-
1. Data: 2015-05-21 18:35:00
Temat: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "marek" <mularek@o2_wytnij.pl>
zamknalem rachunek (i karte debet) w pewnym banku - normalne wypowiedzenie
umowy z 30 dniowym terminem.
przed wypowiedzeniem zostawiłem na koncie drobna kwote, ktora po likwidac
zostala przelana przez bank na wskazany rachunek.
Pytanie:
Czy nalezy poprosic bank o pisemne potwierdzenie braku zaleglosci
finansowych po likwidacji konta?
Pracownik marmurkowy mowi ze niby można chcieć, ale to kosztuje 40PLN,
jednak nigdy tego nie praktykowali...
A wiec: zadac takiego dokumentu i placić ? A może taki dokument powinienem
dostac za darmo?
I czy w ogole jest mi potrzebny skoro mam wydruk przelewu "koncowego" z
innego banku?
pozdrawiam, marek
-
2. Data: 2015-05-21 18:43:59
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
Moim zdaniem ważniejsze jest posiadanie potwierdzenia przyjęcia przez bank
wypowiedzenia umowy.
Wypowiedziałem umowę w Aliorze i właśnie rozpatrują reklamację, którą zgłosiłem po
stwierdzeniu, że rachunek nie został zamknięty. Ponoć już odpowiedź w drodze (pocztą
z trąbką).
Już rachunki z listy znikły, ale wciąż działa dostęp przez www.
-
3. Data: 2015-05-21 18:46:28
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2015-05-21 o 18:35, marek pisze:
> Czy nalezy poprosic bank o pisemne potwierdzenie braku zaleglosci
> finansowych po likwidacji konta?
jeżeli bank konto zamknął to znaczy, że nie było na nim żadnych
zaległości, konta z saldem debetowym bank nie zamknie
--
pozdrawiam
RobertS
-
4. Data: 2015-05-21 18:50:04
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mjl253$ed2$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2015-05-21 o 18:35, marek pisze:
>> Czy nalezy poprosic bank o pisemne potwierdzenie braku zaleglosci
>> finansowych po likwidacji konta?
>jeżeli bank konto zamknął to znaczy, że nie było na nim żadnych
>zaległości, konta z saldem debetowym bank nie zamknie
A z tym przeciwnym ?
Bo krokodyl mi juz ponad pol roku konto zamyka i cos zamknac nie moze,
ani zdecydowac sie co z tymi 3zl zrobic.
Na razie czekamy :-)
J.
-
5. Data: 2015-05-21 18:59:00
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "marek" <mularek@o2_wytnij.pl>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:555e0cc1$0$27527$6...@n...neostrad
a.pl...
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mjl253$ed2$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2015-05-21 o 18:35, marek pisze:
......
A z tym przeciwnym ?
Bo krokodyl mi juz ponad pol roku konto zamyka i cos zamknac nie moze,
ani zdecydowac sie co z tymi 3zl zrobic.
Na razie czekamy :-)
- potwierdzenie zlozenie dyspozycji zamknięcia jest (podpisane przez
bank) -> jest.
- kopia przelewy "koncowego" -> jest
- no ale co z tym extra pismem?
marek
-
6. Data: 2015-05-21 19:03:43
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
Marek: a na co Ci to pismo?
RobertS: przecież fakt zalegania z czymś-tam bankowi nie ma wpływu na skuteczność
wypowiedzenia umowy. Co najwyżej bank może domagać się spłaty zobowiązań, ale
dlaczego miałby nadal prowadzić rachunek, którego umowa została wypowiedziana?
-
7. Data: 2015-05-21 21:46:51
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2015-05-21 o 19:03, Jarek Andrzejewski pisze:
> Marek: a na co Ci to pismo?
> RobertS: przecież fakt zalegania z czymś-tam bankowi nie ma wpływu na skuteczność
wypowiedzenia umowy. Co najwyżej bank może domagać się spłaty zobowiązań, ale
dlaczego miałby nadal prowadzić rachunek, którego umowa została wypowiedziana?
>
jeżeli na koncie masz jakieś zadłużenie i wyślesz rezygnację to bank go
nie zamknie tylko odpisze, że z takiego a takiego powodu konto nie może
być zamknięte lub prosimy o spłatę kwoty X i wtedy zamknięcie będzie możliwe
--
pozdrawiam
RobertS
-
8. Data: 2015-05-22 13:10:28
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: luc <b...@g...de>
W dniu czwartek, 21 maja 2015 18:46:28 UTC+2 użytkownik RobertS napisał:
> W dniu 2015-05-21 o 18:35, marek pisze:
>
> > Czy nalezy poprosic bank o pisemne potwierdzenie braku zaleglosci
> > finansowych po likwidacji konta?
>
>
> jeżeli bank konto zamknął to znaczy, że nie było na nim żadnych
> zaległości, konta z saldem debetowym bank nie zamknie
>
Czasem zamknie. Tak miałem w przypadku Toyoty - konsultantka telefoniczna
powiedziała, że mam do zapłacenia 2 pln za kartę, ale oni zamykają, jak się nie
przekroczy 10 pln długu. Potwierdzenie zamknięcia konta przesłali gratis :-)
pzdrwm
luc
'jak czlowiek umrze, to nie zyje' kurt vonnegut, jr.
-
9. Data: 2015-05-22 15:46:03
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 21 maja 2015 21:46:52 UTC+2 użytkownik RobertS napisał:
> jeżeli na koncie masz jakieś zadłużenie i wyślesz rezygnację to bank go
> nie zamknie tylko odpisze, że z takiego a takiego powodu konto nie może
> być zamknięte lub prosimy o spłatę kwoty X i wtedy zamknięcie będzie możliwe
Laski nie robi zamknąć kontro powinien a ew zadłużenie może sobie windykować.
-
10. Data: 2015-05-22 17:47:37
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-05-21 o 19:03, Jarek Andrzejewski pisze:
> Marek: a na co Ci to pismo?
> RobertS: przecież fakt zalegania z czymś-tam bankowi nie ma wpływu na skuteczność
wypowiedzenia umowy. Co najwyżej bank może domagać się spłaty zobowiązań, ale
dlaczego miałby nadal prowadzić rachunek, którego umowa została wypowiedziana?
Ja akurat zamknąłem kiedyś rachunek w eurobanku.
W oddziale, z papierkami, wszystkie po kolei rachunki lokat
i podstawowy, miałem potwierdzenia zamknięcia papierkowe z pieczątkami,
saldo wyzerowane po odczekaniu tych ustawowych 30 dni. I po kilkunastu
miesiącach przychodzi mi pocztą informacja, że bank coś tam zmienia w
regulaminie i mogę wypowiedzieć albo zaakceptować. To z ciekawości
zadzwoniłem, żeby zapytać jaki to produkt mam u nich, że przysłali mi to
pismo.
Okazało się, że z jakiegoś programu partnerskiego naliczyły się jakieś
grosze i rachunku nie zamknięto. Żadna procedura nie nakazywała kontaktu
z klientem, żeby to wyjaśnić, tylko sobie utrzymywali ten rachunek (i
klienta). Zgodnie z instrukcją konsultanta - już bez wizyty naziemnej -
wydałem dyspozycję przelania tych paru groszy i wtedy miało się zamknąć
już na amen. Ale pewności nie mam żadnej. W podobny sposób nie zamknął
mi się kiedyś Lucas (ktoś czegoś nie kliknął) a ostatnio w BGŻ zamykałem
konto dyspozycją w poczcie wewnętrznej, więc teraz też nie wiem co tam
zrobili a dzwonić już mi się nie chce sprawdzać.