Witajcie,

Czy ktos z Was mial taka sytuacje: od 3 lat udokumentowane zrodla
dochodu, nigdy nie bral kredytu, zdolnosc kredytowa ponad 300 000, chce
wziac kredyt na 280 000 (w mille), pytanie jak to widza analitycy, BIK
nie posiada zadnych informacji o kredytobiorcy, jedynie wyciagi z
bankow, etc... kredyt pod hipoteke. Niestety dopoki nie doniose
papierow zwiazanych z kupnem domu, to analityk nawet nie spojrzy w moj
wniosek ;(, przez co nie wiem, czy otrzymam kredyt czy jednak nie.
Myslicie, ze szanse na otrzymanie kredytu w ogole mam? KK brak, osoba
samotna, bez zobowiazan ;).

--
pozdrawiam serdecznie rafi

do góry

ErkA napisał(a):

> Myslicie, ze szanse na otrzymanie kredytu w ogole mam? KK brak, osoba
> samotna, bez zobowiazan ;).

To, ze osoba jest samotna to banki traktuja jako minus (co jest glupota).


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> ErkA napisał(a):
>
>> Myslicie, ze szanse na otrzymanie kredytu w ogole mam? KK brak, osoba
>> samotna, bez zobowiazan ;).
>
>
> To, ze osoba jest samotna to banki traktuja jako minus (co jest glupota).
>
>

Dlaczego głupotą?
KJ

do góry

Kamil Jońca napisał(a):

> Dlaczego głupotą?

A co daje to ze ktos dzisiaj jest z kims? Jutro moze nie byc
(rozwod,wypadek). Co to wogole za forma zabezpieczenia i punktowania.
Powinno wystarczyc ubezpieczenie kredytu lub inna forma zabezpieczenia
(przeciez jest hipoteka).

Podobnie sprawa wyglada z innymi kredytami, gdzie preferowana jest umowa
na czas nieokreslony. Co to za forma zabezpieczenia? Dzisiaj jest umowa
na czas nieokreslony, a za 3 miesiace + 1 dzien jest bezrobocie. W
przypadku kredytu na pol roku, owszem ma to znaczenie. Ale w
perspektywie lat 2-3?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> Kamil Jońca napisał(a):
>
>> Dlaczego głupotą?
>
>
> A co daje to ze ktos dzisiaj jest z kims? Jutro moze nie byc
> (rozwod,wypadek). Co to wogole za forma zabezpieczenia i punktowania.
A co mówi statystyka na ten temat ?

> Powinno wystarczyc ubezpieczenie kredytu lub inna forma zabezpieczenia
> (przeciez jest hipoteka).
Ale dzieki temu np. ubezpieczenie może być tańsze :)

>
> Podobnie sprawa wyglada z innymi kredytami, gdzie preferowana jest umowa
> na czas nieokreslony. Co to za forma zabezpieczenia? Dzisiaj jest umowa
> na czas nieokreslony, a za 3 miesiace + 1 dzien jest bezrobocie. W
> przypadku kredytu na pol roku, owszem ma to znaczenie. Ale w
> perspektywie lat 2-3?
Tu (niestety?) muszę się zgodzić. Gdy kiedyś zadałem pytanie to jedynym
argumentem za UoPnCN było to że pracownik jest w kolejce przed innymi
wierzycielami.

KJ

do góry

Kamil Jońca napisał(a):

> A co mówi statystyka na ten temat ?

Nie wiem. Nie znam. Z moich obserwacji wynika, ze rozwody i smiertelne
wypadki zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje.


> Ale dzieki temu np. ubezpieczenie może być tańsze :)

Ale o tym nie rozmawiamy ;)


> Tu (niestety?) muszę się zgodzić. Gdy kiedyś zadałem pytanie to jedynym
> argumentem za UoPnCN było to że pracownik jest w kolejce przed innymi
> wierzycielami.

Hmm..


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska> writes:

> A co daje to ze ktos dzisiaj jest z kims? Jutro moze nie byc
> (rozwod,wypadek).

Oczywiscie. Ale szansa ze ktos z cala rodzina zrobi jakas glupote jest
nizsza niz to samo w przypadku osoby samotnej.

Poza tym, wiesz, osoby samotne to dziwne sa... :-)

> Co to wogole za forma zabezpieczenia i

Nie jest to forma zabezpieczenia.

> punktowania. Powinno wystarczyc ubezpieczenie kredytu lub inna forma
> zabezpieczenia (przeciez jest hipoteka).

To sa zupelnie inne sprawy.

BTW: sa takie (odpowiedzialne) stanowiska, na ktore przyjmowane sa
wylacznie osoby posiadajace rodzine.
BTW2: podobnie moze byc takze np. w przypadku starania sie o wize
innego kraju (zwlaszcza jesli jest sie w jakiejs grupie ryzyka),
podobnie jest (bylo) takze w systemie komunistycznym, gdzie duzo
latwiej wyjechac czasowo z kraju zostawiajac w nim rodzine.

> Podobnie sprawa wyglada z innymi kredytami, gdzie preferowana jest
> umowa na czas nieokreslony. Co to za forma zabezpieczenia? Dzisiaj
> jest umowa na czas nieokreslony, a za 3 miesiace + 1 dzien jest
> bezrobocie. W przypadku kredytu na pol roku, owszem ma to
> znaczenie. Ale w perspektywie lat 2-3?

W przypadku umowy na czas okreslony wiadomo, ze ona sie skonczy
w okreslonym czasie.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Krzysztof Halasa wrote:
....

> W przypadku umowy na czas okreslony wiadomo, ze ona sie skonczy
> w okreslonym czasie.

A DG ? umowy o dzieło ?
KJ

do góry

ErkA <a...@a...pl> napisał(a):

> Witajcie,
>
> Czy ktos z Was mial taka sytuacje: od 3 lat udokumentowane zrodla
> dochodu, nigdy nie bral kredytu, zdolnosc kredytowa ponad 300 000, chce
> wziac kredyt na 280 000 (w mille), pytanie jak to widza analitycy, BIK
> nie posiada zadnych informacji o kredytobiorcy, jedynie wyciagi z
> bankow, etc... kredyt pod hipoteke. Niestety dopoki nie doniose
> papierow zwiazanych z kupnem domu, to analityk nawet nie spojrzy w moj
> wniosek ;(, przez co nie wiem, czy otrzymam kredyt czy jednak nie.
> Myslicie, ze szanse na otrzymanie kredytu w ogole mam? KK brak, osoba
> samotna, bez zobowiazan ;).
>


Niestety, prawda jest taka, ze w banku warto miec zaprzyjazniona Pania lub
Pana, ktora szepnie Szanownemu analitykowi i po kolezensku go przekona, ze
ten ruszyl dupe i zrobil analize, bo nie chodzi tu o zakup lodowki za 3000
zl, tylko w gre wchodzi duzy kredyt, niekiedy na ladnych kilkadziesiat
tysiecy zl.

A tak na marginesie, to koniecznie musi to byc Mille? Nie warto moze podejsc
do Open Finace, ktory specjalizuje sie w duzych kredytach?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Krzysztof Halasa napisał(a):

> Oczywiscie. Ale szansa ze ktos z cala rodzina zrobi jakas glupote jest
> nizsza niz to samo w przypadku osoby samotnej.

Jak go przejedzie samochod nie z jego winy to trudno to uznac za glupote.


> Poza tym, wiesz, osoby samotne to dziwne sa... :-)

A czy dla banku niesformalizowany zwiazek to nie jest tozsame z brakiem
takiego zwiazku?


> Nie jest to forma zabezpieczenia.

To jest to inny system punktowania.


> BTW: sa takie (odpowiedzialne) stanowiska, na ktore przyjmowane sa
> wylacznie osoby posiadajace rodzine.

Ja przegladajac wymagania wielu (istotnych w moim mniemaniu) zawodow nie
znalazlem ustawowego punktu : zona + dwoje dzieci.

Poza tym co ma kredyt do obejmowania okreslonego stanowsiska ?


> BTW2: podobnie moze byc takze np. w przypadku starania sie o wize
> innego kraju (zwlaszcza jesli jest sie w jakiejs grupie ryzyka),
> podobnie jest (bylo) takze w systemie komunistycznym, gdzie duzo
> latwiej wyjechac czasowo z kraju zostawiajac w nim rodzine.

Ponownie, co ma wiza i system komunistczyny do brania kredytu
hipotecznego w Polsce ?


> W przypadku umowy na czas okreslony wiadomo, ze ona sie skonczy
> w okreslonym czasie.

Moze zostac przedluzona. Poza tym nie tylko o tym tu pisalem. Umowa na
czas nieokreslony, tak jak pisalem wczesniej, daje gwarancje kodeksowo
maxymalnie 3 miesiace + 1 dzien (nastepnego dnia od udzielenia kredytu
mozna dostac wypowiedzenie). A uregulowanie kodeksowe przyznajace
dluzsze okresy wypowiedzenia sa bardzo sporadyczne.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry