygodnie temu). Za to w innych w moim mieście i
> okolicy nie widziałem.

Uderzę ciut wyżej i wypytam o oficjalną interpretację.

do góry

Pisze do nas 666 :

>Ja tylko czekam, aż w oddziałach pojawi się kartka 'Zakaz odbierania SMS-ów'.
>Który pierwszy???
>JaC
>
>
>
Jest ogólny zakaz używania komórek (w postaci piktogramu). Oczyma duszy
widzę ochroniarzy czujnie nasłuchujących, czy komuś coś nie pika w
kieszeni. Kątem oka widzą spłoszoną minę chłopaka w kącie, szybki bieg,
rzucenie na ziemię, rewizja kieszeni - tak! Sprytny chciał być, wibrę
włączył! Ale nie z nami te numery - pstryk! - tego pana już nie
obsługujemy (jak u Barei). Ech, poniosło mnie, pora chyba spać.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit (kropka) pl

do góry

LM napisał(a):

>>
> Jest ogólny zakaz używania komórek (w postaci piktogramu).


Z formalnego punktu widzenia ten zakaz to sobie mogą...

M.

do góry

Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:

>>>
>> Jest ogólny zakaz używania komórek (w postaci piktogramu).
>
> Z formalnego punktu widzenia ten zakaz to sobie mogą...

Malo co tak czlowieka wkurza jak ekspedient w banku odbierajacy
komorke w czasie obslugiwania klienta. Moze niech zakazy beda, ale
obowiazujace personel, co?

MJ

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek":

>
> Z formalnego punktu widzenia ten zakaz to sobie mogą...
>
z formalnego punktu widzenia tak samo jak i inni wlasciciele nieruchomosci,
np. wspolnoty mieszkaniowe ustalajac regulaminy obowiazujace na terenie
SWOICH nieruchomosci... A moze jednak moga jest ustalac i domagac sie
respektowania?

Zwroc uwage, ze na dzien dzisiejszy jeden jedyny bank (lub dwa jesli by sie
dobrze zastanowic) - a wlasciwie sale obslugi tego (tych) bankow sa
miejscami uzytecznosci publicznej. Kazdy inny oddzial jest czyjas wlasnoscia
prywatna - i jesli wlasciciel jest samobojca i desperatem moze nawet nakazac
wchodzenie w kapciach :)

A co do korzystania z komorek przez obsluge banku (czyli nawiazujac do
kolejnego postu ponizej) - wiekszosc szanujacych sie bankow wprowadza zasade
zakazu korzystania z komorek przez "frontowych" pracownikow w czasie obslugi
klienta - i nie ma to zwiazku z poczuciem smaku czy innymi odczuciami
klienta - tylko bezpieczenstwem. Zdarzaly sie juz (niestety) sytuacje
wspolpracy pracownikow bankow z przestepcami, a komorki sluzyly do
informowania o tym, ze wlasnie pani/pan X wychodzi z kieszeniami wypchanymi
gotowka :(

--
pozdrawiam
Konrad K.

do góry

Konrad wrote:

>> Z formalnego punktu widzenia ten zakaz to sobie mogą...
>>
> z formalnego punktu widzenia tak samo jak i inni wlasciciele
> nieruchomosci, np. wspolnoty mieszkaniowe ustalajac regulaminy
> obowiazujace na terenie SWOICH nieruchomosci... A moze jednak moga
> jest ustalac i domagac sie respektowania?

A więc uwżasz, że właściciel nieruchomości może po prostu stwierdzić:
"Na moim terenie prawo telekomunikacyjne nie obowiązuje"? Jakie jeszcze
prawo można tak zawiesić? Kodeks karny? A może całe prawo podatkowe?
Chyba się za bardzo rozmarzyłem....

do góry

Pisze do nas jureq :

>>>Z formalnego punktu widzenia ten zakaz to sobie mogą...
>>>
>>>
>>>
>>z formalnego punktu widzenia tak samo jak i inni wlasciciele
>>nieruchomosci, np. wspolnoty mieszkaniowe ustalajac regulaminy
>>obowiazujace na terenie SWOICH nieruchomosci... A moze jednak moga
>>jest ustalac i domagac sie respektowania?
>>
>>
>
>A więc uwżasz, że właściciel nieruchomości może po prostu stwierdzić:
>"Na moim terenie prawo telekomunikacyjne nie obowiązuje"?
>
>
A czy w prawie telekomunikacyjnym jest powiedziane: "Zawsze i wszędzie
możesz rozmawiać przez komórkę"? BTW, na pocztach i stacjach benzynowych
też zakazują...

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit (kropka) pl

do góry